Podglądania powstają jako najlepszy sposób wypełnienia wolnego czasu. Sprawdzę, czy pisanie o filmach może przynieść tyle samo radości, co oglądanie ich. W polityce, a więc w tym, co studiuję nie znajduję nic z filmowego charakteru. Oczywiście poza abstrakcyjnością i paskudnymi charakterami.

sobota, 7 kwietnia 2012

Przekleństwa niewinności

Przekleństwa niewinności nakręciła w 1999 r. Sofia Coppola. Zdolna reżyserka ukazała portret ówczesnej amerykańskiej rodziny, który prowokuje do przemyśleń i baczniejszego obserwowania najbliższego środowiska. Historia wywoła u widza przerażenie i niedowierzanie, które po chwili zmienią się na nieśmiałą refleksję, której głos będzie mówił "Chyba już gdzieś coś podobnego widziałem...". Przedstawia schemat rodziny, o którym wiemy, ale boimy się mówić. Postawi przed widzem pytanie o drogę do złotego środka pomiędzy rodzicielską nadgorliwością a wprawną obojętnością.

Film przedstawia historię pięciu nastoletnich córek państwa Lisbon (w rolę rodziców genialnie wcielają się Kathleen Turner i James Woods). Pozornie wydaje się, że ich rodzina jest jak każda inna. Jakże mylnie. Zaborcza matka opiekuje się dziewczynkami, dba o nie i bacznie strzeże ich bezpieczeństwa. Temu wszystkiemu przygląda się z dystansu ojciec. Nie zwracają uwagi na to, że każda z sióstr jest inna i wymaga osobnego traktowania. Swojego podejścia nie zmieniają nawet w momencie kiedy najmłodsza z nich popełnia samobójstwo. 
Państwo Lisbon będą musieli teraz troszczyć się czterema pozostałymi siostrami, z których najbardziej kapryśna jest Lux (Kirsten Dunst).Usilnie pragnie wydostać się z dusznego od nadmiernej opieki domu. Szansa na ucieczkę przydarza się kiedy zakochuje się w niej szkolny amant (Josh Hartnett), Trip Fontaine. Znudzona i niezdobyta Lux godzi się w końcu na wyjście z nim na szkolny bal, na który zabiera też swoje siostry. Zdesperowana matka nie mogąc powstrzymać córek zezwala im na wyjście stawiając jednak surowe warunki. Znając konsekwencje nieprzestrzegania reguł postawionych przez matkę, trzy siostry wracają do domu przekroczywszy godzinę policyjną. Lux pojawia się dopiero nad ranem. 
Rozwścieczona matka odcina córki od świata. Te, początkowo godząc się na wymierzoną karę są posłuszne i przykładne. Z czasem jednak zaczynają odczuwać brak rówieśników, jakiegokolwiek towarzystwa i swobody. Zamknięte całymi dniami w domu zaczynają wspólnie marzyć o niezdobytych przestrzeniach, ludziach i wszystkim, czego najprawdopodobniej nie będą mogły doświadczyć już do końca swojego życia. W końcu wydarza się przeczuwana od samego początku tragedia. Przytłaczający obłęd, który udziela się członkom rodziny w końcu znajduje swoje ujście.
Przekleństwa niewinności to pouczająca lekcja dla każdego, kto jest lub chciałby w przyszłości zostać rodzicem. Dla każdego, kto desperacko już zawczasu łaknie gotowej "cud-metody" na wychowanie dorastającego dziecka. Przestrzega przed zaborczością, pogonią za ideałem i uporczywością. Uczula na to, co dzieje się dookoła nas  i dostrzeżenia, że każda rodzina to dwie kompletnie inne, ale połączone ze sobą przestrzenie. Zewnętrzna jest zawsze nieco pozorna. Pokazujemy rodzinę taką, jaką chcemy żeby była. Po zamknięciu frontowych drzwi zdejmujemy najczęściej uwierające nas maski i wracamy do swoich dotychczasowych praktyk i ról, które odgrywamy w zamkniętym, rodzinnym kręgu. Debiut reżyserski Coppoli porusza, prowokuje do przemyśleń.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...