Podglądania powstają jako najlepszy sposób wypełnienia wolnego czasu. Sprawdzę, czy pisanie o filmach może przynieść tyle samo radości, co oglądanie ich. W polityce, a więc w tym, co studiuję nie znajduję nic z filmowego charakteru. Oczywiście poza abstrakcyjnością i paskudnymi charakterami.

wtorek, 17 lipca 2012

Przepis na podróżowanie według Merekiego

Zdjęcie profilowe reżysera z serwisu Facebook.com
    Na swojej oficjalnej stronie internetowej Mereki pisze o sobie, że jest reżyserem, fotografem i ilustratorem w jednym. Człowiek orkiestra, pomyślimy z przekąsem, jak gdyby wiedząc, że aby być w czymś doskonałym należy poświęcić się temu całkowicie i nie rozmieniać na drobne. Akurat! Uzdolniony chłopak w trzech wspaniałych projektach Move, Eat i Learn pokazuje, że na drugie imię mu Talent. 
    To najpiękniejsze i najbardziej pomysłowe projekty filmowe, jakie widziałam. To migawki z podróży, którą Mereki przebył razem ze swoimi dwoma kolegami. On wszystkie reżyserował i produkował. O dźwięk i fantastyczny montaż zadbał Tim White, ale przecież to nie o nich chodzi, gdy na ekranie widzimy przystojnego 20-parolatka, o którym rozanielone panie marzą, aby zabrał je na wyprawę życia. To Andrew Lees. 
    Przez ułamki sprytnie splecionych sekund Mereki zabiera widza w fantastyczną podróż, o której marzymy aby się nigdy nie skończyła. Wszystko pokazuje tak, jak należy - szybko, pomysłowo, kolorowo i soczyście. Wprawia w wakacyjny nastrój i znakomicie poprawia samopoczucie.
    Na zachętę na blogu umieszczam Move, który trafił do finału Vimeo Festival Awards 2012. Pozostałe 2 projekty Merekiego można obejrzeć na stronie oficjalnej reżysera www.rickmereki.com.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...