Podglądania powstają jako najlepszy sposób wypełnienia wolnego czasu. Sprawdzę, czy pisanie o filmach może przynieść tyle samo radości, co oglądanie ich. W polityce, a więc w tym, co studiuję nie znajduję nic z filmowego charakteru. Oczywiście poza abstrakcyjnością i paskudnymi charakterami.

niedziela, 30 czerwca 2013

Choć goni nas czas

- Gdyby tylko udało się uchwycić to uczucie, które mam teraz - powiedział Linklater do spacerującej obok niego pięknej nieznajomej.
- Co masz właściwie na myśli? - zapytała z dziewczyna.
- Chciałbym umieć opisać dla kogoś uczucie tej chwili, w której jesteśmy, aby ktoś kto tego słucha naprawdę mógł poczuć to samo co ja. Pragnąłbym umieć je komuś przekazać zamiast zachowywać je samolubnie dla siebie. 

Kadr z filmu "Przed wschodem słońca"
Taki dialog mógł prawdopodobnie zaistnieć pomiędzy spacerującymi nocą po Filadelfii Richardem Linklaterem i dopiero co poznaną przez niego Amy Lehrhaupt. Reżyser wchodzącego właśnie do kin Przed północą oparł trzeci już z kolei (po Przed wschodem słońca i Przed zachodem słońca) film na historii, która przydarzyła mu się naprawdę. Kto zatem powie teraz, że "taka miłość się nie trafia"?

Linklater poznał ukochaną jesienią 1989 r. Spędzając jedną noc w Filadelfii spotykał ją przypadkiem w sklepie z zabawkami. Richard miał wtedy 29 lat, podczas gdy dziewczyna szalała jeszcze do niedawna jako nastolatka. Całą noc spędzili wówczas na rozmowach o sztuce, nauce, filmie oraz czymkolwiek innym, co wydawało im się godne uwagi. Zanim nadszedł ranek, zadurzyli się w sobie na dobre. Przed odjazdem wymienili się numerami telefonów, nie wierząc jednocześnie w to, że ich uczucie przetrwa próbę czasu. Przeczuwając nieuchronnie zbliżającą się stratę, po jakimś czasie stracili kontakt. W wywiadach Linklater wspomina o tym, że nawet podczas przechadzania się z dziewczyną ulicami Filadelfii nie mógł oprzeć się wrażeniu, że ich historia jest znakomitym tematem do przeniesienia na ekran. Nie mógł jednak wymyślić odpowiedniego sposobu, którym mógłby przekazać widzowi dokładnie to, co czuł, gdy spotkał tej nocy Lehrhaupt. 

Nakręciwszy Przed wschodem słońca miał nadzieję, że dziewczyna pojawi się na premierze filmu i ponownie uda im się porozmawiać. Reżyser nie wiedział jednak jeszcze wtedy, że zanim zdjęcia do obrazu rozpoczęły się na dobre, Lehrhaupt zmarł w tragicznym wypadku motocyklowym.

E. Hawke i J. Deply jako Jesse i Celine
Historia Celine (Julie Deply) i Jessego (Ethan Hawke) - bohaterów całej trylogii - toczy się odrobinę inaczej. Poznawszy się w pociągu do Wiednia, bohaterowie wysiadają razem na stacji i rozpoczynają zwiedzanie miasta. Wspólnie postanowili, że zanim nastanie ranek przeżyją niezapomniane chwile, których nie zmącą później niezdarne próby podtrzymywania kontaktu po rozstaniu. Podczas spacerowania ulicami Wiednia, Celine i Jesse pod wpływem chwili zakochują się w sobie bez pamięci. Spędziwszy całą noc na rozmowach o wszystkim, co istotne, rozstali się przyrzekając sobie powrót do Wiednia za sześć miesięcy.

Po upływie kilku lat Celine i Jesse spotykają się raz jeszcze. Bohater dostrzega kobietę, gdy ta przyglądała się mu zza wystawowego okna. Jesse przyjechał właśnie do Paryża, aby promować swoją najnowszą książkę. Za kilka godzin będzie musiał wyruszyć na lotnisko, jednak pokusa rozmowy z Celine jest silniejsza od niego i bijąc się sam ze sobą, prosi kobietę, aby oprowadziła go po mieście. Czas jednak ucieka nieubłaganie szybko.

Wymyśliwszy sobie Celine i Jessego, Linklater mógł jedynie przeczuwać jak wielką przyjemność sprawi widzom na całym świecie. Stworzyć bowiem historię tak niepewną, marzycielską i niezrujnowaną tandetnym romantyzmem to wielka sztuka. Widz, choć pozostawiony z setką niedopowiedzeń, po obejrzeniu filmów jest wzruszony i wdzięczny reżyserowi za delikatność, z jaką przedstawił mu kochanków. Linklater czyni bowiem z zauroczenia uczucie młodzieńcze i raptowne, lecz przy tym także niezwykle głębokie. "That thing in the air", jak określił sam reżyser jest absolutnie odczuwalne i napawające niewyjaśnienie dziwną nadzieją, że życie, gdy tylko odważymy się działać, może dać nam o wiele więcej niż się po nim spodziewamy.

Before Sunrise/ Przed wschodem słońca
Austria, Szwajcaria, USA, 1995, 105'
reż. Richard Linklater, scen. Richard Linklater Kim Krizan, zdj. Lee Daniel, prod. Anne Walker-McBay, dystr. Columbia Pictures, wyst. Ethan Hawke, Julie Deply.

Before Sunset/ Przed zachodem słońca
USA, 2004, 77'
reż. Richard Linlater, scen. Richard Linklater, Ethan Hawke, Julie Deply, zdj. Lee Daniel, muz. Julie Deply, prod. Anne Walker-McBay, dystr. Warner Independent Pictures, Warner Bros. Pictures, wyst. Ethan Hawke, Julie Deply.

3 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...