tag:blogger.com,1999:blog-76417677762744694922024-03-12T17:58:35.601-07:00Podglądania"Podglądania" powstają jako najlepszy sposób wypełnienia wolnego czasu.
Sprawdzę, czy pisanie o filmach może przynieść tyle samo radości, co oglądanie ich. W polityce, a więc w tym, co studiuję nie znajduję nic z filmowego charakteru. Oczywiście poza abstrakcyjnością i paskudnymi charakterami.Podglądania.blogspothttp://www.blogger.com/profile/04483132414255540182noreply@blogger.comBlogger105125tag:blogger.com,1999:blog-7641767776274469492.post-17444727874780672612013-11-26T03:02:00.000-08:002013-11-26T03:23:21.867-08:00Przestępca też filozof<blockquote class="tr_bq">
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZidq0mkLftn1s7zFkYK6Aj3COSCfaZNEtPj0cqvwwE0ZIDYRIrsddUIbwZFIoOXzy6OPleObqkbD7xTbF-1ZHvPP0QkMZK6GzXEB5sj3TQM24zPLK8p76s7-Ap7sXVtvVPtoAE9fB3mBc/s1600/The+Counselor+(2).jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZidq0mkLftn1s7zFkYK6Aj3COSCfaZNEtPj0cqvwwE0ZIDYRIrsddUIbwZFIoOXzy6OPleObqkbD7xTbF-1ZHvPP0QkMZK6GzXEB5sj3TQM24zPLK8p76s7-Ap7sXVtvVPtoAE9fB3mBc/s320/The+Counselor+(2).jpg" width="202" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">www.filmzwiastun.pl</td></tr>
</tbody></table>
Pisząc scenariusz do <i>Adwokata </i>Cormac McCarthy musiał doskonale wiedzieć o tym, że każdy z nas ma swoje słabości. Dla jednych będą to pieniądze, dla drugich kobiety, dla jeszcze innych wystawne życie, hazard, czy szybkie samochody. Można powiedzieć, że każdy ma takie słabości, na jakie go stać. Zawsze, gdy możemy chcemy więcej i więcej. Czy lepiej jest powiedzieć sobie stop, gdy jeszcze jest na to czas, czy może warto w życiu ryzykować, by później na stare lata niczego nie żałować? Gdy poznamy tytułowego Adwokata, być może dowiemy się jaka jest odpowiedź na to pytanie. Tak dla świętego spokoju. A z błędów głównego bohatera możemy się wiele nauczyć. Lubujący się w wystawnym życiu Mecenas (Michael Fassbender) znalazł właśnie tę jedyną. Miłość Laury (Penelope Cruz) jest dla niego jak dotąd najcenniejszą wartością w życiu. Tak mu się przynajmniej wydaje. Z nie mniejszą czułością i troską obchodzi się jednak też ze swoim majątkiem, którego chciałby leniwie powiększać w nieskończoność. Niekoniecznie brylując na sali sądowej oczywiście. Nic prostszego. Jego przyjaciel Reiner (Javier Bardem) od razu służy pomocą i proponuje bohaterowi lukratywny układ, w który ten wchodzi tak bez reszty i bez rozsądku. Wabiony łatwym zyskiem Adwokat nie zwraca uwagi na ostrzeżenia siedzącego od dawna w tej branży Westrey'a (Brad Pitt) i naraża na niebezpieczeństwo siebie i Laurę. Po przeczytaniu takiej historii można spodziewać się naprawdę fantastycznego kina. Wielu widzów przeczuwało nawet, że owocem współpracy Ridleya Scotta i Cormaca McCarthy'ego będzie kryminalne arcydzieło. Na takie miano<i> Adwokat</i> jest jednak zbyt mało dynamiczny. Fabuła leniwo snuje się pomiędzy kilkoma wątkami, które nie łatwo z początku połączyć i zrozumieć. I choć nasze czekanie zostaje ostatecznie wynagrodzone, nic nie zrekompensuje nam zawodu, że <i>Adwokatowi </i>daleko do mrożącego krew w żyłach kryminału, czy thrillera. W trakcie oglądania najnowszego filmu Scotta mamy wrażenie, że jest on literacką opowieścią o nieco moralizatorskim wydźwięku. Praktycznie wszyscy bohaterowie <i>Adwokata </i>filozofują i udzielają sobie nawzajem życiowych wskazówek. Ich wywody są nieco przyciężkie w odbiorze i podwójnie niezrozumiałe- przez nieprzystającą do konwencji filmu poetyckość i brak idei fix w wyrażanej myśli. Przedstawiając nam anonimowego everymana, reżyser sugeruje widzowi, że każdy może podzielić los mecenasa. Każdy z nas jest bowiem choć trochę łasy na pieniądze, wysoki status i luksus. To jak bardzo jesteśmy do tych wartości przywiązani może okazać się, gdy zostaniemy postawieni w obliczu wyboru - mieć, czy nie mieć. Aby wyrazić dobitnie swoje przesłanie, Scott przedstawia nam w ostatnich scenach filmu anonimowego Bankiera (<a class="personPhoto" href="http://www.filmweb.pl/person/Goran+Vi%C5%A1nji%C4%87-2544" rel="v:starring nofollow" title="Goran Višnjić jako Bankier"><span class="pImg50"></span></a><span class="personName">Goran Višnjić), który ma właśnie zdecydować, czy niebezpieczna gra z przestępcami i płynące z niej zyski są jeszcze dla niego czegoś warte. McCarthy i Scott nie przekonują też widza co do miłości Laury i mecenasa. Nadali ich relacji zbyt płytki charakter, niepotrzebnie przedstawiając tych dwoje na okrągło w niedwuznacznych sytuacjach. Na <i>Adwokata </i>warto się wybrać tylko z jednego względu. Choć Cameron Diaz nigdy nie wybierała ról, w których mogłaby się popisać, tym razem zrobiła wyjątek. Widz ma wrażenie, że rola niebezpiecznej Malkiny jest dla niej wręcz drugą skórą. Diaz jest drapieżna, niezrównoważona, wariacka i zabójczo, zabójczo seksowna. Tego nie wypada przegapić! Resztę scen bez jej udziału śmiało możemy przespać. </span></div>
</blockquote>
</blockquote>
<blockquote class="tr_bq">
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Adwokat/The Counselor</b></div>
<div style="text-align: justify;">
USA, 2013, 117'</div>
<div style="text-align: justify;">
reż. Ridley Scott, scen. Cormac McCarthy, zdj. Dariusz Wolski, ed. Pietro Scalia, muz. Daniel Pemberton, prod. Ridley Scott, Nick Wechsler, Steve Schwartz, Paula Mae Schwartz, dystr.
20th Century Fox, wyst.
Michael Fassbender, Penélope Cruz, Cameron Diaz, Javier Bardem, Brad Pitt.</div>
</blockquote>
</blockquote>
Podglądania.blogspothttp://www.blogger.com/profile/04483132414255540182noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7641767776274469492.post-23206279935242374692013-11-22T04:59:00.000-08:002013-11-22T04:59:02.819-08:00Pyszny weekend<div style="text-align: justify;">
<blockquote class="tr_bq">
<blockquote class="tr_bq">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIl4g-iMoF4ZeYsAN3RzM1MFS96mX-2934wStRvrwAwe_Z6rOVMjpz-RQ1F5DBtzrSzgTGSYBdFgpiDMrI7m7bQ1PHk4uHtDZKAiEA9tMbC1dYCyh2uiHm-5sVPQjDkUAtr5NSi7Gq6rxC/s1600/plakat.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIl4g-iMoF4ZeYsAN3RzM1MFS96mX-2934wStRvrwAwe_Z6rOVMjpz-RQ1F5DBtzrSzgTGSYBdFgpiDMrI7m7bQ1PHk4uHtDZKAiEA9tMbC1dYCyh2uiHm-5sVPQjDkUAtr5NSi7Gq6rxC/s400/plakat.jpg" width="297" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">www.kuchniaplus.pl</td></tr>
</tbody></table>
<b>Od piątku przez kolejne 3 dni odbywać się będzie w Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu i Gdańsku kolejna edycja festiwalu Kuchnia + Food Film Fest! </b><br />
<br />
Podczas jego trwania obejrzeć będzie można kilkanaście ciekawych dokumentów o tematyce kulinarnej i hit 13. Festiwalu T-Mobile Nowe Horyzonty <i>Smak Curry</i> w reżyserii Ritesha Batry. Na jakie filmy warto zwrócić uwagę?</blockquote>
</blockquote>
<blockquote class="tr_bq">
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
W piątek będzie można wybrać się wieczorem na <i>Ostatni ocean </i>w reżyserii Petera Younga. Dzięki niemu dowiecie się, w jakim stanie jest ekosystem wód, z których w zatrważających ilościach wyławiamy skarby, które lądują później na naszym talerzu obok cytrynki i frytek. Jeżeli jednak 20.00 to dla Was za późno i wolicie być w tym czasie na parkiecie, będziecie mogli skusić się na dwie wcześniejsze propozycje - <i>Skarby tajskiej kuchni</i>, czy <i>Kulinarne dziedzictwo Alp</i>. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W sobotę o 11.00 coś dla dzieci! Warsztaty kulinarne czekają na wszystkie maluchy dla których lepienie babek z piasku to zdecydowanie za mało. O 13.00 w programie dokument <i>Farmer i jego książę</i> w reżyserii Bertrama Verhaaga. Czy kolega naszego Księcia Jana Lubomirskiego-Lanckorońskiego zza granicy dobrze radzi sobie z rolnictwem i ekologiczną hodowlą zwierząt? Ten dokument może obnażyć wszystkie sekrety Księcia Walii! W kolejce do oglądania zostaną Wam później także <i>Gorzki smak czekolady</i>, z którego dowiecie się jak naprawdę wyglądają realia pracy na plantacjach kakao na Wybrzeżu Kości Słoniowej oraz <i>Fair Trade- Sprawiedliwy handel?</i>, w którym Donatien Lemaitre sprawdza jak ta cała sprawiedliwość wymiany wygląda w praktyce. Jeżeli nic Was dotąd nie zainteresowało to być może zechcecie wybrać się popołudniem na dokument o coca-coli? Romain Icard odkrywa co tak naprawdę kusi nasze podniebienia i jaka jest tajemnica najsłynniejszego napoju gazowanego na świecie. O tej samej porze wyświetlony zostanie także francuski dokument <i>Parcie na żarcie, </i>a wieczorem z filmu <i>Czerwona obsesja </i>ucieszy się sam Marek Kondrat. Historia przemysłu winiarskiego opowiedziana głosem Russella Crowe'a? To dopiero musi być coś! Wieczorem organizatorzy festiwalu zapraszają na specjalnie wydaną z tej okazji kolację filmową (we Wrocławiu odbędzie się ona w restauracji Hotelu Monopol). </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A niedziela? Niedziela będzie też będzie dla Was. Zaczynamy od filmowego śniadania w stylu slow food. Później spieszmy się powoli do kin na <i>elBulli-kulinarny interface</i>. Dzięki dokumentowi Eduarda Martí dowiecie się jak tworzy się w kuchni wielka sztuka z udziałem Ferrana Adrii- jednego z najsłynniejszych restauratorów na świecie. Popołudniem będziecie mieli szansę poznać tajniki najtrudniejszego egzaminu dla sommelierów dzięki filmowi <i>Somm </i>lub wybrać się razem z reżyserem <i>Mistrzów herbaty </i>na przepięknie zielone plantacje naszej ulubionej rośliny. Wieczór spędzić możecie natomiast oglądając <i>Smak curry </i>Ritesha Batry. Jak zmieni się życie Ili, która pakując codziennie przepyszny lunchbox dowie się, że trafiał on nie do jej męża a do nieznajomego mężczyzny?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Więcej szczegółów na temat festiwalu znajdziecie na stronie oficjalnej kanału Kuchnia + <a href="http://www.kuchniaplus.pl/ksite/kuchniaplus-food-film-fest-2013/">http://www.kuchniaplus.pl/ksite/kuchniaplus-food-film-fest-2013/</a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Do jakiego kina wybrać się w każdym mieście? </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Warszawa- Kino Kultura, ul. Krakowskie Przedmieście 21/23</div>
<div style="text-align: justify;">
Wrocław- Kino Nowe Horyzonty, ul. Kazimierza Wielkiego 19a-21</div>
<div style="text-align: justify;">
Poznań- Kino Muza, ul. Św. Marcina 30</div>
<div style="text-align: justify;">
Gdańsk - Kino Neptun, ul. Długa 57</div>
</blockquote>
</blockquote>
</div>
<span id="yui_3_13_0_ym1_7_1385111668046_118"></span><br />
<a href="http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35771,14987465,Bardzo_smaczne_filmy__Bo_o_gotowaniu_i_jedzeniu.html" id="yui_3_13_0_ym1_1_1385111668046_6489"><span id="yui_3_13_0_ym1_7_1385111668046_118"><span id="yui_3_13_0_ym1_1_1385111668046_6459" style="text-decoration: underline;"></span></span></a>Podglądania.blogspothttp://www.blogger.com/profile/04483132414255540182noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7641767776274469492.post-80743187569858954072013-11-16T08:46:00.000-08:002013-11-17T12:10:22.103-08:00Oh, Baby! <div style="text-align: justify;">
<blockquote class="tr_bq">
<blockquote class="tr_bq">
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgccFF4xQdGbZfSI_qk1d9YQcOTzoLNlwT663w1qkcc1nnrRLiRvTQlk_Mxqe67EGPCvABEkFu4pT9xh4y6yo8FWdsiyzuV5IoEOLb6sCk-9-byAy3oltpalk67JfQztugdUik73h0Q7YR7/s1600/7571589.3.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgccFF4xQdGbZfSI_qk1d9YQcOTzoLNlwT663w1qkcc1nnrRLiRvTQlk_Mxqe67EGPCvABEkFu4pT9xh4y6yo8FWdsiyzuV5IoEOLb6sCk-9-byAy3oltpalk67JfQztugdUik73h0Q7YR7/s320/7571589.3.jpg" width="224" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">www.kinopraha.pl</td></tr>
</tbody></table>
<span class="userContent"> "W tym filmie widziałam więcej pornografii niż
przez całe swoje życie!" - tak powiedziała moja koleżanka, którą "Don
Jon" absolutnie odrzucił dosłownością, nadmiarem seks klipów i wulgarną
rolą Scarlett Johansson. Ja w przeciwieństwie do ni<span class="text_exposed_show">ej myślę, że Joseph Gordon Levitt całkiem dobrze zaplanował swój pełnometrażowy debiut. Zamiast samotnego i pryszczatego nastolatka, którego mimowolnie możemy
kojarzyć z problem uzależnienia od pornografii, Levitt przedstawia nam
Jona. Napakowany testosteronem i sterydami dwudziestoparolatek nie jest
sobie w stanie poradzić z tym, że wyuzdane w geometrycznych pozycjach
pornogwiazdy podniecają go bardziej niż jakakolwiek "dziesiątka" w
realnym życiu. Choć w niedługim czasie przyjdzie mu zmierzyć się z
wartościami, których był wcześniej więcej niż pewien, Jonny Boy korzysta
z życia pełną parą. Levitt doskonale balansuje na granicy
komizmu sytuacji i ważności poruszanego tematu. Nie trywializuje
uzależnienia Jona, ani nie wmawia widzowi, że omawiany problem dotyczy
dziś znakomitej większości mężczyzn. Poprzez rozrywkę jaką jest
oglądanie "Dona Jona", Levitt zwraca naszą uwagę na skutki uboczne
rewolucji technologicznej ubiegłych dekad i maksymalne spłycenie relacji
międzyludzkich w dzisiejszych czasach. Reżyser nie pozostawia też
wątpliwości co do swojego stosunku do kościoła katolickiego,
przedstawiając go (bądź, co bądź wyjątkowo śmiesznie) jako hipokrytyczny
i zatwardziały twór. Levitt stara się walczyć w "Donie Jonie" z
łatkami: bezrefleksyjnego byczka, tępej plastikowej lali, nieobecnego
nastolatka z nosem w komórce, czy rozpaczającej i bolejącej nad stratą
bliskich wdowy. W interesujący sposób przekazuje nam, że w jego
mniemaniu każdy z nich ma swoją głębię i prawdziwe, mądre "ja", które
pojawia się, gdy nadejdzie odpowiednia okazja. Nie pozostawia nam też
złudzeń co do tego, że życie to nie film. Ani pornos, ani romans. </span></span></blockquote>
</blockquote>
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<blockquote class="tr_bq">
<b><span style="font-size: x-small;">Don Jon</span></b><br />
<span style="font-size: x-small;">USA, 2013, 90'</span><br />
<span style="font-size: x-small;">reż. i scen. Joseph Gordon Levitt, zdj. Thomas Kloss, ed. Lauren Zuckerman, muz. Nathan Johnson, prod. Ram Bergman, Nicolas Chartier, dystr. Relativity Media, wyst. Joseph Gordon Levitt, Scarlett Johansson, Tony Danza, Julianne Moore i inni.</span></blockquote>
</blockquote>
<div class="plainlist" style="margin-left: 0em;">
</div>
</div>
Podglądania.blogspothttp://www.blogger.com/profile/04483132414255540182noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-7641767776274469492.post-34614326820099731902013-11-15T03:31:00.000-08:002013-11-15T03:31:23.169-08:00Zrozumieć Bitników<div style="text-align: justify;">
<blockquote class="tr_bq">
<blockquote class="tr_bq">
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdURmEVI1bcATKNnDtS_KUKyEjyt8c4P5gFEXroobNMD0lB08ZinmIYcpUmKp0Pw0EBuGQWprodmQ5WrDeLmqSGSvHu6yXeTb7TtMSGkMPrcIXZFirP03JiU2QEgJ5aRRobYISdRBbzSFW/s1600/Kill-Your-Darlings-Poster.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdURmEVI1bcATKNnDtS_KUKyEjyt8c4P5gFEXroobNMD0lB08ZinmIYcpUmKp0Pw0EBuGQWprodmQ5WrDeLmqSGSvHu6yXeTb7TtMSGkMPrcIXZFirP03JiU2QEgJ5aRRobYISdRBbzSFW/s320/Kill-Your-Darlings-Poster.jpg" width="217" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">www.film.com</td></tr>
</tbody></table>
Ostatnimi czasy lubimy odgrzewać historie pokolenia amerykańskich Bitników. 3 lata temu pojawił się <i>Skowyt</i> Roba Epsteina i Jeffrey'a Friedmana, z Jamesem Franco w roli młodego poety Allena Ginsberga. Niedługo później do kina mogliśmy wybrać na nieco nieudane, lecz do wybaczenia <i>W drodze</i> Waltera Sallesa. W obu tych obrazach poczuliśmy się jak szalony był okres lat 50. w Ameryce, jak bardzo pragnięto wówczas wyzwolenia twórczości, wywrócenia klasycznych kanonów i życia na krawędzi psychicznego, i fizycznego wyniszczenia. Dopóki nie zabierzemy się za czytanie <i>Nagiego lunchu</i> Williama Burroughsa, wszystkie smaczki życia Bitników z pewnością będą nas kręcić. Reżyser John Krokidas najwidoczniej jednak dzielnie przebrnął przez to dzieło i prawdopodobnie też przez wiele innych, które powstały z ręki Kerouaca, czy Ginsberga. Udało mu się nakręcić dzięki temu film<i> Kill Your Darlings</i>, w którym śledzimy początki twórców Beat Generation. Młody Allen Ginsberg (Daniel Radcliffe) dostał się właśnie na Uniwersytet Columbia. W prędkim czasie ulega fascynacji<span class="personName"></span><span class="roleName"> Lucienem Carrem (Dane DeHaan), który za nic ma uniwersyteckie zwyczaje, klasyki literatury, obyczajowość współczesnych Amerykanów i wszystkich, którzy się do niego nie przyłączą. Lucien wprowadza Allena w świat, którego ten w skrytości poszukiwał. Pragnienie namiętnego i totalnego przeżywania życia, burzenia tego, co skostniałe i staroświeckie, wyzwalania siebie poprzez każdy możliwy sposób staje się dla Ginsberga i jego kolegów podnietą do napisania manifestu pokolenia. Jakkolwiek dobry, staje się przedmiotem uczelnianych drwin i pokpiwań. Jego opublikowanie przyćmi także pewne wydarzenie z parku Riverside, w którego zamieszany będzie Lucien i jego wieloletni kochanek i prześladowca </span>David Kammerer (Michael C.Hall). Te błyskawiczne zwroty zdarzeń w historii Bitników, <span id="goog_1342277503"></span><span id="goog_1342277504"></span>udaje się Krokidasowi przedstawić w sposób jasny, mocny i prowokujący dalsze poszukiwania widza o twórcach Beat Generation. Reżyser pragnie zdaje się uwspółcześnić odbiorcy postaci Ginsberga, Carra, Burroughsa i Kerouaca, przedstawiając ich jako ogarniętych twórczym szałem nastolatków, którzy rozrabiają w uniwersyteckiej bibliotece w rytm hitu zespołu TV on the Radio. Krokidas zmiękcza sylwetki Bitników, upraszcza pojedyncze historie z ich życia i tym samym ma się wrażenie, że nawet usprawiedliwia i tłumaczy ich przed widzem. <i>Kill Your Darling </i>sprawia, że pozostawiamy dla Bitników większy margines tolerancji. Wyjątkowo komicznie jest w filmie przedstawiony William Burroughs (<span id="movieSynopsisRemaining">Ben Foster</span>), którego maniakalne dbanie o siebie, oszczędność gestów i dobitność głoszonych uwag tworzą nieskończone pokłady uroku osobistego. Poważnie nie potraktujemy też Kerouaca. Prędko zapomnimy o tym, że jest to ten sam mężczyzna, którego powierzchowne i wybiórcze traktowanie relacji z najbliższymi, brak szacunku do ciała oraz nieokrzesanie doprowadzą go później na skraj obłędu. Krokidas pozwala nam na moment zapomnieć o tym jak zabójczy pęd do życia miał każdy z tych chłopców. Sprawia ponadto, że chcemy wiedzieć o nich wiedzieć więcej, przeniknąć ich i być jednymi z nich.<br />
<br />
<span class="personName"><em>Tnij linie słów<br />
Tnij linie muzyki<br />
Rozwal obrazy kontrolne<br />
Rozwal maszynę kontrolną.</em></span><br />
<br />
<span class="personName">William Burrougs,<em> Szybki strzał </em></span><br />
<br />
<b><span style="font-size: x-small;"><span class="personName">Kill Your Darlings, Na śmierć i życie</span></span></b><br />
<span style="font-size: x-small;"><span class="personName">USA, 2013, 104'</span></span><br />
<span style="font-size: x-small;"><span class="personName">reż. John Krokidas, scen. John Krokidas, Austin Bunn, zdj. Reed Morano, ed. Brian A. Kates, muz. Nico Muhly, prod. </span><span class="personName">Michael Benaroya, Christie Vachon</span><span class="personName">n</span><span class="personName">, Rose Ganguzza, John Krokidas, dystr. Sony Picture Classics, wyst. Daniel Radcliffe, Ben Foster, Dane DeHaan, </span>Michael C. Hall, Jack Huston, Jennifer Jason Leigh, Elizabeth Olsen i inni. </span></blockquote>
</blockquote>
</div>
Podglądania.blogspothttp://www.blogger.com/profile/04483132414255540182noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7641767776274469492.post-58053926192406411392013-11-10T13:36:00.003-08:002013-11-10T13:45:09.242-08:00Życie z miłością w tle<blockquote class="tr_bq">
<blockquote class="tr_bq">
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2JGU7HU7K81jcJWu_d5q_zQ8aXDq305GUZ9C4pJmtxP5kyUTdXyqZ9Nk2G3E1tv2-HCshn617G5otPjjQue7aVBT98oki1PX_fnzdov323LThgtIvr6qZbxRF-MQlQqay2ipOpD-DInBM/s1600/zycie-adeli-rozdzial-1-i-2-2013-online_307801_800_600.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2JGU7HU7K81jcJWu_d5q_zQ8aXDq305GUZ9C4pJmtxP5kyUTdXyqZ9Nk2G3E1tv2-HCshn617G5otPjjQue7aVBT98oki1PX_fnzdov323LThgtIvr6qZbxRF-MQlQqay2ipOpD-DInBM/s320/zycie-adeli-rozdzial-1-i-2-2013-online_307801_800_600.jpg" width="221" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">www.eonline.pl</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Życie ludzkie jest istotne. To, jak je widzimy zależy często od tego kim jesteśmy dla osoby, którą oceniamy. Dla kolegów i koleżanek ze szkoły może najbardziej liczyć się, z jakiej rodziny jesteśmy- biednej, czy bogatej. Dziś takimi rzeczami potrafimy wytłumaczyć w dorosłym życiu praktycznie wszystko. Pracodawca się tym jednak nie zajmie. On, gdy przyjmuje nas do pracy patrzy wyłącznie na doświadczenie. Rodzice na nasze sukcesy. Babcia z kolei myśli tylko o tym, czy mamy pełne brzuchy. Zwykli przechodnie, nic o nas nie wiedząc, często zastanawiają się nad nad tym jakie jest nasze życie i przypatrzywszy się uważnie temu jak jesteśmy ubrani snują egzotyczne teorie. W ostatecznym rozrachunku jednak nie to jest ważne. Liczy się przede wszystkim to, co my sami myślimy o swoim życiu, a najczęściej przychodzi nam zastanawiać się nad nim przez jeden tylko pryzmat- miłości. </div>
</blockquote>
</blockquote>
<blockquote class="tr_bq">
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
Nieustannie zagubioną w swoich myślach i nieco niechlujną Adele (Adele Exarchopoulos) dręczą takie właśnie myśli. Licealistka po raz pierwszy zaczyna poważnie zastanawiać się nad swoją seksualnością. Chcąc dać ujście nie dającym się dłużej krępować emocjom, Adele ryzykuje i umawia się na randkę z kolegą, której finał odrobinę rozjaśni dziewczynie drogę. Od tej pory bohaterka powoli usiłuje przekonać się do wstydliwych pragnień i wybiera się pewnego wieczoru do lesbijskiego pubu. Wyglądając na śmiertelnie onieśmieloną debiutantkę, przykuwa uwagę niebieskowłosej Emmy (Léa Seydoux), która w krótkiej chwili przerywa krępującą dla Adele rozmowę przy barze. Od tej pory pomiędzy dziewczętami wybuchnie romans, którego płomienne początki zaprowadzą je wprost w dorosłe życie, na którego rozpoczęcie obie są niejednakowo przygotowane. </div>
</blockquote>
</blockquote>
<blockquote class="tr_bq">
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: left;">
</div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEis5IszxjLDEC2lxrqsMY3_TNrkZGUhPJXnOEyploIuR_V3gKKn32bZbwQVk5D5aZRMMOlLsfxhAXXHgmBQz7pFYiyDif_dDgObcAONIXi9mPc0tQ4AytD6UaEK8-yUQSAzllgZNEB7w9TJ/s1600/4864.21897.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="257" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEis5IszxjLDEC2lxrqsMY3_TNrkZGUhPJXnOEyploIuR_V3gKKn32bZbwQVk5D5aZRMMOlLsfxhAXXHgmBQz7pFYiyDif_dDgObcAONIXi9mPc0tQ4AytD6UaEK8-yUQSAzllgZNEB7w9TJ/s320/4864.21897.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Léa Seydoux jako Emma (www.forelite.pl)</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Abdellatif Kechiche obserwuje życie Adeli z perspektywy jej uczuciowości i wyborów nią podyktowanych. Sugestywny tytuł <i>Życie Adeli: Rozdział 1 i 2</i> mówi widzowi, że po niemal 3-godzinnym seansie nie na zawsze żegna się on z bohaterkami filmu. Oby jednak na odpowiednio długo. Chcąc przybliżyć widzowi problem seksualności i trudnych wyborów z nią związanych we współczesnym świecie, Kechiche może dosłownie obrzydzić widza prezentowanym w filmie realizmem. Widać go szczególnie w postaci Adele, której nie raz zechcemy rozczesać grzebieniem poklejone włosy lub wytrzeć nos po wypłakaniu rzeki łez. Partnerująca Adele Léa Seydoux nie prowadzi swojej bohaterki w sposób aż tak nachalny, przez co ogląda się ją na ekranie o wiele chętniej. Osławione już w trakcie premiery filmu w Cannes sceny erotyczne także podzielą widzów. Ze swojej strony mogę tylko powiedzieć, że dosłowność obrazu i zbytni naturalizm scen gwałci wyobraźnię widza i nie pozostawia po nich dreszczu rozkoszy. Z drugiej strony, podsumowując film, nie można jednak odmówić mu racji poruszanego problemu, którym jest nie tylko społeczne obchodzenie się z osobami homoseksualnymi. Życie Adeli jest także ważnym głosem w sprawie zagubienia młodych ludzi we współczesnym świecie. Kechiche obnaża nieudolne i nieprzemyślane do końca wybory, nieumiejętność prowadzenia rozmów o problemach, spłycenie relacji z rodzicami, konieczność porzucania ideałów i rozchwianie emocjonalne, które codziennie należy maskować. Życie Adeli nie jest zatem filmem o miłości. Uczucie bohaterek jest jedynie tłem do o wiele głębszej historii, której potencjał Kechiche powinien bardziej wykorzystać przy kontynuacji Życia Adeli. </div>
</blockquote>
</blockquote>
<blockquote class="tr_bq">
<blockquote class="tr_bq">
<span style="font-size: x-small;"><b>Życie Adeli, La vie d'Adele, Blue is the warmest colour </b></span><br />
<span style="font-size: x-small;">Francja, 2013, 172'</span><br />
<span style="font-size: x-small;">reż. Abdellatif Kechiche, scen.
Ghalia Lacroix, zdj. Sofian El Fani, e.
Ghalia Lacroix, Albertine Lastera, Camille Toubkis, prod. Abdellatif Kechiche, dystr.
Wild Bunch (Francja), Gutek Film (Polska), wyst. Léa Seydoux, <a class="personPhoto" href="http://www.filmweb.pl/person/Ad%C3%A8le+Exarchopoulos-846502" rel="nofollow v:starring" title="Adèle Exarchopoulos"><span class="pImg40"> </span> </a> <span class="personName"> Adèle Exarchopoulos, </span><a class="personPhoto" href="http://www.filmweb.pl/person/Mona+Walravens-1696780" rel="nofollow v:starring" title="Mona Walravens"><span class="pImg40"> </span> </a> <span class="personName"> Mona Walravens, </span><a class="personPhoto" href="http://www.filmweb.pl/person/Salim+Kechiouche-136787" rel="nofollow v:starring" title="Salim Kechiouche"><span class="pImg40"> </span> </a> <span class="personName"> Salim Kechiouche i inni. </span></span></blockquote>
</blockquote>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />Podglądania.blogspothttp://www.blogger.com/profile/04483132414255540182noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7641767776274469492.post-57388887233130599032013-11-05T05:25:00.000-08:002013-11-05T05:25:08.826-08:00Niekochanie<div style="text-align: justify;">
<blockquote class="tr_bq">
<blockquote class="tr_bq">
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkGPqgmtvhXWaYntlDcpYPL0tOfIMYdJd2KfFlwytgJ_8dYJoxsBgoy5lnikI0sO9bTXEGmwXrnf3uZ_tA_H9JRE6ie_QcvSnxDjTpJA1jVXtNX9ZS35ycuIM4J-8TcLwzeP02KvmHqlUp/s1600/7541675.3.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkGPqgmtvhXWaYntlDcpYPL0tOfIMYdJd2KfFlwytgJ_8dYJoxsBgoy5lnikI0sO9bTXEGmwXrnf3uZ_tA_H9JRE6ie_QcvSnxDjTpJA1jVXtNX9ZS35ycuIM4J-8TcLwzeP02KvmHqlUp/s320/7541675.3.jpg" width="216" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">www.filmweb.pl</td></tr>
</tbody></table>
Podobno nic tak bardzo nie podkreśla kobiecości jak czerwona sukienka. Przykuje uwagę, a potem mimowolnie uwiedzie i rozochoci męską fantazję jeszcze zanim zdąży to zrobić pojedynczym gestem, czy słowem jej posiadaczka. Jest słodkim niedopowiedzeniem, nawet na najbardziej ponętnej kobiecej sylwetce. Zniewala i na długo zapada w pamięć, szczególnie na kobiecie, którą darzy się miłością. Przyszedłszy do ukochanej po latach rozłąki mężczyzna, ma nadzieję na to, że kobieta nie bez powodu otworzyła mu w czerwonej sukience. Jest przekonany, że chce go wabić, kusić i zabawiać się jego pożądaniem. Chce być jej usłużny, ale tylko do jakiegoś czasu, gdyż nieprzemyślane zwodzenie spowoduje tylko, że zagotuje się w środku i niepotrzebnie uniesie. Wynagrodzi jej to, ale wie, że to spłoszy kobietę. Nie będzie mógł zrozumieć, dlaczego nie chce wybaczyć mu tych czterech lat zwłoki. Ponownie zirytuje się i zechce zerwać z niej w złości tę śmieszną, małą czerwoną sukienkę, która z pewnością nie miała być dziś dla jego oczu. Ani to, co kryje się pod jej spodem. To doprowadzi go do furii. W niczym nie pomoże tutaj wybłagany pocałunek i dotyk jej aksamitnych warg na jego policzku. Nie tak traktuje się mężczyznę, gdy otwiera się mu w czerwonej sukience, a przynajmniej nie w <i>Some Velvet Morning </i>Neila LaBute'a. To kameralne kino, które odziera spotkania damsko-męskie z filmowej kurtuazji i romantyzmu, gdyż koncentruje się na życiu. Relacje Freda (Stanley Tucci) i Velvet (Alice Eve) są brutalne i podyktowane rzeczywistością pewnych profesji zawodowych. Niedopowiedzenia w życiorysie bohaterki doprowadzają w tym filmie do obłędu nie tylko samego Freda, ale i widza, któremu w końcu zafundowano obraz, który spowoduje, że osunie się na fotel z zaskoczenia. Nic nie sugerujący z początku pusty dialog bohaterów, jedność przestrzeni i gra wyłącznie dwójki aktorów jest w <i>Some Vevet Morning</i> celowym zabiegiem reżysera, który pragnie skupić uwagę widza na wypaczonych relacjach międzyludzkich i samotności, której palące uczucie gasi się dziś sposobami, które gwarantuje nieograniczona wyobraźnia i odpowiadające jej rozwiązaniom rzeczywiste firmy usługowe. Mający swoją premierę podczas tegorocznego festiwalu filmowego w Tribece film LaBute'a paraliżuje dosłownością i sugeruje, że istnieją związki, z których wprost nie sposób wydostać się ze względu na chorobliwą chęć posiadania drugiej osoby. Nasuwająca się widzowi po seansie myśl, iż historię Velvet i Freda zainspirowało życie jest dręcząca i prowokująca dyskusję na temat współczesnych relacji międzyludzkich w dobie odczłowieczenia więzi i męskiego niezaspokojenia seksualnego, które musi i może mieć dziś wszelkie ujście. </blockquote>
</blockquote>
<blockquote class="tr_bq">
<blockquote class="tr_bq">
<b><span style="font-size: x-small;">Some Velvet Morning</span></b><br />
<span style="font-size: x-small;">USA, 2013, 82'</span><br />
<span style="font-size: x-small;">reż. i scen. Neil LaBute, zdj. Rogier Stoffers, edyc. Joel Plotch, prod. Velvet Morning, dystr. Tribeca Film, wyst. Stanley Tucci, Alice Eve.
</span> </blockquote>
</blockquote>
</div>
Podglądania.blogspothttp://www.blogger.com/profile/04483132414255540182noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7641767776274469492.post-79299462877124663132013-10-09T11:25:00.000-07:002013-10-09T11:27:38.568-07:00Punkty karne Smarzowskiego<!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]--><br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidLAyWUMMP0dgIGt6kCZAVjwruHsWQj_txwWqaHLasL0o77i47qC5QEzs_pL5x4XKFUBlQ3IwwzghTPuHZdxR1WI_W_Y1voZDe1EG9H1QPskRm751HY59Dj7zQX4kPu1oLk3X3KPwDDak4/s1600/487100_435160613203800_1912904404_n.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidLAyWUMMP0dgIGt6kCZAVjwruHsWQj_txwWqaHLasL0o77i47qC5QEzs_pL5x4XKFUBlQ3IwwzghTPuHZdxR1WI_W_Y1voZDe1EG9H1QPskRm751HY59Dj7zQX4kPu1oLk3X3KPwDDak4/s400/487100_435160613203800_1912904404_n.jpg" width="261" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Plakat filmu (www.slizg.eu)</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:EnableOpenTypeKerning/>
<w:DontFlipMirrorIndents/>
<w:OverrideTableStyleHps/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";}
</style>
<![endif]--> Polacy to
naród pełen bolączek. Nie jesteśmy obojętni <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>na żadne przewinienia i wbrew pozorom
dostrzegamy mnożące się w każdej sferze patologie. O prawdziwości tego
stwierdzenia można przekonać się biorąc pierwszy lepszy poranny autobus, w
którym dyskutującym o bieżącej polityce seniorom palą się ze złości policzki. Kończy
się to tylko jednak na biernym pomstowaniu, na którego odpowiedzi ze stron
najmłodszego pokolenia wprost nie możemy się czasami doczekać. Większość z nich
poszła jednak do tej pory po rozum do głowy i dawno temu wyjechała już za
granicę. Na warcie pozostają 40- i 50-parolatkowie. Być może to właśnie, obce
pozostałym pokoleniom poczucie, powoduje, że nasze matki i ojcowie biorą na
siebie odpowiedzialność za polską teraźniejszość i wyróżniają się nadzwyczajną
aktywnością w dialogu społecznym. Nie uciekają w banały, ani nie biorą nóg za
pas. Otwarcie mówią o tym, co uwiera ich w polskim społeczeństwie i podejmują
rozpaczliwe nierzadko próby nadawania rzeczom jako takiego ładu. Ich rolą jest
zwracanie uwagi na rodzące się wciąż na nowo problemy, a o tych mówi się
niemalże wszędzie, a już na pewno w mediach i polityce. Coraz częściej Polacy
nie obawiają się zabrać zdania w śmierdzących konserwatyzmem miejscach pracy, w
domu, czy nawet przy okazji sobotnich potańcówek ze starymi znajomymi z liceum.
Istniejące od niedawna przekonanie, że warto prowokować dyskusję o
współczesności możemy zaobserwować także w sztuce i bez wątpienia najbardziej
czytelne przesłania o niej płyną z filmu, a w szczególności z obrazów Wojciecha
Smarzowskiego. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Swoimi filmami
reżyser konsekwentnie podburza Polaków przeciwko narodowej kulturze bycia.
Pokazuje on bowiem naszą potworną mierność, której poczucie zabijamy bogaceniem
się i naśladowaniem zwyczajów zaobserwowanych za granicą.<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Każdy z filmów Wojciecha Smarzowskiego
kojarzy nam się z poczuciem niewyobrażalnego wstydu – za siebie i za rodaków. I
choć wiemy doskonale o tym, że przedstawiona w obrazie rzeczywistość jest
niewątpliwie przekoloryzowana, nie możemy się jednocześnie uwolnić od myśli, że
inspiracja reżysera nie pochodzi znikąd. Na początku 2013 r., przy okazji
premiery <i>Drogówki</i>- najnowszego filmu Wojciecha Smarzowskiego- wszystkie
natrętne myśli, z którymi pozostawił nas na parę lat po <i>Domu złym</i> (2009)<i style="mso-bidi-font-style: normal;"> </i>reżyser, wróciły. Tym razem prześwietla
on polską policję. Na tę wieść struchleli funkcjonariusze oblegali seanse <i>Drogówki</i> niemalże całą wiosnę.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3a1b4-cN4q9B0gL3dEfKrQkJAltI4iDGadXYkcZ8U5KqLRjZTnCYjJnGxZ-f6X1lj7EZ495egM-WTUOJC0CszJEZxdsl_Jcb7DbzD509Wr1feUN1BcQrsNPxFQbimxTmcqqC1phCOBoTX/s1600/drogowka-136042.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="241" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3a1b4-cN4q9B0gL3dEfKrQkJAltI4iDGadXYkcZ8U5KqLRjZTnCYjJnGxZ-f6X1lj7EZ495egM-WTUOJC0CszJEZxdsl_Jcb7DbzD509Wr1feUN1BcQrsNPxFQbimxTmcqqC1phCOBoTX/s320/drogowka-136042.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">B. Topa, E. Lubos, R. Wabich i J. Kijowska jako filmowa drogówka (www.filmweb.pl)</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<span style="mso-tab-count: 1;"></span> Film
Smarzowskiego można skojarzyć w pierwszym momencie z pewnym dość niewybrednym
dowcipem. W jednym z nich roztrzęsiony kierowca podaje policjantowi dokumenty
do kontroli. Gdy ten bierze je do ręki, rajdowiec prędko zauważa: „Panie
władzo! Czy nie wypadło panu przypadkiem właśnie 200 złotych?” W odpowiedzi usłyszał:
„Nie, Drogi Panie. Mi wypadłoby 500.” Wszystko, co bowiem wyobrażaliśmy sobie
lub wiedzieliśmy na temat policji jest w <i>Drogówce</i> pokazane. Wojciech
Smarzowski ukazuje funkcjonariuszy jako skorumpowanych i niepoważnych hulaków,
którym w głowie tylko wóda i baby. Bohaterowie jego filmu chętnie przyjmują
grube pliki pieniędzy w zamian za darowany mandat, korzystają z usług
prostytutek, przeklinają, piją na umór i migają się od odpowiedzialności. Jeden
jest tutaj wart drugiego. Wyobrażamy sobie zatem z początku, że film będzie
zabawnym splotem etiud o posterunkowych nieudacznikach, który choć rozbawi nas
do łez to sprowokuje po wyjściu z kina także pewną refleksję. O swojej pomyłce
zorientujemy się jednak, gdy sierżant Rysiek Król (w tej roli Bartłomiej Topa)
zostanie oskarżony o morderstwo swojego kolegi po fachu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i> Drogówka </i>nie
jest więc ani dramatem, ani komedią. Wypadałoby ją raczej rozpatrywać w
kategorii obyczaju lub filmu akcji. Chcąc uwiarygodnić przekaz, Smarzowski
zmontował swój film z dwóch różnych ujęć. Aby nie zbijać widza z właściwego
tropu, reżyser stara się pokazywać główne wątki filmu dzięki ujęciom
profesjonalnego kamerzysty. Wariackie eskapady policjantów sprawiają zaś
wrażenie rejestrowanych przez podchmielonego amatora, który szczęśliwie dla
siebie znalazł się w posiadaniu odjazdowego telefonu z kamerą. Choć nie zawahał
się go użyć, zachwiał się nie raz, co jest dla oczu odrobinę męczące. Czego
jednak nie zniesie się dla kawałka dobrego kina? Do tego pytania nie dojdą
zdaje się jednak wszyscy widzowie. Większość z nich może potraktować <i>Drogówkę</i>
jak „niezłą bekę”, która nie pozostawi po sobie nic jak tylko zdwojoną
nienawiść wśród blokersowych rycerzy herbu CHWDP. Inni mogą potraktować film nazbyt
poważnie i naiwnie uwierzyć w rzeczywistość, którą Smarzowski ewidentnie
podpicował. Idealnie jest podejść do niej z ostrożnością i dystansem, wiedząc
jak gdyby, że problemy korupcji i poplecznictwa w miejscu pracy, przymykania
oka na prostytucję, zdrady, czy alkoholizm są w Polsce chlebem powszednim. W jednak
każdym przypadku, niezależnie od wrażliwości widza, czkawką odbije się po
seansie wyświechtane westchnienie: „… bo to Polska właśnie!" i znów będzie nam
przykro. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-size: x-small;">Drogówka</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: x-small;">Polska, 2013, 118'</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: x-small;">reż. i scen. Wojciech Smarzowski, zdj. Piotr Sobociński Jr, muz. Mikołaj Trzaska, prod. Film It, dystr. Next Film, wyst. B. Topa, J. Kijowska, R. Wabich, A. Jakubik, M. Dorociński.</span></div>
Podglądania.blogspothttp://www.blogger.com/profile/04483132414255540182noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7641767776274469492.post-60886771366085222592013-06-30T05:24:00.000-07:002013-06-30T05:24:52.852-07:00Choć goni nas czas<div style="text-align: justify;">
<blockquote class="tr_bq">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
</blockquote>
<blockquote class="tr_bq">
<blockquote class="tr_bq">
<i>- Gdyby tylko udało się uchwycić to uczucie, które mam teraz </i>- powiedział Linklater do spacerującej obok niego pięknej nieznajomej.<br />
- <i>Co masz właściwie na myśli? - </i>zapytała z dziewczyna.<br />
- <i>Chciałbym umieć opisać dla kogoś uczucie tej chwili, w której jesteśmy, aby ktoś kto tego słucha naprawdę mógł poczuć to samo co ja. Pragnąłbym umieć je komuś przekazać zamiast zachowywać je samolubnie dla siebie. </i></blockquote>
</blockquote>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmBpl155YwImkjgz7M5shS33kIlaS2-BGefZl694tScM-fzK0HI9vmynnCfK9e06OMeQb5mJZ92-pDoNQTQ0fbcrNOcaYRyOl9ELN47-Do6_5KSxiRcV7zWgsEGkH3K2-tSZ7a7_9Z3QMg/s1024/before-sunrise-1-1024x576.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmBpl155YwImkjgz7M5shS33kIlaS2-BGefZl694tScM-fzK0HI9vmynnCfK9e06OMeQb5mJZ92-pDoNQTQ0fbcrNOcaYRyOl9ELN47-Do6_5KSxiRcV7zWgsEGkH3K2-tSZ7a7_9Z3QMg/s1024/before-sunrise-1-1024x576.jpg" height="180" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Kadr z filmu "Przed wschodem słońca"</td></tr>
</tbody></table>
Taki dialog mógł prawdopodobnie zaistnieć pomiędzy spacerującymi nocą po Filadelfii Richardem Linklaterem i dopiero co poznaną przez niego Amy Lehrhaupt. Reżyser wchodzącego właśnie do kin <i>Przed północą </i>oparł trzeci już z kolei (po <i>Przed wschodem słońca </i>i <i>Przed zachodem słońca</i>) film na historii, która przydarzyła mu się naprawdę. Kto zatem powie teraz, że "taka miłość się nie trafia"?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: left;">
</div>
Linklater poznał ukochaną jesienią 1989 r. Spędzając jedną noc w Filadelfii spotykał ją przypadkiem w sklepie z zabawkami. Richard miał wtedy 29 lat, podczas gdy dziewczyna szalała jeszcze do niedawna jako nastolatka. Całą noc spędzili wówczas na rozmowach o sztuce, nauce, filmie oraz czymkolwiek innym, co wydawało im się godne uwagi. Zanim nadszedł ranek, zadurzyli się w sobie na dobre. Przed odjazdem wymienili się numerami telefonów, nie wierząc jednocześnie w to, że ich uczucie przetrwa próbę czasu. Przeczuwając nieuchronnie zbliżającą się stratę, po jakimś czasie stracili kontakt. W wywiadach Linklater wspomina o tym, że nawet podczas przechadzania się z dziewczyną ulicami Filadelfii nie mógł oprzeć się wrażeniu, że ich historia jest znakomitym tematem do przeniesienia na ekran. Nie mógł jednak wymyślić odpowiedniego sposobu, którym mógłby przekazać widzowi dokładnie to, co czuł, gdy spotkał tej nocy Lehrhaupt. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nakręciwszy <i>Przed wschodem słońca </i>miał nadzieję, że dziewczyna pojawi się na premierze filmu i ponownie uda im się porozmawiać. Reżyser nie wiedział jednak jeszcze wtedy, że zanim zdjęcia do obrazu rozpoczęły się na dobre, Lehrhaupt zmarł w tragicznym wypadku motocyklowym. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifWXAU1cTqrAynQUcr5HPub2xdpaQNaBEcjrY7g1hP-IBkAWrR5vv5I-8Zc9US4lVLa37mNEfbYWl7CdIW99W2-mUGo57aORQJ05iEvxSU3JA9s2Artuba8bdWQeOIFOLMnTALRMbwoKm2/s600/before_sunrise_ddpimages_00193872_gallery_large_portrait_scale.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifWXAU1cTqrAynQUcr5HPub2xdpaQNaBEcjrY7g1hP-IBkAWrR5vv5I-8Zc9US4lVLa37mNEfbYWl7CdIW99W2-mUGo57aORQJ05iEvxSU3JA9s2Artuba8bdWQeOIFOLMnTALRMbwoKm2/s600/before_sunrise_ddpimages_00193872_gallery_large_portrait_scale.jpg" height="320" width="213" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">E. Hawke i J. Deply jako Jesse i Celine</td></tr>
</tbody></table>
Historia Celine (Julie Deply) i Jessego (Ethan Hawke) - bohaterów całej trylogii - toczy się odrobinę inaczej. Poznawszy się w pociągu do Wiednia, bohaterowie wysiadają razem na stacji i rozpoczynają zwiedzanie miasta. Wspólnie postanowili, że zanim nastanie ranek przeżyją niezapomniane chwile, których nie zmącą później niezdarne próby podtrzymywania kontaktu po rozstaniu. Podczas spacerowania ulicami Wiednia, Celine i Jesse pod wpływem chwili zakochują się w sobie bez pamięci. Spędziwszy całą noc na rozmowach o wszystkim, co istotne, rozstali się przyrzekając sobie powrót do Wiednia za sześć miesięcy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po upływie kilku lat Celine i Jesse spotykają się raz jeszcze. Bohater dostrzega kobietę, gdy ta przyglądała się mu zza wystawowego okna. Jesse przyjechał właśnie do Paryża, aby promować swoją najnowszą książkę. Za kilka godzin będzie musiał wyruszyć na lotnisko, jednak pokusa rozmowy z Celine jest silniejsza od niego i bijąc się sam ze sobą, prosi kobietę, aby oprowadziła go po mieście. Czas jednak ucieka nieubłaganie szybko.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wymyśliwszy sobie Celine i Jessego, Linklater mógł jedynie przeczuwać jak wielką przyjemność sprawi widzom na całym świecie. Stworzyć bowiem historię tak niepewną, marzycielską i niezrujnowaną tandetnym romantyzmem to wielka sztuka. Widz, choć pozostawiony z setką niedopowiedzeń, po obejrzeniu filmów jest wzruszony i wdzięczny reżyserowi za delikatność, z jaką przedstawił mu kochanków. Linklater czyni bowiem z zauroczenia uczucie młodzieńcze i raptowne, lecz przy tym także niezwykle głębokie. "That thing in the air", jak określił sam reżyser jest absolutnie odczuwalne i napawające niewyjaśnienie dziwną nadzieją, że życie, gdy tylko odważymy się działać, może dać nam o wiele więcej niż się po nim spodziewamy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: x-small;"><b>Before Sunrise/ Przed wschodem słońca</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: x-small;">Austria, Szwajcaria, USA, 1995, 105'</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: x-small;">reż. Richard Linklater, scen. Richard Linklater Kim Krizan, zdj. Lee Daniel, prod.
Anne Walker-McBay, dystr.
Columbia Pictures, wyst. Ethan Hawke, Julie Deply.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-size: x-small;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-size: x-small;">Before Sunset/ Przed zachodem słońca</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: x-small;">USA, 2004, 77'</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: x-small;">reż. Richard Linlater, scen. Richard Linklater, Ethan Hawke, Julie Deply, zdj. Lee Daniel, muz. Julie Deply, prod.
Anne Walker-McBay, dystr.
Warner Independent Pictures, Warner Bros. Pictures, wyst. Ethan Hawke, Julie Deply. </span></div>
<i> </i>Podglądania.blogspothttp://www.blogger.com/profile/04483132414255540182noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-7641767776274469492.post-36382546300604246872013-06-24T03:09:00.000-07:002013-06-26T04:28:10.054-07:00„Czasami zdarza mi się usłyszeć– „To takie nowohoryzontowe!”<!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]--><br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjPdKxdPeDnhaESxYUy5RogML6mjGDwDKifTY6Cud5CKpq1A_fYbNPrsWty81hGYUj1xDYj4P5j53jDD1fEDomonEcNSC3o1AucF6XCtCNp3dhCklZ58Dzd_Fx6JX8m7neKPs2TmjHjdSr/s1600/NH-logotyp-pl-kreska-2013.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="363" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjPdKxdPeDnhaESxYUy5RogML6mjGDwDKifTY6Cud5CKpq1A_fYbNPrsWty81hGYUj1xDYj4P5j53jDD1fEDomonEcNSC3o1AucF6XCtCNp3dhCklZ58Dzd_Fx6JX8m7neKPs2TmjHjdSr/s640/NH-logotyp-pl-kreska-2013.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">mat.pras.</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>18 lipca po raz 13 rozpocznie się festiwal T-Mobile Nowe Horyzonty. Odbywające się rokrocznie wydarzenie przyciąga do Wrocławia tysiące entuzjastów kina niezależnego i autorskiego. O czarnych koniach programu i pierwszych podsumowaniach na temat Kina Nowe Horyzonty na dwa miesiące przed jego pierwszymi urodzinami, opowiada dyrektor festiwalu Roman Gutek.</b> Rozmawia MAGDALENA KRZANOWSKA</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: magenta;"><u> </u></span><br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Za miesiąc rozpoczyna się 13. edycja festiwalu T-Mobile Nowe Horyzonty. Czy lipiec to zatem Pana ulubiony miesiąc w roku?</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhedVcjqI3zK541fO0aUK-PmfOjH13QeT0dofxFYhfRR_Yduka9GJryXml96TXiGn_j5YoytfgJcpqt8XdBmQ4l748JiAVeA7AbS9H7NV9OOw-mH28d16zI0-8TXV7RAmwl03xDwDQTJqWv/s1600/4E4B0151.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhedVcjqI3zK541fO0aUK-PmfOjH13QeT0dofxFYhfRR_Yduka9GJryXml96TXiGn_j5YoytfgJcpqt8XdBmQ4l748JiAVeA7AbS9H7NV9OOw-mH28d16zI0-8TXV7RAmwl03xDwDQTJqWv/s320/4E4B0151.JPG" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Otwarcie 12. T-Mobile NH/ fot. R. Placek</td></tr>
</tbody></table>
<span id="goog_1340767859"></span><span id="goog_1340767860"></span>Mam inne ulubione miesiące, choć lipiec jest ważny ze względów zawodowych i o tyle fajny, że podsumowuje ten roczny rytm, który jest u nas [w Stowarzyszeniu Nowe Horyzonty – przyp. red.] od lipca do lipca. Jest to taki pik, gdzie nasze różne wysiłki i energia kumulują się. Festiwal to fantastyczne miejsce na którym możemy dzielić się z innymi tym, co jest nam bliskie i co lubimy. Jest to bardzo miłe, gdy sale kinowe wypełniają się po brzegi. Właśnie ta duża widownia, na niełatwych wcale filmach, mimo wakacji po prostu cieszy. Od początku chcieliśmy, aby ten festiwal miał swoją twarz i charakter. Miał być wyrazisty. Wydaje mi się, że przekonaliśmy sporą grupę osób, <span id="goog_1340767863"></span><span id="goog_1340767864"></span>która po prostu wie, o co na wrocławskim festiwalu chodzi. Nie idziemy specjalnie na kompromisy, a pomimo tego przecież mamy wierną publiczność, która też cały czas się poszerza. Cieszy mnie fakt, że to, co wymyśliliśmy sobie 13 lat temu ciągle ma sens. Podczas festiwalu nie pokazujemy łatwych filmów. Często są to nawet bardzo radykalne tytuły, ale pomimo tego publiczność jest gotowa je oglądać. Niektórzy widzowie potrzebują takiego kina, choć mam świadomość, że stanowią oni elitę. Mamy w lipcu we Wrocławiu fantastycznie święto kina, na które przyjeżdża świadoma publiczność. <span id="goog_1340767873"></span><span id="goog_1340767874"></span>Wszyscy uczestniczymy w celebrowaniu kina – twórcy i publiczność. Tworzy się niezwykła synergia. Od początku bardzo świadomie chcieliśmy pokazywać właśnie to trudniejsze kino i tworzyć wokół niego swoisty ruch. Chcieliśmy zapraszać twórców, wydawać książki i uzupełniać pokazy filmowe różnymi wydarzeniami- performance’ami, instalacjami, czy koncertami. Wydaje mi się, że trafiliśmy tym w odpowiednią niszę i potrzeby widzów. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Reakcji na jakie tegoroczne tytuły nie może się Pan doczekać najbardziej? </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: right;">
</div>
<div style="text-align: right;">
</div>
<div style="text-align: right;">
</div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPIpSEgpRuOcECugAucknVoqBdG-_5BabI9Edy5tvp77-M7RyyhNsR2ZMDGfsMB5LvYoZbHLXJvsJ-i8Oq8tURvsytWuh3wij-CgQoQSoCeSxPypIq2VjDEVz9LVDdqaPqtltXhvjr82XW/s1600/blue-is-the-warmest-color-movie-lea-seydoux.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPIpSEgpRuOcECugAucknVoqBdG-_5BabI9Edy5tvp77-M7RyyhNsR2ZMDGfsMB5LvYoZbHLXJvsJ-i8Oq8tURvsytWuh3wij-CgQoQSoCeSxPypIq2VjDEVz9LVDdqaPqtltXhvjr82XW/s320/blue-is-the-warmest-color-movie-lea-seydoux.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">"Życie Adeli" A. Kechiche'a otworzy 13. T-Mobile Nowe Horyzonty</td></tr>
</tbody></table>
Na tegorocznym festiwalu pokażemy dwieście filmów. <span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US;">Imprezę
otworzy nagrodzony kilka tygodni temu Złotą Palmą na festiwalu w Cannes najnowszy
obraz Abdellatifa Kechiche'a „Życie Adeli. Rozdział 1 i 2”. <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Opowiada on o wchodzącej w dorosłe życie
paryskiej nastolatce: o szkole, seksualnej inicjacji, pierwszej wielkiej miłości,
dramatycznym rozstaniu i życiowych wyborach. Oglądałem „Życie Adeli” kilka dni
przed oficjalnym pokazem w małym gronie i byłem przekonany, że otrzyma jedno z
głównych festiwalowych wyróżnień. Od pierwszych ujęć zafascynował mnie prostotą,
naturalnością i świetną grą młodych aktorek. Wywołał u mnie bardzo silne
emocje, choć reżyser unika taniego melodramatyzmu. Jest bezstronny, a swoim
bohaterkom pozostawia wolność wyboru. </span><br />
<br />
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US;"></span>Jestem bardzo ciekawy reakcji na filmy Hansa Jürgena Syberberga. Tworzy on kino osobne. Jego filmy to dzieła totalne. Z jednej strony jest zafascynowany twórczością Ryszarda Wagnera i jego geniuszem, z drugiej zaś nienawidzi go za propagowanie mitów germańskich, które dały podwalinami faszyzmowi. W Polsce jest w ogóle nieznany i ciekawi mnie jak widzowie zareagują na jego filmy- na brak linearnej narracji i wielość form wyrazu. Syberberg za każdym razem wciąga widza do dyskusji, nie chce, aby był bierny. Jego erudycyjne filmy są bardzo wieloznaczne.<br />
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5ybZp_bwRu8KOc4s94nI3JL6wvlL43RNAaWfCkuww7jH54tL3_JW70Hg7Neb9808TgKxrBtr3TnOsape0kPFOKkmoOEzcS2hhCX93g2Cy_0NZSpvNQzQbrQ2CLSEi2YMLt7IbCJGXHuQq/s1600/Grand_bleu_540_6.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="216" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5ybZp_bwRu8KOc4s94nI3JL6wvlL43RNAaWfCkuww7jH54tL3_JW70Hg7Neb9808TgKxrBtr3TnOsape0kPFOKkmoOEzcS2hhCX93g2Cy_0NZSpvNQzQbrQ2CLSEi2YMLt7IbCJGXHuQq/s320/Grand_bleu_540_6.JPG" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Kadr z filmu "Wielki Błękit" w reż. Luca Bessona</td></tr>
</tbody></table>
Interesuje mnie też bardzo <span id="goog_328043635"></span><span id="goog_328043636"></span>reakcja młodszej części widowni na filmy Leosa Caraxa, Jeana-Jacquesa Beneixa, czy Luca Bessona w sekcji Neobarok francuski. Reżyserzy Ci stworzyli w latach 80. nurt będący zupełnym zaprzeczeniem tego, co dotychczas powstawało we Francji. Nie były to filmy realistyczne, a absolutnie wykreowane. Dla mnie osobiście jest to także frajda, bo wracam po latach do filmów, które odkrywałem będąc młodym człowiekiem. Dzięki takim retrospektywom udaje mi się także sprawdzić, czy pewne filmy się starzeją. Jestem także ciekawy reakcji na najnowszy film szaleńczego Lava Diaza „North, the End of History”. To jest jeden z filmów prosto z Cannes. Nie mogę się poza tym doczekać reakcji na obrazy konkursowe. Promujemy filmy twórców, którzy dopiero zaczynają. Konkurs międzynarodowy to miejsce na pokazy filmów reżyserów, którzy mają odwagę iść swoją drogą i mają już własny charakter pisma. Tym różnimy się od innych festiwali. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>W tegorocznym programie niezwykle kusi sekcja „Filmy o sztuce”, w której zostanie pokazanych 12 tytułów o sztukach wizualnych i performatywnych w muzyce oraz popkulturze. Czy nie zawsze czytelna sama przez się sztuka jest w proponowanych dokumentach zrozumiała? </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: left;">
</div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEin36gUTKAwY6h5AZcRRauWk2L_lnYkIacmjSbT4rai0SIP_IWrvmFnWuIvcnE0XSQ2IBlmLuaYUOMg1mIfxMxEuFWV2qw2_i0CKScrt_HGkK0m2NLiJ3LYO2zUFac9JBWLdIV0gzO-8xFQ/s1600/What+is+this+film+called+Love.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="191" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEin36gUTKAwY6h5AZcRRauWk2L_lnYkIacmjSbT4rai0SIP_IWrvmFnWuIvcnE0XSQ2IBlmLuaYUOMg1mIfxMxEuFWV2qw2_i0CKScrt_HGkK0m2NLiJ3LYO2zUFac9JBWLdIV0gzO-8xFQ/s320/What+is+this+film+called+Love.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span class="st">Kadr z filmu "What is this film called love?" w reż. Marka Cousinsa</span></td></tr>
</tbody></table>
To filmy nie tylko o sztukach performatywnych. Są to pełnometrażowe dokumenty o sztuce i o zjawiskach, które się w niej pojawiają. Mogą one poza tym być o artystach, zarówno tych współczesnych, jak i klasycznych, a także na przykład o kinie czy cyrku. Dla nas, jako organizatorów festiwalu, ważne było, aby dokumenty nie były telewizyjnymi reportażami, a pojawiający się w nich ludzie „gadającymi głowami”. Pokazujemy obrazy ciekawe pod względem formy. Ważne jest, aby w tych filmach widać było charakter reżysera i jego osobisty stosunek do konkretnego dzieła przedstawianego w dokumencie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: left;">
</div>
<b>Na wielkie wydarzenie zapowiada się projekcja filmu Gustava Deutscha „Shirley - wizje rzeczywistości”. Czy ten film to przede wszystkim niezwykłe wrażenia wizualne, czy także intrygująca fabuła? </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgs_J19Gk_uMbBvz3E4gkHcuf7lz84cz1R8XLnjFnxD7nDLMHmuHDw5aH5EFmcqIPGYA7ZGkSD74wfiVMfsmChnXqyiiEUNgboxgHzD1uX5bR8WPsKeRJXvZlgsOVGJnrOZBv0AbttWSwT1/s1600/1166710_Shirley-visions-of-reality-1.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgs_J19Gk_uMbBvz3E4gkHcuf7lz84cz1R8XLnjFnxD7nDLMHmuHDw5aH5EFmcqIPGYA7ZGkSD74wfiVMfsmChnXqyiiEUNgboxgHzD1uX5bR8WPsKeRJXvZlgsOVGJnrOZBv0AbttWSwT1/s320/1166710_Shirley-visions-of-reality-1.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">"Shirley-wizje rzeczywistości" jako wydarzenie specjalne festiwalu</td></tr>
</tbody></table>
<span id="goog_1340767888"></span><span id="goog_1340767889"></span>Deutsch ożywia na ekranie kilkanaście obrazów Edwarda Hoppera – wybitnego amerykańskiego artysty, tworzącego w pierwszej połowie XX wieku. Mieliśmy a propos tego filmu bardzo burzliwą dyskusję po zobaczeniu go na projekcji w Berlinie. Zastanawialiśmy się, czy jest to dokument, czy może fabuła. Zdecydowaliśmy pokazywać w ramach wydarzeń specjalnych, gdyż uznaliśmy, że jest to jednak fabuła. Deutsch wymyśla sobie bowiem tytułową Shirley - kobietę, która jest wspólna dla wszystkich obrazów Hoppera i czyni ją narratorką filmu. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Dlaczego dokumenty muzyczne, które zawsze cieszą się dosyć dużym zainteresowaniem widzów, przywędrowały w tym roku właśnie ze Szwajcarii? </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: left;">
</div>
Od dawna dostrzegałem, że w szwajcarskim dokumencie dużo się obecnie dzieje. Powstaje tam mnóstwo obrazów pełnometrażowych i w dodatku dzieje się kilka ciekawych festiwali kina dokumentalnego. Jako organizatorzy festiwalu byliśmy już od dawna też zainteresowani dokumentami muzycznymi. Mieliśmy do wyboru wiele tytułów i ze względu na ograniczona liczbę seansów, musieliśmy zrezygnować z wielu dobrych filmów. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Jeżeli chodzi zaś o Rosję to najchętniej zawsze pokazywanymi i oglądanymi o tym kraju filmami są dokumenty o tematyce społeczno-politycznej. Czy sekcja Nowe Kino Rosji ma na celu skierowanie uwagi widza na inne oblicze tego kraju? </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5iiRWoV75mQ0ESBel1nNPwZZnA6dxyDCkWuSXlp5Ip5hSsBZeQ6UHfdhUkFqVJDHXyOWhGWpX6XirkzMMw3hbEKEU7CsfYSdJtYX50yl1CvpLEBML0fSP9eHef-7E3Px9O9I75HTE7gnK/s1600/Wolga+Wolga.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="229" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5iiRWoV75mQ0ESBel1nNPwZZnA6dxyDCkWuSXlp5Ip5hSsBZeQ6UHfdhUkFqVJDHXyOWhGWpX6XirkzMMw3hbEKEU7CsfYSdJtYX50yl1CvpLEBML0fSP9eHef-7E3Px9O9I75HTE7gnK/s320/Wolga+Wolga.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Kadr z filmu "Wołga, Wołga" w reż. Grigorija Aleksandrowa</td></tr>
</tbody></table>
Trochę tak. Dzieje się tak z tego względu, iż na zagranicznych festiwalach prezentuje się zazwyczaj oficjalne kino rosyjskie. Są to filmy artystyczne, ale pochodzące jednak z głównego nurtu. Wiele z filmów, które pokażemy zostały zrobione za grosze, są wręcz amatorskie. Wszystkie są jednak bardzo krytyczne w stosunku do współczesnej Rosji i bezkompromisowe. Do ich twórców niełatwo dotrzeć i z pewnością to nie jest wszystko, co jest w tym nurcie do pokazania. Podstawowym założeniem przy tworzeniu tej sekcji była chęć pokazania prawdziwej Rosji. W wielu współczesnych filmach o tym kraju widać bowiem autocenzurę, która wynika z dofinansowania produkcji ze środków publicznych. Jestem bardzo ciekawy czy na podstawie tych filmów, będzie można zweryfikować nasze założenie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Ciekawą propozycją jest także sekcja Neobarok francuski, czyli powrót do lat 80. XX wieku. Jej bohaterami są trzej francuscy reżyserowie, w tym znany szerszej publiczności Luc Besson. Jakich doznań estetycznych można spodziewać się po obejrzeniu filmów tej sekcji? </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi48AAoAs0k6q0OtKDD6Zz7lLgiu54dsL02iYh1DpcLQFaMNS8fWo0Saq5NjV8TW6k1PPwAb0QSmeDrasO1dlV_eSoeWeB2A3CPRoNL6DE0eStRjIhNjO0-V5E2NpH7sBygzIUPNPeBadrz/s1600/87.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="209" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi48AAoAs0k6q0OtKDD6Zz7lLgiu54dsL02iYh1DpcLQFaMNS8fWo0Saq5NjV8TW6k1PPwAb0QSmeDrasO1dlV_eSoeWeB2A3CPRoNL6DE0eStRjIhNjO0-V5E2NpH7sBygzIUPNPeBadrz/s320/87.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Kadr z filmu "Betty" w reż. Jeana-Jacquesa Beneixa</td></tr>
</tbody></table>
Był to okres kiedy kilku młodych twórców zaczęło robić kino kreacyjne, zupełnie różne od realistycznego kina francuskiego, do którego przywykliśmy. To był wówczas szok dla krytyków filmowych. Każdy z tej trójki reżyserów jest inny i tworzy bardzo osobne filmy, ale da się też znaleźć w ich dorobku wiele cech wspólnych. Realizowane w latach 80. XX wieku filmy Caraxa, Beneixa i Bessona określono mianem neobaroku francuskiego. Były to filmy o bardzo rozbuchanej formie, a barok właśnie z tymi cechami nam się przecież kojarzy – z przepychem, ozdobnością i nadmiarem. Te filmy właśnie takie są. Jednocześnie były one jednak mocno osadzone w zastanej rzeczywistości. Wtedy właśnie narodziła się kultura punkowa, słychać było pierwsze protesty przeciwko konsumpcjonizmowi, korporacjom i establishmentowi. Bohaterami tych filmów są totalni outsiderzy i samotnicy. Kojarzą mi się oni z bohaterami, których stworzył w latach 50. i na początku lat 60. Jean-Luc Godard. Twórcy neobaroku francuskiego nie uciekają jednak od współczesności, a wręcz ją wykorzystują. Mieli dar wyczuwania tego, co nowoczesne – wykorzystywali wideoklipy, kolor, szybkość, czy choćby technikę komiksową. „Księżyc w kałuży”, „Diva”, „Betty”, „Atlantis” czy „Subway” – być może nie widać w tych filmach wyraźnego podobieństwa, ale mam nadzieję, że się nie zestrzały. Wydaje mi się, że przetrwały próbę czasu. Ciekawi mnie przede wszystkim reakcja młodej widowni, która ma dzisiaj zupełnie inne doświadczenia niż ja, gdy po raz pierwszy widziałem te filmy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Podczas festiwalu pokazana zostanie także retrospektywa jednego z najważniejszych eksperymentatorów w polskim kinie, Waleriana Borowczyka. Jak Pan sądzi – czy większą liczbę widzów przyciągną do kina jego animacje, czy artystyczne filmy erotyczne? </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoLpRtXfW8jiId0tzwIx6NP73g8vkDotAvx2eZnve8vsfPmX9YVjmKbvIwKLSCrramHcCnLKexdK90eNdyw0c2LOcZ_X9QqD18nxWcMnw1FsZgRgqdMBTyEtaumv8VzoQxrHGMyZuDga_3/s1600/Goto+-+Photo+4.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="226" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoLpRtXfW8jiId0tzwIx6NP73g8vkDotAvx2eZnve8vsfPmX9YVjmKbvIwKLSCrramHcCnLKexdK90eNdyw0c2LOcZ_X9QqD18nxWcMnw1FsZgRgqdMBTyEtaumv8VzoQxrHGMyZuDga_3/s320/Goto+-+Photo+4.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Kadr z filmu "Goto: Wyspa miłości" w reż. W. Borowczyka</td></tr>
</tbody></table>
Retrospektywa Borowczyka nie będzie przeglądem całości jego dorobku. Twórcy zdarzyły się mniej udane obrazy, których nie chcieliśmy pokazywać. Nie staraliśmy się tworzyć tej retrospektywy, aby wabić kogoś erotyzmem. Borowczyk był po prostu wielkim artystą, a jego filmy są bardzo rzadko pokazywane. Większość z widzów, gdy myśli o reżyserze jest w stanie wymienić jedynie „Dzieje grzechu”, a tak naprawdę tworzył surrealistyczne animacje, m.in. z Janem Lenicą. „Goto: wyspa miłości” jest pełnometrażowym filmem eksperymentalnym, stworzonym w bardzo kafkowskim niemalże w duchu. Borowczyk żył w czasach, w których inspiracja goniła inspirację. Twórczość Franza Kafki przeżywała renesans, a swoje najlepsze dramaty tworzyli wtedy Eugène Ionesco i Samuel Beckett. „Goto: wyspa miłości” jest w moim odczuciu dla sztuki filmowej tym, co dzieła tych twórców dla literatury. Nie studiowałem dokładnie życiorysu Borowczyka, dlatego nie jestem w stanie powiedzieć co skłoniło go do nakręcenia filmów erotycznych. Być może chodziło mu o prowokowanie i przekraczanie granic. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Inną ważną retrospektywą będzie przegląd filmów Hansa Jurgena Syberberga. Powstaje ona przy okazji 200 rocznicy urodzin Ryszarda Wagnera, którego twórczością reżyser bardzo się inspirował. Dlaczego pragnie Pan zapoznać widzów z dorobkiem Syberberga? </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-krW0tuvumAKc7wuRK7i1xVt7868rVTN51pSvu-gOZ0poeDO4gHV_ifs_62pGhyvfpR2SjkwAEZJorEnJKGvBrRrQ_w5ntk-dbyFNbeGJWx6nzYHbnb0KJnMt0XpIk9LdAaRA3UF-SZvD/s1600/Parsifal2.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-krW0tuvumAKc7wuRK7i1xVt7868rVTN51pSvu-gOZ0poeDO4gHV_ifs_62pGhyvfpR2SjkwAEZJorEnJKGvBrRrQ_w5ntk-dbyFNbeGJWx6nzYHbnb0KJnMt0XpIk9LdAaRA3UF-SZvD/s320/Parsifal2.jpg" width="259" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Kadr z filmu "Parsifal" w reż. Hansa Jurgena Syberberga</td></tr>
</tbody></table>
Festiwale, szczególnie takie jak nasz, powinny pokazywać filmy, które nie są powszechnie znane, a z różnych względów są godne prezentacji. Syberberg zdecydowanie wpisuje się w kanon szaleńców, którzy porywali się w kinie na rzeczy niemożliwe. Na stworzenie dzieła totalnego właściwie. Jego twórczość jest dyskusyjna, ale jednocześnie niezwykle fascynująca. Syberberg stara się stworzyć nowy rodzaj kina. To obrazy antynarracyjne. W swoich filmach miesza rozmaite elementy sztuki – teatr, kino, kukiełki, dokument, czy nawet slajdy. Jego bohaterowie wygłaszają tyrady, co nadaje fabule bardzo erudycyjny charakter. Syberberg zamieszcza w filmach mnóstwo cytatów, choćby w „Hitlerze - filmie z Niemiec”. Sięga zarówno po myśli współczesnych twórców, jak i klasyków greckich. Jego filmy starają się dotrzeć do istoty duszy niemieckiej, aby po prostu ją zrozumieć. Syberberga fascynuje Wagner, jego genialna twórczość. Z drugiej strony nienawidzi Wagnera za idealizowanie idei narodu wybranego. Syberberg zastanawia jak to możliwe, ze naród, który wydał wielu wybitnych muzyków, pisarzy i filozofów, mógł wydać także Adolfa Hitlera, który zanegował dotychczasowy dorobek kultury europejskiej. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Czy filmy z sekcji Cyberpunk-Nocne Szaleństwo zabiorą widza w szaloną podróż do lat 80. i 90., gdy na temat przyszłości, a obecnej teraźniejszości, fantazjowało się, że będzie niezwykle stechnologizowana? </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFGJxKxRaRQOYbvgeNWhVR7_KjLeQWYlB8luQPG7x17Qutr28admn69-ySacI-uRanMSc9BbnnTCiUevASun4876eAxf0yjk3Y9rNbTuFCplgvkUfkXJrtTLKPHb9kaX1PmbkHYWVesat8/s1600/WAD+4.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="148" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFGJxKxRaRQOYbvgeNWhVR7_KjLeQWYlB8luQPG7x17Qutr28admn69-ySacI-uRanMSc9BbnnTCiUevASun4876eAxf0yjk3Y9rNbTuFCplgvkUfkXJrtTLKPHb9kaX1PmbkHYWVesat8/s200/WAD+4.jpg" width="200" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Kadr z filmu "Welt am Draht" w reż. Reinera Wernera Fassbindera</td></tr>
</tbody></table>
Myślę, że tak. Te filmy to jednak nie tylko science fiction. To obrazy robione z przymrużeniem oka, które bawią się rozmaitymi formami i gatunkami filmowymi. Nocne szaleństwo jest okazją do wyluzowania się i odreagowania po wcześniejszych pokazach. Oferują odpoczynek od filmów depresyjnych, czarnych i mrocznych, które na festiwalu się przecież pojawiają. Oczywiście jednak nie wszystkie takie są! Nocne szaleństwo będzie ciekawym spojrzeniem na to jak 30, 40 lat temu myślano o przyszłości i w jaki sposób ją sobie wyobrażano. Być może ta sekcja sprowokuje też widzów do refleksji na temat tego dokąd doszliśmy i gdzie jesteśmy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Na wrocławskim Rynku będzie można także obejrzeć odnowioną cyfrowo wersję niemego „Pana Tadeusza” w reżyserii Ryszarda Ordyńskiego z 1927 roku.. Czy to ostatni dzwonek dla tych, którzy przegapili wcześniejsze pokazy filmu? </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhccpQ-yOLQ21oceHdiFHvSYADhdYsj8UTyk-CRkmafxj_0bW4WPb1nj1J_NGF5gduxr73C6jZPSWTBp3JMrf7R5qtrNIgXZZtutZ-9QAhaQ956MaVvZzCUY72vKTDs4ErZc0-3o04YkFtF/s1600/Pan+Tadeusz+(1).jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="140" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhccpQ-yOLQ21oceHdiFHvSYADhdYsj8UTyk-CRkmafxj_0bW4WPb1nj1J_NGF5gduxr73C6jZPSWTBp3JMrf7R5qtrNIgXZZtutZ-9QAhaQ956MaVvZzCUY72vKTDs4ErZc0-3o04YkFtF/s400/Pan+Tadeusz+(1).jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Pokaz specjalny "Pana Tadeusza" odbędzie się na wrocławskim Rynku</td></tr>
</tbody></table>
Wcześniej był tylko jeden pokaz tego filmu, z okazji uroczystego otwarcia kina Iluzjon w Warszawie w listopadzie ubiegłego roku. Były to równoczesne pokazy filmu w kilkunastu polskich miastach (m.in. w Kinie Nowe Horyzonty we Wrocławiu) oraz w Wilnie. „Pan Tadeusz” na wrocławskim rynku będzie kontynuacją naszej współpracy z Filmoteką Narodową. Film pojawia się we Wrocławiu nie bez powodu, ponieważ kopię obrazu, z której możemy obecnie korzystać odnaleziono właśnie tutaj, w 2005 roku. Do tego czasu zakładano, że ocalone przez Filmotekę 40 minut „Pana Tadeusza” jest jedynym materiałem, który się zachował. Okazało się jednak, że jest zupełnie inaczej i wielką niespodzianką było odnalezienie filmu we Wrocławiu na strychu. Nie jest to jednak wersja pełna. Ciągle brakuje około 20 minut filmu. Kopia była wręcz w opłakanym stanie, lecz Filmotece udało się ją odrestaurować. Niezwykłe jest to, że gdy Polacy uciekali po wojnie z Wilna komuś przyszło na myśl, aby oprócz rzeczy osobistych zabrać także ważącą niemal 30 kilogramów kopię filmu. Jest to godne podziwu. Nową ścieżkę dźwiękową do „Pana Tadeusza” skomponował Tadeusz Woźniak i to on właśnie wraz z zespołem wykona 25 lipca muzykę na żywo. Pokazy na rynku mają swój urok. Mam wrażenie, że cofamy się w czasie do okresu, kiedy filmy pokazywane były podczas jarmarków i innych ludycznych wydarzeń. Taka celebracja kina jest czymś niepowtarzalnym. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>W sierpniu minie rok od uruchomienia Kina Nowe Horyzonty. Czy ma Pan wrażenie, że wpasowało się ono już w tutejszy klimat, czy jest nadal traktowane przez wrocławian jako coś cudacznego? W końcu żadne inne miasto w Polsce nie może poszczycić się kinem, które przy tak olbrzymich gabarytach nie jest multipleksem a uniwersalną przestrzenią kulturalną. </b><br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVg4ivTxk9_yWNo5Zl6t1cgz_5RxCuZS_wjv4ocomWAoKVdT-JGVCGboCwJauYFntJTeaxMBgqC481vweR4x9WnR4eTyjDZ9wIF0-I0x7DEeyXdsz9U9FLaMup5mO4gNqi0B1GzETyolzg/s1600/nor_panel_1352285109.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVg4ivTxk9_yWNo5Zl6t1cgz_5RxCuZS_wjv4ocomWAoKVdT-JGVCGboCwJauYFntJTeaxMBgqC481vweR4x9WnR4eTyjDZ9wIF0-I0x7DEeyXdsz9U9FLaMup5mO4gNqi0B1GzETyolzg/s320/nor_panel_1352285109.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Foyer Kina Nowe Horyzonty</td></tr>
</tbody></table>
Jesteśmy na samym początku. Jan Pelczar, dziennikarz radiowy, opowiadał mi ostatnio taką anegdotę związaną z kinem, gdy poprosił taksówkarza o zawiezienie go pod Kino Nowe Horyzonty. Kierowca z pełna powagą odpowiedział jednak, że tam już nie ma kina i właściwie nie wiadomo co jest w zamian. Obawiam się, że część ludzi tak to właśnie postrzega. To nie jest jednak kino dla każdej publiczności i takie było nasze założeniem. Z drugiej strony ze względu na wielkość kina i liczbę sal, nie da się też zrobić z tego radykalnego art house’u. Staramy się, aby to miejsce tętniło życiem. Zmieniliśmy wnętrze kina i rozjaśniliśmy je odrobinę. Pomysł na to miejsce zrodził się naszych, to jest mojej i Radka Drabika, dyrektora zarządzającego w Stowarzyszeniu Nowe Horyzonty, głowach. Wiedzieliśmy jak to powinno wyglądać. Inspirowaliśmy się różnymi przestrzeniami. Wrocławscy architekci- Dominika Buck i Paweł Buck z pracowni BUCK.ARCHITEKCI- stworzyli niezwykle ciekawy projekt. Mamy też dalsze plany w związku z tym miejscem. Chcielibyśmy odpowiednio wyposażyć największą salę kinową i zreorganizować ją tak, aby mogły się w niej odbywać koncerty. Zmieniamy to miejsce, choć to dopiero początki. Takiego przedsięwzięcia nie było wcześniej we Wrocławiu. Drastycznie zmieniliśmy repertuar kina, co poskutkowało od razu odpływem publiczności komercyjnej. Z drugiej jednak strony jestem dumny, że w ciągu ośmiu miesięcy Kino Nowe Horyzonty odwiedziło aż 260 tysięcy ludzi. Myślę, że potrzebujemy jeszcze co najmniej dwóch lat, aby faktycznie się rozkręcić. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Pragnie Pan przekonywać do Nowych Horyzontów tych, którzy na festiwalu jeszcze nie byli, czy skupia się Pan przede wszystkim na wiernych festiwalowiczach? </b><br />
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5Lnz4yb6Lml7j-dFhvhtMnNbobozyXoO9bQuDl3OdMExiYDo37PRNPl2RAOROOaONZ_6ZZoXcV20Kd7ojENwu_Ad2KwioxKFXBz6Q8mhswohiQ05T6B6W9tPhyphenhyphenaH5clkO1UKb6FhAC-Xd/s1600/IMG_4690.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5Lnz4yb6Lml7j-dFhvhtMnNbobozyXoO9bQuDl3OdMExiYDo37PRNPl2RAOROOaONZ_6ZZoXcV20Kd7ojENwu_Ad2KwioxKFXBz6Q8mhswohiQ05T6B6W9tPhyphenhyphenaH5clkO1UKb6FhAC-Xd/s320/IMG_4690.jpg" width="210" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">12. edycja festiwalu T-Mobile Nowe Horyzonty</td></tr>
</tbody></table>
Będziemy dopieszczać stałych bywalców festiwalu. Od jesieni wprowadzimy specjalny abonament dla regularnych widzów kina i festiwalu. Chciałbym jednak przyciągnąć na festiwal także tych, którzy w tym wrocławskim świecie kina jeszcze nie uczestniczyli.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Czy po tylu edycjach festiwalu dostrzega Pan już silną społeczność „nowohoryzontowiczów”? </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tak i to nie tylko wrocławskich. Pierwszym miejscem, o którym od razu myślę w tym kontekście jest forum festiwalowe. Tam rozmowy prowadzone są na okrągło- przed rozpoczęciem festiwalu, w trakcie jego trwania i po zakończeniu. Ludzie, którzy się tam wypowiadają poznali się dzięki Nowym Horyzontom. Dzięki rozmowom z wrocławianami wiem, że ten festiwal ich połączył. Jest to mam wrażenie pewnego rodzaju doświadczenie generacyjne. Jest to społeczność zakręcona na punkcie specyficznego rodzaju kina- autorskiego i eksperymentalnego. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>„To takie nowohoryzontowe” – zdarza się to panu już usłyszeć? </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Oczywiście! Jest wiele takich sytuacji w kontekście rozmów o filmach. Do kin wchodzi właśnie film Todda Phillipsa „Kac Vegas 3”. W jednej ze scen, bohater filmu ma być właśnie wysłany przez swoją rodzinę do szpitala psychiatrycznego i oni zachwalają mu pewne miejsce o bardzo osobliwej nazwie „New Horizons”. Na ekranie przetłumaczono to oczywiście na „Nowe Horyzonty”. Przeczytawszy to, część publiczności kojarząca festiwal wybuchła śmiechem. Zdarza mi się słyszeć takie stwierdzenia, oczywiście. Zazwyczaj padają one w kontekście filmów, ale też nie zawsze. Czasem jest to też takie symboliczne mrugnięcie okiem. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><b>Roman Gutek</b> dyrektor Międzynarodowego Festiwalu Filmowego T-Mobile Nowe Horyzonty. W 1985 roku stworzył Warszawski Festiwal Filmowy, którego był dyrektorem do 1992 r. W 1994 r. założył własną firmę dystrybucyjną Gutek Film, która wprowadziła do polskich kin ponad 400 filmów. Gospodarz warszawskiego kina Muranów i kina Nowe Horyzonty we Wrocławiu. Entuzjasta kina niezależnego, autorskiego i eksperymentalnego. Admirator reżyserów, którzy decydują się iść w kinie nieprzetartymi szlakami. </i></div>
Podglądania.blogspothttp://www.blogger.com/profile/04483132414255540182noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7641767776274469492.post-14862915956804133342013-06-21T04:08:00.000-07:002013-06-21T04:08:44.060-07:00Dziewczyna z szafy<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjii-YfXefgIN_lxR7uSnr69vw9bBfm4wscETpIXlyNIZHmUlej2NrxpzoFPezTf1XgyfssiZ6JFR2kw0_ayDguP5eIY45tep0N_VuUwumIpMiiBd1ohqr9r5W5THwyvsxzZMp1qJ2G5vBr/s1600/7538989.3.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjii-YfXefgIN_lxR7uSnr69vw9bBfm4wscETpIXlyNIZHmUlej2NrxpzoFPezTf1XgyfssiZ6JFR2kw0_ayDguP5eIY45tep0N_VuUwumIpMiiBd1ohqr9r5W5THwyvsxzZMp1qJ2G5vBr/s400/7538989.3.jpg" width="281" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Źródło: www.filmweb.pl</td></tr>
</tbody></table>
Śpiewano kiedyś, że każdy potrzebuje kogoś do kochania - do tęsknienia, całowania i przytulania. Każdy, kto kochał chociaż raz wie tak naprawdę, że trzeba wtedy o wiele poważniejszych deklaracji niż to. Wszystko zależy pewnie jednak od człowieka i zdawać by się mogło, że miłości poszukują najwytrwalej samotnicy. Jedni pragną kogokolwiek, a drudzy kogokolwiek innego i wtedy pojawia się właśnie największy problem. <br />
<br />
Potencjał obu tych wariantów miłosnej historii wykorzystał Bodo Kox.Wchodząca właśnie przebojem do naszych kin <i>Dziewczyna z szafy </i>miała być opowieścią o miłości dwojga samotników. Zwiastun filmu sugeruje widzowi, że wybierając się do kina zobaczy zabawną i wzruszającą historię ludzi, którzy natrafili na siebie najpiękniej, bo przypadkiem. Zrozumieli siebie nawzajem, pokrętnie pokochali i obdarowali spokojem. Całość miała dopełnić postać trzeciego bohatera, który za miłością gonił jak szalony. Za jakąkolwiek. Z kina miałam nadzieję wychodzić zrelaksowana i pełna dobrego nastroju, bo jeśli tak wiele osób mówiło o tym, że to przebój sezonu to przecież nie mogli się mylić. Miałam nawet z początku ochotę wybrać się z tego powodu na <i>Dziewczynę z szafy</i> dwa razy. W życiu jednak!<br />
<br />
Jacek (Piotr Głowacki) zamieszkał po śmierci rodziców ze swoim bratem Tomkiem (Wojciech Mecwaldowski). Chorujący na nowotwór bohater jest w przeciwieństwie do Jacka niezwykle zamknięty w sobie i nieprzystosowany do życia wśród ludzi. Pomimo poważnych obowiązków Jacek chce jednak korzystać z życia i dlatego nie obawia się spotykać z kobietami, które niestety odstrasza chory Tomek. Nie chcąc jednak przepuścić szansy na "wielką miłość" , wychodzi od czasu do czasu z domu i zostawia brata pod opieką sąsiadki. Pewnego dnia ta nie będzie mogła zająć się Tomkiem, a pełen obaw Jacek zapuka do drzwi dziewczyny z naprzeciwka. Mająca dość własnych problemów Magda (Magdalena Różańska) godzi się ku zaskoczeniu Jacka na spotkania z Tomkiem. Do drzwi dziewczyny niejednokrotnie zapuka także inny adorator, któremu tajemnicza dziewczyna skradła serce już dawno temu...<br />
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibQjHCeYdbz-cYy74U_HG8-XVzOYBuUZNO4uMw5R4T1ICugT3IL2FxQlmYtVORuQoSlQ6NKRnTQ_CeeRuQaRsWVBOw7PwajLjfBhS6DfW1H0Z6nrrui34SKq3PPiR3lqo15F0vkCsu-SDm/s1600/415964.1.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="179" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibQjHCeYdbz-cYy74U_HG8-XVzOYBuUZNO4uMw5R4T1ICugT3IL2FxQlmYtVORuQoSlQ6NKRnTQ_CeeRuQaRsWVBOw7PwajLjfBhS6DfW1H0Z6nrrui34SKq3PPiR3lqo15F0vkCsu-SDm/s320/415964.1.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">M. Różańska i W. Mecwaldowski (www.filmweb.pl)</td></tr>
</tbody></table>
<i> Dziewczyna z szafy</i> opowiada delikatnie o kilku rodzajach miłości. W filmie przyglądamy się goniącemu za uczuciem Jackowi, który pragnie być kochany przez kogokolwiek, gdyż nie wytrzymuje dłużej życia w pojedynkę. Doskonale wie, czego brakuje w jego życiu i odpowie na zaloty każdej kobiety, która zwróci na niego uwagę. Zupełnie innym przypadkiem jest Tomek, o którym z powodu jego choroby, nie jesteśmy z początku przekonani, że może kochać. Okazuje się jednak, że po poznaniu Magdy zupełnie oszaleje na jej punkcie. Koleje odwiedziny sąsiadki będą przywoływały na myśl skojarzenia z pierwszą podwórkową miłością chłopca, o której marzy i śni, a po znalezieniu się w jej pobliżu zupełnie słupieje. Pozostająca pod wrażeniem Tomka Magda, darzy także niejasnym uczuciem odwiedzającego ją dzielnicowego, który nie mając wprawy w romansowaniu, stara się niezdarnie dotrzeć do dziewczyny i zaprosić ją na spotkanie. Poza tym wszystkim obserwujemy na ekranie także miłość braterską. Dbający za wszelką cenę o komfort życia brata Jacek, stając przed niespodziewanym wyzwaniem, uświadamia sobie jak bardzo jest samotny i związany z Tomkiem.<br />
<br />
Wychodząc z kina nie towarzyszy nam entuzjazm. Idziemy raczej od rękę z dosyć nachalnym Rozczarowaniem, które po prostu nie chce się od nas odczepić. <i>Dziewczyna z szafy </i>nie spełnia bowiem plakatowych obietnic. Jest trochę śmiesznie i trochę wzruszająco. Mamy rewelację, ale nie absolutną. Oglądając film mamy wrażenie, że reżyser, choć mając fantastyczny zamysł, nie ukazał nam całego potencjału emocjonalnego bohaterów. Wszystkiego było w trakcie trwania filmu odrobinę za mało. Na koniec popadamy w dodatku w nieco niezrozumiałą melancholię, która niczego nie uczy, a jedynie przytłacza. Filmowi nie można odmówić jednak interesującego i odświeżającego gatunek komediowy pomysłu.Wojciech Mecwaldowski wspiął się w <i>Dziewczynie z szafy</i> na wyżyny swoich zdolności aktorskich, prezentując widzowi niezwykle realistyczną i złożoną psychologicznie postać. Na hit sezonu całość jednak zdecydowanie nie zapracowała. <br />
<br />
<b><span style="font-size: x-small;">Dziewczyna z szafy</span></b><br />
<span style="font-size: x-small;">Polska, 2013, 89'</span><br />
<span style="font-size: x-small;">reż. i scen. Bodo Kox, zdj. Arkadiusz Tomiak, prod. <span class="st">Włodzimierz Niderhaus, dystr. Kino Świat, wyst. </span></span><span style="font-size: x-small;">Wojciech Mecwaldowski<span class="staff_role"></span>, Eryk Lubos<span class="staff_role"></span>, Piotr Głowacki<span class="staff_role"></span>, Magdalena Różańska.</span>Podglądania.blogspothttp://www.blogger.com/profile/04483132414255540182noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7641767776274469492.post-85333897227203167132013-06-18T05:08:00.000-07:002013-06-18T05:08:04.115-07:00Tylko Bóg wybacza<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZPrC3oWOkrB-7UC6nVz0xsCgRcJ8sNOwrtOuDLKUuJzn82vG30u4J_0XXHHK0gB1IOKwTzn_BnZt8Rn0pZC2bzHRpw06jTtatYlBAkcnZQ_ez-D9ckxSMwncbX7Mh_CZN9rHvRStohA2h/s1600/only-god-forgives-poster-404x600.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZPrC3oWOkrB-7UC6nVz0xsCgRcJ8sNOwrtOuDLKUuJzn82vG30u4J_0XXHHK0gB1IOKwTzn_BnZt8Rn0pZC2bzHRpw06jTtatYlBAkcnZQ_ez-D9ckxSMwncbX7Mh_CZN9rHvRStohA2h/s400/only-god-forgives-poster-404x600.jpg" width="268" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Źródło: www.collider.com</td></tr>
</tbody></table>
O pierwszych wrażeniach na temat najnowszego filmu Nicholasa Windinga Rafna tweetowano już podczas jego projekcji w Cannes. Żaden z dziennikarzy nie był wówczas zachwycony, określając <i>Tylko Bóg wybacza</i> jako piękną katastrofę i tragiczną wręcz nudę, którą ratuje wyłącznie postać grana przez Kristin Scott Thomas.<br />
<br />
Poprzedni film Refna powalił polską publiczność na kolana. Na forach internetowych rozpisywano się o jego niezwykłym klimacie, świeżości, inności, piękności, cudowności i złotej kurtce Ryana. Ja na <i>Drive </i>zasnęłam, stąd idąc wczoraj do kina na <i>Tylko Bóg wybacza </i>miałam poważne obawy przed jego odbiorem. Okazało się, że bez potrzeby. Najnowszy obraz Refna jest bowiem jak staranne układanie kostki Rubika przez totalnego amatora. Przed oczami migają nam fluorescencyjne kolory zabawki, a my i tak cierpliwie układamy każdy element, aby dowieść sobie, że potrafimy doprowadzić zabawę do końca. Radośnie obracając ułożoną finalnie kostkę, zauważamy, że nie pasują nam pojedyncze kolory. Zaczynamy wtedy zastanawiać się od początku i znów nic nam z tego nie wychodzi... Jej układanie jest jednak cudownie wciągające.<br />
<br />
Gdy Julian (Ryan Gosling) traci swojego brata pragnie dosięgnąć zabójcy i odpłacić pięknym za nadobne. Spotkawszy jednak oprawcę, dowiaduje się o jego motywach i daruje mu życie. Po niedługim czasie do Bangkoku przylatuje matka braci (Kristin Scott Thomas), która nie wierząc w siłę syna, pragnie rozprawić się z zabójcą na własną rękę. Za morderstwem Billy'ego stoi jednak policjant, którego zdesperowana Crystal chce dopaść za wszelką cenę. Przeczuwający od początku nieszczęście Julian, czując wewnętrzną niezgodę na postawę matki, ignoruje jednak swoją intuicję i podąża za Changiem (<a class="personPhoto" href="http://www.filmweb.pl/person/Vithaya+Pansringarm-1519419" rel="nofollow v:starring" title="Vithaya Pansringarm"><span class="pImg40"></span></a><span class="personName">Vithaya Pansringarm) </span>, pragnąc spełnić prośbę ciągle nieusatysfakcjonowanej matki.<br />
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsou5vCCJPPFryEQ80BszJD_UtgMHVAgyWs2gz_JHHO3MA4Hvn6wzKCaXeG_OpBhbsXZdGXKOW93OqMTn4Z6N1c2nP7En1MIwGpsDQ3SFNPmmiUdCdmD1yOM8Oz0n1jduzvTr0j1V_dph_/s1600/only-god-forgives3.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="179" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsou5vCCJPPFryEQ80BszJD_UtgMHVAgyWs2gz_JHHO3MA4Hvn6wzKCaXeG_OpBhbsXZdGXKOW93OqMTn4Z6N1c2nP7En1MIwGpsDQ3SFNPmmiUdCdmD1yOM8Oz0n1jduzvTr0j1V_dph_/s320/only-god-forgives3.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Kristin Scott-Thomas jako Crystal (www.movies.tvguide.com)</td></tr>
</tbody></table>
<i> Tylko Bóg wybacza</i> jest autorskim hymnem Refna o męskości i rywalizacji tej samej płci. Obaj bracia zostają przedstawieni widzowi przez pryzmat postrzegania matki. To totalnie różne osobowości, z których tylko jeden posiada cenione przez nią cechy - zdecydowanie, wolę walki, zaciekłość i siłę psychiczną. Julian, choć postawny i srogi, jest słabeuszem i wrażliwcem. Brutalny świat, w którym żyją bracia weryfikuje ich postawy i zachowania. Poruszający się w rzeczywistości po omacku Julian czuje się stłamszony przez matkę, ale przysięga jej dozgonną wierność, która symbolizuje wieczne oddanie i wdzięczność dla kobiety, która go urodziła. Julian wie, że jeżeli Crystal pragnie zemsty, musi ona się dokonać jego rękami. Ostatnie spotkanie z matką można interpretować zatem jako symboliczne porozumienie Juliana z kobietą. Wiemy, że bohater jest świadomy tego skąd wziął się na świecie i jest jej wdzięczny za podarowanie mu życia. <br />
<br />
W filmie Refna brutalność spotyka się z onirycznym oderwaniem od rzeczywistości. Obie te cechy kłują Juliana niczym ciernie i toczą w jego duszy symboliczną walkę. Rzeczywista rywalizacja, którą trudni się na co dzień w klubie Julian odbywa się także w jego głowie. Wyzwolicielkami tych cech są w rzeczywistości kobiety, które spotyka na swojej drodze bohater - agresywna i stanowcza matka, a z drugiej strony delikatna i wyzwolicielska Mai, w której Julian się kocha. Postawiony w sytuacji bez wyjścia bohater miota się między udzieleniem pokuty zabójcy brata, które uważa za słuszne a wymuszanym przez matkę brutalnym rozprawieniem się z Changiem. Nie przeczuwa nawet, że natura policjanta jest bliska jego własnej.<br />
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOtPGpR6MJFbK1xEr0SqM6jrDyVPCJxqaL6lHors3Rr_6GW4cVq4_Uienh5h-C52H87nKV58tvsf2c6-zNsmMcmflw_9ZOa-yVXPsmQjlSX3h2x0HMhveuucTIhxf0dkQgFEmyu8PodbRl/s1600/Screen-Shot-2013-04-23-at-12.34.51-PM.png" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="171" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOtPGpR6MJFbK1xEr0SqM6jrDyVPCJxqaL6lHors3Rr_6GW4cVq4_Uienh5h-C52H87nKV58tvsf2c6-zNsmMcmflw_9ZOa-yVXPsmQjlSX3h2x0HMhveuucTIhxf0dkQgFEmyu8PodbRl/s320/Screen-Shot-2013-04-23-at-12.34.51-PM.png" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Ryan Gosling jako Julian (www.zimbio.com)</td></tr>
</tbody></table>
Opornych na fabułę i symboliczne przesłanie widzów<i>, Tylko Bóg wybacza </i>syci obrazem i upaja elektroniczną ścieżką dźwiękową. Pewne sceny filmu do złudzenia przypominają złowieszcze kadry Kubrickowskiego <i>Lśnienia. </i>Porzuciwszy wszelkie złudzenia o zrozumieniu fabuły i nie skupiając się zbytnio na swoim znudzeniu można jednocześnie doświadczyć czystej przyjemności z oglądania nasączonych kolorami i fluorescencyjnym światłem scen. Kto szuka zatem realizmu, popisowych bójek i królowania Goslinga na ekranie nie będzie zadowolony. Oczekując bowiem od filmu konkretnych rzeczy, w tym przypadku żadne z nich nie zostaną przez Refna spełnione. Na seansie <i>Tylko Bóg wybacza </i>wskazana jest za to otwarta głowa i chęć czytania filmu przez obraz. <br />
<br />
<b><span style="font-size: x-small;">Only God Forgives</span></b><br />
<span style="font-size: x-small;">Dania, Francja, 2013, 90'</span><br />
<span style="font-size: x-small;">reż. i scen. Nicholas Winding Refn, zdj. Larry Smith, muz. Cliff Martinez, ed. Matthew Newman, prod. Lene Børglum, dystr. <br />
Radius-TWC, Lionsgate UK, wyst. Ryan Gosling, Kristin Scott Thomas, Vithaya Pansringarm, Ratha Phongam, Gordon Brown, Tom Burke. </span>Podglądania.blogspothttp://www.blogger.com/profile/04483132414255540182noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7641767776274469492.post-16075181094745865072013-06-14T03:11:00.003-07:002013-06-14T03:11:49.946-07:00Fatalne zaurocznie<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsrminn0ibXWEz7sNbSPa9lQwnrZ5BI-nGxkUxVyGIFOUpJl7ZjGgmPa2PypL9-NPFLc8XTAJj8zRB-yZCUkVg6tqxfskQk_VGiAQPdy6gbkNiWa8yWf6XPDamHiPlRso-Inwr4XzatnpE/s1600/fatalne-zauroczenie.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsrminn0ibXWEz7sNbSPa9lQwnrZ5BI-nGxkUxVyGIFOUpJl7ZjGgmPa2PypL9-NPFLc8XTAJj8zRB-yZCUkVg6tqxfskQk_VGiAQPdy6gbkNiWa8yWf6XPDamHiPlRso-Inwr4XzatnpE/s320/fatalne-zauroczenie.jpg" width="216" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Źródło: www.allposters.pl</td></tr>
</tbody></table>
Parę tygodni temu podczas swojej wizyty w Białym Domu, aktorka Glenn Close przyznała, że patrząc z dystansu na swoją rolę w <i>Fatalnym zauroczeniu </i>(reż. Adrian Lyne, 1987) ma wrażenie, że mogła podejść do swojej bohaterki zupełnie inaczej. Aktorka wyraziła przekonanie, że dopiero po upływie niemalże 20 lat od premiery filmu w pełni zrozumiała czym jest choroba psychiczna, na którą cierpiała Alex Forester. Mając do czynienia z podobnymi zaburzeniami w codziennym życiu (objawy problemów zdrowotnych pojawiły się u dwojga jej bliskich) Close zrozumiała, że zbyt pobieżnie przeczytała scenariusz i nie wniknęła w rolę Alex tak, jak było to potrzebne. Przerażające dla niej stało się jednak to, że podczas pracy nad postacią Forester, konsultujący scenariusz psychiatrzy ani razu nie wspomnieli o problemach psychicznych, z którymi z całym przekonaniem borykała się bohaterka.<br />
<br />
Kilka lat temu Glenn Close założyła organizację non-profit <i>Bring Change 2 Mind</i>, której celem jest upowszechnianie wiedzy o zaburzeniach psychicznych i przeciwdziałanie stygmatyzującym te choroby zachowaniom i postawom. Z tego właśnie powodu została zaproszona do Waszyngtonu, do wzięcia udziału w debacie na temat społecznego postrzegania osób chorych psychicznie.Występ aktorki w <i>Fatalnym zauroczeniu </i>Lyne'a był zatem czymś o wiele więcej niż pogonią za Oscarową nominacją i przyczynił się do tego, że Close jest dziś sztandarowym społecznikiem na rzecz osób chorych psychicznie.<br />
<br />
<i> Fatalne zauroczenie</i>, jak każdy inny film, którego oglądamy po kilkudziesięciu latach od premiery, wywołuje zupełnie inne wrażenia niż z pewnością miał w założeniu. Historia, którą przedstawia obraz nie traci jednak na ważności. Jest wciąż aktualna i nic nie wskazuje na to, aby w przyszłości pojawiły się zupełnie niewrażliwe na instrumentalne traktowanie ze względu na swoją seksualność kobiety. Alex Forester (Glenn Close) prędko wpada w oko. Podczas jednego z branżowych przyjęć poznaje Dana Gallaghera (Michael Douglas), któremu od początku wie, że nie jest obojętna. Pech jednak chce, że tego wieczora jego żona Beth (Anne Archer) chce szybko wrócić do domu. Parę dni później rozstaje się z mężem na weekend nie wiedząc o tym, że Dan wpadł znów przypadkowo na Alex. Targani silnymi namiętnościami bohaterowie spędzają ze sobą noc. Następnego dnia Dan budzi się z wyrzutami sumienia i pragnie jak najszybciej zapomnieć o tym, co zrobił. Zauroczona mężczyzną Alex, nie może jednak zdzierżyć porzucenia i popadając w różne skrajności, pragnie zatrzymać Dana przy sobie.<br />
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEBLyGXyAQGmjo7ON3c6tEFTA1xgbrczVa0FTHzKYfrJPa3h-H7v4GXWVm3BjhkqqPAymgq_hHPux49tEAwdi-1ihya099gsbxWOu6YC6bNCaZo1wuZIzYMcQaF9Es88j_UJBl6JyhC53L/s1600/fatal-attraction.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEBLyGXyAQGmjo7ON3c6tEFTA1xgbrczVa0FTHzKYfrJPa3h-H7v4GXWVm3BjhkqqPAymgq_hHPux49tEAwdi-1ihya099gsbxWOu6YC6bNCaZo1wuZIzYMcQaF9Es88j_UJBl6JyhC53L/s320/fatal-attraction.jpg" width="238" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">G. Close i M. Douglas (www.examiner.com)</td></tr>
</tbody></table>
Oglądając <i>Fatalne zaurocznie </i>ma się wrażenie, że jest to historia niezwykle aktualna. Nawet bohaterka bestselleru Brytyjki Helen Fielding, Bridget Jones oglądając ten film wie, że od porzuconą i zranioną kobietę dzieli od desperacji jedynie parę kroków. Dystans tym bardziej się skraca jeśli taka osoba cierpi na poważne zaburzenia psychiczne. W całej swojej śmieszności, Bridget miała jednak rację mówiąc, że mogłaby skończyć jak Alex Forester.<br />
<br />
<i> Fatalne zauroczenie</i> po latach to przede wszystkim zachwyt nad młodzieńczym Michaelem Douglasem i podziw nad wciąż wywołującym ciarki na plecach napięciem, które zbudował Lyne. Jego obraz można z całą pewnością potraktować jako pewnego rodzaju feministyczny manifest filmowy, w którym kobieta odważa się przywołać mężczyznę do pionu i zmusza go do poniesienia odpowiedzialności za niekontrolowanie swoich popędów, o których zaspokojeniu z pewnością myślał, że ujdąna sucho. Ponowne obejrzenie <i>Fatalnego zauroczenia </i>może dziś spowodować fantastyczny filmowy powrót do takich obrazów jak<i> Zagraj dla mnie Misty </i>Clinta Eastwooda, <i>Ojczyma</i> Josepha Rubena, czy <i>Lęku pierwotnego</i> w reżyserii Gregory'ego Hoblita. <br />
<span style="font-size: x-small;"><br /></span>
<span style="font-size: x-small;"><b>Fatal Attraction</b></span><br />
<span style="font-size: x-small;">USA, 1987, 119' </span><br />
<span style="font-size: x-small;">reż. Adrian Lyne, scen. James Dearden, oper. Howard Atherton, edyt. Peter E. Berger, Michael Kahn, prod. Stanley R. Jaffe, Sherry Lansing, dystr. Paramount Pictures.</span>Podglądania.blogspothttp://www.blogger.com/profile/04483132414255540182noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-7641767776274469492.post-38161049869042254212013-06-04T12:19:00.000-07:002013-06-04T12:19:27.726-07:00Europa Środkowa idzie na wolność<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigzJf6CRTF-hnamjiSHYnugQwP6laKHV73m8Pepc77to2wt6NnV5zGrkMg-MbHRSQX3m62jYiNZZitxZsYOkJ2KdHZHgi37NBF0gi3TMtK3Sh8jpf_jV1tDUOTWwjL1jciHAafZWXYSiuX/s1600/lepszy.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="217" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigzJf6CRTF-hnamjiSHYnugQwP6laKHV73m8Pepc77to2wt6NnV5zGrkMg-MbHRSQX3m62jYiNZZitxZsYOkJ2KdHZHgi37NBF0gi3TMtK3Sh8jpf_jV1tDUOTWwjL1jciHAafZWXYSiuX/s400/lepszy.jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">mat.pras.</td></tr>
</tbody></table>
<b> Dziś wieczorem we wrocławskim kinie Nowe Horyzonty odbyła się premiera dokumentu Mirosława Jasińskiego <i>Europa Środkowa idzie na wolność</i>. </b><br />
<br />
Mirosław Jasiński to współtwórca Niezależnego
Zrzeszenia Studentów na Uniwersytecie Wrocławskim, inicjator podziemnego
ruchu Solidarności Polsko-Czechosłowackiej, późniejszy dyrektor
Instytutu Polskiego w Pradze, autor filmów dokumentalnych: <i>Gry leśne,
uliczne i piwniczne </i>oraz <i>Czechy po pięciu latach</i>.<br />
<br />
Film zabiera widzów z powrotem w wir wydarzeń przełomu ostatnich dekad XX wieku, które wyznaczyły teraźniejszość Polski, Węgier, Czech i Słowacji. Okazuje się bowiem, że choć wybory kontraktowe odbyły się w Polsce 4 czerwca 1989 r., wojska radzieckie stacjonowały na terenie naszego kraju jeszcze do roku 1993. W pozostałych państwach były one obecne jeszcze do wczesnych lat 90.<br />
<br />
Będący naocznym świadkiem tamtych zdarzeń Jasiński, pragnie poprzez film uświadomić widzowi, że proces wyzwalania Polski spod ucisku nieprzyjaznego systemu nie zakończył się na roku 1989, ani bynajmniej na wyborach prezydenckich w 1990 r. Podkreśla fatalne położenie naszego kraju zaraz po rosyjskim puczu Janajewa w 1991 r., który zbiegł się w czasie z finalizowaniem negocjacji w sprawie wyprowadzania wojsk radzieckich z Polski. Jasiński, choć przyznawszy podczas debaty, że woli unikać gdybania nad biegiem historii, podkreślił jak wiele trudu należało włożyć w rozmowy z Sowietami i jak mnóstwo szczęścia przydarzyło się w tym czasie Polakom, nad którym wisiała ewidentna groźba ponownego wtargnięcia żołnierzy radzieckich na polskie ulice.<br />
<br />
Choć odrobinę chaotyczny i niedopracowany technicznie film, jest zapisem ważnych dla kraju wydarzeń, do których być może nie każdy widz miał szansę do tej pory dotrzeć. Tytuł obrazu sugeruje widzowi krnąbrność Europy Środkowej, jej determinację i czekaną z wytęsknieniem ucieczkę ku swobodzie.<i> </i>Niekwestionowanym bohaterem przełomu dekad staje się dla widza, być może wcześniej nieznany, prezydent Świdnicy Jacek Drobny. Samorządowy działacz z wielkim zdecydowaniem wycofywał na własną rękę żołnierzy radzieckich ze swojego miasta i nie zamierzał opóźniać kompletnego wyzwolenia kraju ani o chwilę dłużej, podczas gdy na centralnych szczeblach dopiero debatowano nad ewentualnym pozbywaniem się wojsk ZSRR z Polski. <i>Europa Środkowa idzie na wolność</i> z pewnością podkreśla rolę amatorów i niedoświadczonych polityków w procesach negocjowania z Sowietami i raz jeszcze przypomina widzowi sztandarowe postaci tamtego okresu oraz ich wielki wkład w kształtowanie nowoczesnej historii Polski. <i> </i><br />
<i><br /></i>
<span style="font-size: x-small;"><b>Europa Środkowa idzie na wolność</b></span><br />
<span style="font-size: x-small;">Polska, 2012, 90'</span><br />
<span style="font-size: x-small;">reż. i scen. Mirosław Jasiński, współpr. Narodowe Centrum Kultury, Ośrodek Pamięć i Przyszłość, Europejska Sieć Pamięci i Solidarność, wyst. Jan Krzysztof Bielecki, Grzegorz Kostrzewa-Zorbas, Jan Rydel, Vaclav Havel, Lech Wałęsa i inni. </span>Podglądania.blogspothttp://www.blogger.com/profile/04483132414255540182noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7641767776274469492.post-74626034835690502042013-05-31T10:37:00.001-07:002013-05-31T10:42:34.980-07:00Dawno temu w telewizorze... <table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1VDBvQGR1NAz3rSgFxWmvzi5WyV98rHO5jKp-BZRPwbc7qmYfzPLOcwaXfsL5VwbNUPd0hOOFOv-abizkIMyZi4JZlghNCFiN3O0df_yp543Cylfs-MNKfBdLgcCrS9gwJd6_Z86lAA9E/s1600/Dawno-Temu-w-Trawie-1998.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="356" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1VDBvQGR1NAz3rSgFxWmvzi5WyV98rHO5jKp-BZRPwbc7qmYfzPLOcwaXfsL5VwbNUPd0hOOFOv-abizkIMyZi4JZlghNCFiN3O0df_yp543Cylfs-MNKfBdLgcCrS9gwJd6_Z86lAA9E/s640/Dawno-Temu-w-Trawie-1998.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Kadr z filmu <i>Dawno temu w trawie</i></td></tr>
</tbody></table>
<blockquote class="tr_bq">
<i>Wszystkie dzieci nasze są: <br /> Borys, Wojtek, Marysia, Tom, <br /> niech małe sny spełnią się dziś, <br /> wyśpiewaj marzenia, a świat <br /> będzie nasz! </i></blockquote>
<br />
Dam głowę, że zamiast przeczytać ten wers po prostu go zaśpiewaliście. Tak przeszło dwadzieścia lat temu bawiła nas Majka Jeżowska. Wszyscy wierzyli, że spełnią się ich marzenia - i Borys, i Wojtek, i Marysia i Tom. Ten pierwszy na pewno dał sobie w życiu radę, teraz jest pewnie warszawskim hipsterem, ma rubrykę w "Glamour", ale co z tego skoro co tydzień jest u psychologa? Wojtek jest wybitnym inżynierem. Dam głowę, że to on odkrył bozony Higgsa, ale profesor nie zabiera go nawet na konferencje. Na psu budę więc taki sukces... Marysia? Marysia dużo się uczy. Gra na pianinie i śpiewa. Chciałaby wystąpić kiedyś w Opolu, ale nie ma za co opłacić noclegu i dojazdu, bo ucięli jej socjalne. Został nam zatem jeszcze Tom. On miał akurat zawsze przechlapane. Na podwórku nawet dosłownie.<br />
<br />
Ale nie ma czasu na ponuractwa! Jutro przecież Dzień Dziecka! Nieważne zatem, czy dobiegamy już trzydziestki, czy nieśmiało wkraczamy w oczko, dla naszych rodziców wciąż przecież pozostaniemy niepoprawnymi łobuziakami, a o życiu nadal wiedzieć będziemy mniej niż nic. Ach jak pięknie byłoby zatem wrócić na podwórko i szaleć do 19.00 na trzepaku. Później szybciutko do mycia rączek, kolacyjka i wieczorynka! Pamiętacie jeszcze swoje ulubione bajki? <i>Król Lew? </i>Oczywiście, że tak. Niezmiennie ukochany! Ale może przypomnimy sobie coś jeszcze?<br />
<br />
<div style="text-align: left;">
</div>
<div style="text-align: right;">
</div>
<div style="text-align: right;">
</div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimFc8IJOrZEZqSUBIR9AD8SOazudCuQ8RjoQ4uhvT45MINnRfgeR_NQEayI7sVbhYAAweOAr2WTGuNl8x29MkcOprZhQ3FCtviMIUslEeWvpQzX55RySu8rBNSw7fQtLb88SF3_VFs0MP2/s1600/hqdefault.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimFc8IJOrZEZqSUBIR9AD8SOazudCuQ8RjoQ4uhvT45MINnRfgeR_NQEayI7sVbhYAAweOAr2WTGuNl8x29MkcOprZhQ3FCtviMIUslEeWvpQzX55RySu8rBNSw7fQtLb88SF3_VFs0MP2/s320/hqdefault.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Kadr z bajki <i>Księżniczka Łabędzi</i></td></tr>
</tbody></table>
Wielki temu wiedzieliśmy pewnie <i><b>Dawno temu w trawie</b> </i>(reż.Andrew Stanton John Lasseter, 1998)<i>. </i>Dzielny Flik wyrusza poza swoje mrowisko hen daleko w poszukiwaniu sprzymierzeńców do walki z okrutnymi pasikonikami, które każdej jesieni zwracają się do jego przyjaciół pracusiów o oddanie im lwiej części zapasów. Flik będzie musiał udowodnić, że jest w stanie uratować swoich przyjaciół i obronić ich przed intruzami. Gdy z wypiekami na twarzy skończymy oglądać jego zmagania, rozruszajmy się trochę i przyjmijmy podanie od Królika Buggsa i dołączmy do jego drużyny w<b> </b><i><b>Kosmicznym Meczu</b> </i>(reż. Joe Pytka, 1996)<i>. </i>Kreskówkowi bohaterowie przyjęli właśnie wyzwanie od straszliwych potworów i nasz doping pomógłby zmobilizować się przeciwko nim nawet samemu Michaelowi Jordanowi.<i> </i>Nie wypada odmawiać... Wymówek nie przyjmie raczej także<i> <b>Księżniczka Łabędzi</b></i>, która pragnie uwolnić się spod czaru niecnego czarnoksiężnika, który aby rozdzielić ją z ukochanym co nocy zamienia ją w powabnego ptaka. Z pewnością będzie potrzebowała kogoś, kto podzieli jej smutek i otrze strumienie łez. W tarapatach znalazła się i <i><b>Calineczka</b> </i>(reż. Don Bluth, Gary Goldman, 1994), której losy wprost musimy prześledzić. Na domiar złego w fatalnej sytuacji znalazł się też <b><i>Kopciuszek </i></b>(reż. Robert Iscove, 1997) i sama Whoopi Goldberg w roli dobrej wróżki może w tym przypadku nie pomóc... Na koniec czekałaby nas podróż do Indii gdzie o pomoc w odzyskaniu ukochanej prosi nas sam książę Rama. <i><b>Ramajana</b> </i>(reż. Ram Mohan, Yugo Sako, Koichi Saski, 1993) z pewnością nie skończy się bez nas dobrze...<i> </i><br />
<br />
Jutrzejszy Dzień Dziecka będzie chyba bardzo pracowity! <br />
<br />Podglądania.blogspothttp://www.blogger.com/profile/04483132414255540182noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7641767776274469492.post-52997159589911405942013-05-24T04:27:00.000-07:002013-05-24T04:29:59.143-07:00Wielki Gatsby<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5nTkwcFC1n1IMy5glIsbDjKeFGHeZgfQE16J2hwqf0gnNz69WJBRKu0NMqHfM7LoAR-MLo0rR6KwGvBfIDfL9aaYOjqenuj4tKFcyxP6r2MX7wkBq9C0JSpgtaWAqqKA6oN8PZagWkWW2/s1600/the-great-gatsby-movie-poster.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5nTkwcFC1n1IMy5glIsbDjKeFGHeZgfQE16J2hwqf0gnNz69WJBRKu0NMqHfM7LoAR-MLo0rR6KwGvBfIDfL9aaYOjqenuj4tKFcyxP6r2MX7wkBq9C0JSpgtaWAqqKA6oN8PZagWkWW2/s400/the-great-gatsby-movie-poster.jpg" width="268" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">www.filmweb.pl</td></tr>
</tbody></table>
Pompatyczne lata 20. Szaleństwa i lepki blichtr przyjęć. Duszna od westchnień po wyswobodzeniu od wojny atmosfera i wirujący w charlestonie kobiety i mężczyźni. Bogactwo na pokaz, wrzaski, szum, błysk, nowobogackie fanaberie, pyszność, przepych, obłuda i skandale. Z takim wrażeniem o epoce zostawia nas Baz Luhrmann po obejrzeniu swojego najnowszego filmu <i>Wielki Gatsby. </i>Mamy początkowo nadzieję na to, że dzięki niemu wkraczamy w świat kolejnej bajki, w której jest królewicz i królewna i będą oni żyli długo, i szczęśliwie. Niedługo później przekonujemy się, że oglądamy jednak wzięty z życia melodramat, którego smutek dociera do nas zdwojoną przez napuszoną estetykę siłą.<br />
<i> </i><br />
<i> Wielki Gatsby </i>to historia nieszczęśliwej miłości biednego niegdyś niczym mysz kościelna Jaya Gatsby'ego (Leonardo DiCaprio) i kochającej nad wszystko bogactwo Daisy (Carey Mulligan). Po tym jak główny bohater wyjeżdża na front, niewiele myśląc kobieta wpada w ramiona dziedzica obrzydliwie wielkiej fortuny, Toma Buchanana (<span class="personName">Joel Edgerton)</span>. Pech jednak chce, że w dniu ślubu dostaje wiadomość od ukochanego. Czasu nie da się już jednak cofnąć i Daisy "zmuszona" jest żyć przy boku niczym niewzruszonego Toma. Tymczasem Gatsby, wraz ze swoim przyjacielem, <span class="personName"></span><span class="roleName">Nickiem Carraway'em</span> (Tobey Maguire) przygotowuje misterny plan odzyskania zepsutej do szpiku kości Daisy, naiwnie wierząc w to, że łączy ich wielkie i prawdziwe uczucie.<br />
<div class="roleDesc">
<div class="roleInfo">
<div>
<br />
</div>
<div>
<i> Wielki Gatsby </i>w wersji 2013 to jak szalona jazda na kręcącej się zbyt szybko karuzeli w kiczowatym parku rozrywki. Wszystko, co widzimy na ekranie szumnie wiruje nam przed oczami i przyprawia o absolutny zawrót głowy. Wcale jednak nie mamy ochoty opuszczać tego świata. Luhrmann, podobnie jak w <i>Romeo i Julii </i>(1996) znalazł paradoksalnie w całym estetycznym nadmiarze jakiś umiar, który pozwala nam skupić się na głównym wątku filmu, jakim jest miłość Daisy i Gatsby'ego. Błyskawiczne ujęcia i porywczość niektórych postaci, a także kolorystyczna wybuchowość każdej sceny są nad podziw zrobione z rozmysłem i precyzją. Nie ma tutaj miejsca na żaden zbędny element. Zresztą, gdzie on w ogóle mógłby się jeszcze zmieścić... Gwałtowną atmosferę epoki oddaje doskonale dopasowana do filmu muzyka. Dzięki niej czujemy wszystko - towarzyską duchotę, żądzę skandalu i niemogący się ziścić romans. To zasługa niezrównanego Craiga Armstronga, który jest kompozytorem najpiękniejszych filmowych utworów oraz szeregu współczesnych artystów, których do współpracy zaprosił Luhrmann. </div>
<div>
</div>
<div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDjEjZWKjfn_Zk7-qgR_3hSF4qxzUADcNP0v5CPzfelxwAror_QsKgcTMVInBZYGo2thQEBvPq2vEWe5F2q6g2FgXPN-JRaQ0ubJg_42v92kp5vRaiMvZ7ac4aW5BAQR4b_S8SRAwJMLnw/s1600/great-gatsby-carey-mulligan-leo-dicaprio.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDjEjZWKjfn_Zk7-qgR_3hSF4qxzUADcNP0v5CPzfelxwAror_QsKgcTMVInBZYGo2thQEBvPq2vEWe5F2q6g2FgXPN-JRaQ0ubJg_42v92kp5vRaiMvZ7ac4aW5BAQR4b_S8SRAwJMLnw/s320/great-gatsby-carey-mulligan-leo-dicaprio.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">C. Mulligan i L. DiCaprio w roli Daisy i Gatsby'ego (www.movies.about.com)</td></tr>
</tbody></table>
Film może nie spodobać się jednak tym, którzy oczekiwali wiernego oddania książki Fitzgeralda. Leonardo DiCaprio zdecydowanie nie pasuje wtedy do ideału szlachetnego, wyniosłego i tajemniczego Gatsby'ego. Postać Daisy jest zbyt bardzo ludzka i emocjonalna. Zaczyna też wtedy nagle przeszkadzać wielość - kolorów, bohaterów, rekwizytów i dźwięków, wszystkiego. Ma się wówczas wrażenie, że obiecująco rozpoczynająca się fabuła staje się coraz bardziej leniwa i usypiająca. Gdy jednak spojrzymy na <i>Wielkiego Gatsby'ego </i>inaczej, przez pryzmat estetyki, w której kocha się Luhrmann, zamysłu przesady, który towarzyszy każdemu jego filmowi, to dobrze wiemy już, że obejrzeliśmy absolutne arcydzieło. </div>
<div>
<br /></div>
<div>
<span style="font-size: x-small;"><b>The Great Gatsby</b></span></div>
<div>
<span style="font-size: x-small;">Australia, USA, 2013, 142'</span></div>
<div>
<span style="font-size: x-small;">reż. Baz Luhrmann, scen. Baz Luhrmann, Craig Pearce, zdj. <span class="st">Simon Duggan, muz. Craig Armstrong, prod. </span></span><span style="font-size: x-small;">Baz Luhrmann,<br />
Douglas Wick, Lucy Fisher, Catherine Martin, Catherine Knapman, dystr. Warner Bros. Pictures, na podstawie książki F.S. Fitzgeralda "Wielki Gatsby", wyst. </span><span style="font-size: x-small;">Leonardo DiCaprio, Tobey Maguire, Carey Mulligan, Joel Edgerton, Isla Fisher, Jason Clarke. </span></div>
</div>
</div>
Podglądania.blogspothttp://www.blogger.com/profile/04483132414255540182noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-7641767776274469492.post-78834837381872686122013-05-24T02:07:00.003-07:002013-05-24T02:07:40.598-07:00W nadchodzącą niedzielę ruszy Krakowski Festiwal Filmowy<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUXCKyahnc3nb4-yvOhDuKJMkyJtpFjfm7QW5TEs1wTK0zlW4HeBjn1IV8lWS0htLWJwF-MpswmxygmGcC5rCOmvFiUC_vkmyUuWTvMfD48pMV1LRrWOc-EL3F3JDRdidTRKoZtEEjWs8M/s1600/kff2013+plakaty!_2.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUXCKyahnc3nb4-yvOhDuKJMkyJtpFjfm7QW5TEs1wTK0zlW4HeBjn1IV8lWS0htLWJwF-MpswmxygmGcC5rCOmvFiUC_vkmyUuWTvMfD48pMV1LRrWOc-EL3F3JDRdidTRKoZtEEjWs8M/s400/kff2013+plakaty!_2.jpg" width="282" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">mat. pras.</td></tr>
</tbody></table>
<b>To już 53 edycja jednej z najstarszych w Europie imprez filmowych. W programie festiwalu przewidziano cztery cykle konkursowe. Będziemy mieli szansę zobaczyć najgorętsze polskie fabuły, krótkie metraże, dokumenty muzyczne oraz szereg filmów animowanych, które powalczą odpowiednio o statuetki Lajkonika, Smoka, Hejnału oraz Rogu.</b><b> Imprezę otworzy film</b> <b><i>"Stanton: Przejrzeć Harry'ego" </i>w reżyserii </b><b> <b>Sophie Huber. </b>Festiwal zakończy się 2 czerwca.</b><br />
<br />
Podczas imprezy zostanie zaprezentowanych aż 250 filmów - zarówno z polski, jak i za granicy. Laureaci festiwalu otrzymają bezpośrednie nominacje do nagród
Europejskiej Akademii Filmowej, a także Oscarów. Podczas trwania festiwalu przyznane zostaną także dodatkowe wyróżnienia - Nagroda Publiczności oraz Nagroda Specjalna Smok Smoków, która powędruje w tym roku do reżysera filmów animowanych.<br />
<br />
Nie można wprost przegapić takich obrazów jak <i>"Szczur" </i>Jakuba Pączka,<i> "Mazurka"</i> Julii Kolberger, dokumentu <i>"Ojciec i syn w podróży"</i> Marcela Łozińskiego, czy studenckiej etiudy Rafała Skalskiego <i>"52 procent"</i>.<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: right;">
</div>
Na uwagę zasługuje także dokument Thomasa Haley'a <i>"Amerykański marzyciel"</i>, w którym będziemy mogli przyjrzeć się bliżej współczesnym podziałom społecznym w Ameryce.<i> "Biały czarny chłopiec" </i>Camilli Magid to propozycja nie do odrzucenia, gdyż opowiada o wiecznym zagrożeniu, w którym musi żyć Tanzański chłopiec, który jest albinosem. Na festiwalu powróci także znany szerszej publiczności z filmu <i>"Karuzela"</i> Michał Nekanda - Trepka. Wystąpi on w Krakowie ze swoim nowym obrazem <i>"Campo di Fiori"</i>, w którym przyjrzy się zagmatwanym relacjom polsko-żydowskim z okresu zagłady. Motywem przewodnim filmu będzie jeden z wierszy Czesława Miłosza. Jedną z najpiękniejszych animacji festiwalu może za to okazać się 10- minutowy obraz Ewy Borysiewicz <i>"Do serca Twego"</i>, który porusza już w trakcie samego czytania opisu filmu: <i> </i><br />
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<i>"Był on, przystojny, kruczoczarne miał włosy, przy huśtawce stał. Uśmiechał się, aż oczy stawały dęba. Kolorowo było – taką schizę potrafił urządzić, że co powiedział, to zrobiła. Słuchać chciała bajek jego, by gadał aż do nocy. On udka jej zajadał ze smakiem. Aż całe jej nadzieje stracił. Niewybaczalnej zdrady już mu nie odpuściła. Animacja Ewy Borysewicz to świecka litania i niesiona echem po blokowisku historia uczucia, które spotkało gorzkie rozczarowanie."</i></blockquote>
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg15fniQ-OkaUfXOxwvIia_-x73QqbND5C07PQThOHiKMEOruOjrhyMKovFemCpUAe0z7Aw6P_2o3kcgBryow0yLhOrKyFgrl0H43IgShDjK-lvf-5uPntt5NjX6GBGbQ8gu95coVV3ZTzu/s1600/78fe13d4f5eb3945188af173d217a5813be2616a.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="238" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg15fniQ-OkaUfXOxwvIia_-x73QqbND5C07PQThOHiKMEOruOjrhyMKovFemCpUAe0z7Aw6P_2o3kcgBryow0yLhOrKyFgrl0H43IgShDjK-lvf-5uPntt5NjX6GBGbQ8gu95coVV3ZTzu/s320/78fe13d4f5eb3945188af173d217a5813be2616a.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Reżyser i juror konkursu dokumentów muzycznych - Petr Zelenka (mat.pras.)</td></tr>
</tbody></table>
W jury tegorocznych konkursów zasiądą m.in. czeski reżyser filmowy, scenarzysta i dramatopisarz Petr Zelenka (konkurs dokumentów muzycznych), reżyser Andrzej Jakimowski, twórca przepięknego <i>Imagine </i>i filmu <i>Sztuczki </i>(konkurs filmów krótkometrażowych), pisarka Dorota Masłowska (konkurs filmów krótkometrażowych), rosyjski reżyser Siergiej Dworcewoj (konkurs filmów dokumentalnych), reportażysta Jacek Hugo-Bader (konkurs polski), czy dziennikarz Ryszard Jaźwiński (konkurs polski).<br />
<br />
Z okazji festiwalu będzie można także uczestniczyć w wystawie zdjęć Bogdana Dziworskiego <i>"Podchody i inne gry towarzyskie"</i>, czy bawić się podczas imprezy <i>"Rarytasy muzyczno-filmowe Piotra Metza". </i>W Muzeum Narodowym odbędzie się specjalny pokaz filmów Juliana Antoniszczaka. Jan Chołoniewski zaprasza natomiast gorąco na Noc Oryginalnych Wideoklipów Alternatywnej i Elektronicznej Muzyki. Wśród artystów na tegorocznym festiwalu wystąpią m.in. Maria Peszek, Tymon & The Transistors oraz Marika Bournaki. <br />
Podglądania.blogspothttp://www.blogger.com/profile/04483132414255540182noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7641767776274469492.post-34689970919168868852013-05-19T11:26:00.000-07:002013-05-19T11:26:17.192-07:00"Scena zbrodni" laureatem Grand Prix Dolnego Śląska na 10. Planete + Doc!<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNV4Pt83NX4uY1X_zY4Mgn3Hj4C_3BSrsxVE0UlbsaVQGkbvxXuKGevMw65dSyBlEQnyf0aM2sILFCY2bXO3qNdXKxxLdCX001GhJ8-YK_RqLZZLLqlihWj2rMLuE1Wk_LZozC9pFRnYDN/s1600/Scena_zbrodni_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNV4Pt83NX4uY1X_zY4Mgn3Hj4C_3BSrsxVE0UlbsaVQGkbvxXuKGevMw65dSyBlEQnyf0aM2sILFCY2bXO3qNdXKxxLdCX001GhJ8-YK_RqLZZLLqlihWj2rMLuE1Wk_LZozC9pFRnYDN/s1600/Scena_zbrodni_2.jpg" height="384" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Kadr z filmu "Scena zbrodni" (mat.pras.)</td></tr>
</tbody></table>
<span style="font-size: small;"><b>Grand Prix Dolnego Śląska – Nagrodę Marszałka Województwa Dolnośląskiego zdobył film „Scena zbrodni” w reżyserii Joshuy Oppenheimera, Anonymous i Christine Cynn. Nagrodę w imieniu reżysera odebrał jeden z producentów Andreas Dalsgaard. Film jest wstrząsającym zapisem relacji indonezyjskich dowódców brygad śmierci. </b></span><br />
<br />
We Wrocławiu zaprezentowano 50 filmów podczas 118 projekcji. 18 z nich, które w Warszawie startowało w konkursie głównym o Nagrodę Millennium, walczyło o Grand Prix Dolnego Śląska – Nagrodę Marszałka Województwa Dolnośląskiego.<br />
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilKPu_cZ5h5YiOn_BqxbW3B5cLcdtnrMlbcf6F255v4cazR-IxgNe4EzrgLBQ9npCWlc5J0-10VbK7HiIR39OrAVz0X0CL-fJoySnBe1I4H_KaK0p84RuTppZ2OEwgqApuE1gepTEwCDTg/s1600/end72.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilKPu_cZ5h5YiOn_BqxbW3B5cLcdtnrMlbcf6F255v4cazR-IxgNe4EzrgLBQ9npCWlc5J0-10VbK7HiIR39OrAVz0X0CL-fJoySnBe1I4H_KaK0p84RuTppZ2OEwgqApuE1gepTEwCDTg/s1600/end72.jpg" height="213" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Gala zamknięcia festiwalu (Wrocław), fot. Wojciech Nekanda Trepka</td></tr>
</tbody></table>
Jury w składzie: dokumentalistka Kinga Wołoszyn-Świerk, malarz i grafik Paweł Jarodzki i krytyk literacki Stanisław Bereś ogłosiło swój werdykt. W uzasadnieniu werdyktu czytamy: "Ten film powala na kolana, odbiera sen i spokój ducha. Odczuwamy głęboki respekt i szacunek dla cywilnej i artystycznej odwagi reżysera, bo porwał się na rzecz wyjątkowo trudną i niebezpieczną". Nagrodę w postaci 3000 Euro i szklanej statuetki z Galerii Moya na ręce producenta przekazał Członek Zarządu Jerzy Tutaj. To nie jedyna nagroda dla "Sceny zbrodni" wczoraj w Warszawie film zdobył Nagrodę Publiczności oraz 2000 euro, ufundowane przez kanał dokumentalny PLANETE+ i platformę cyfrową nc+.<br />
<br />
Werner Herzog powiedział o tym filmie, że to jeden z najważniejszych dokumentów ostatnich 30 lat oraz jeden z najbardziej przerażających i surrealistycznych filmów dokumentalnych, jakie widział w ostatniej dekadzie. Reżyser Joshua Oppenheimer przekonał dawnych indonezyjskich zbrodniarzy, aby odegrali przed kamerą wydarzenia sprzed 50 lat, kiedy to kierowane przez nich reżimowe organizacje paramilitarne zamordowały ponad milion ludzi pod pozorem walki z komunizmem. Film wykorzystuje konwencje kina gangsterskiego, kiczowatego melodramatu i surrealistycznego dramatu psychologicznego do udziału w którym bohaterowie przystępują z wielką chęcią i zaangażowaniem, odgrywając przed kamerą jak gdyby nigdy nic wydarzenia z tamtych lat. Do dziś w Indonezji traktuje się ich jak bohaterów oraz uprzywilejowanych obywateli, a odziały paramilitarne owiane są legendą walki o demokrację.<span style="font-size: x-small;"> </span><br />
<br />
<span style="font-size: x-small;">Źródło: materiały prasowe Planete + Doc Film Festival</span><br /> <br />
<span style="font-size: small;"><b> </b></span>Podglądania.blogspothttp://www.blogger.com/profile/04483132414255540182noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7641767776274469492.post-83960069643315440292013-05-17T13:22:00.000-07:002013-05-17T13:22:26.590-07:00... bo od kaszy boli brzuch, a od grochu człowiek zdrów<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi13ihCgMfHN9RW0MkJWjSsSjCKn57oirgMazbmhXwL8HuDIKKlALfLlKWsGKde3yH4CQPPfqTdjE_BhyphenhyphenoxUHlr-encuroFnQHZ4WPX36i7tHdSh9BWENSp53xTgY5BcJQDhBwMS95Dd7uZ/s1600/rawer.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="275" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi13ihCgMfHN9RW0MkJWjSsSjCKn57oirgMazbmhXwL8HuDIKKlALfLlKWsGKde3yH4CQPPfqTdjE_BhyphenhyphenoxUHlr-encuroFnQHZ4WPX36i7tHdSh9BWENSp53xTgY5BcJQDhBwMS95Dd7uZ/s640/rawer.png" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span class="irc_hd irc_iis"><span class="irc_ho">Źródło: theselfhelphipster.com</span></span></td></tr>
</tbody></table>
<blockquote class="tr_bq">
<i>Kipi kasza, kipi groch.</i><br />
<i>Lepsza kasza niż ten groch.</i><br />
<i>Bo od grochu boli brzuch, </i><br />
<i>A od kaszy człowiek zdrów!</i></blockquote>
<br />
Tego wierszyka z pewnością nie śpiewała w dzieciństwie swojemu synowi Tomowi Francis Kenter. Bohaterka filmu <i>Na surowo </i>(reż. Anneloek Sollart, 2012) postanowiła w pewnym momencie swojego życia przejść na witarianizm. Francis zaczęła jeść jedynie to, co surowe, wykluczając z codziennego menu gotowane warzywa, mięso oraz jakikolwiek nabiał. Swoją filozofię odżywiania przekazała także synowi Tomowi, któremu według pediatrów może to niezwykle zaszkodzić i spowodować, że chłopiec dosłownie zatrzyma się w rozwoju.<br />
<br />
<blockquote class="tr_bq">
Witarianizm to <i>"przede wszystkim na wykluczeniu produktów przetworzonych oraz
pochodzenia zwierzęcego. Posiłki przyrządza się ze świeżych owoców,
warzyw, nasion, orzechów i ziół, zwłaszcza tych, które mają wysoki
potencjał energetyczny. Dzięki temu dieta witariańska jest
w 100 procentach naturalna, niskotłuszczowa, bezglutenowa i niskosolna.
Druga podstawowa zasada jest dość zaskakująca – żadnego pieczenia,
smażenia, gotowania, wędzenia. Posiłki są spożywane na zimno albo
podgrzewane maksymalnie do temperatury 42 stopni Celsjusza."</i></blockquote>
- Krzysztof Boczek, <i>Na czym polega witarianizm</i>, Zwierciadło.pl<br />
<br />
Pomysł na nakręcenie filmu o nietypowej rodzinie przyszedł podczas wspólnego grillowania reżyserki ze znajomymi. Zaczęto wtedy zastanawiać się nad tym jak niezdrowe jest jedzenie, które właśnie tak ze smakiem pałaszują. Od słowa do słowa przeszli do tematu Toma, który poruszyła jedna z koleżanek Sollart, a z którego problemem spotkała się prowadząc jedne ze szkolnych zajęć. <br />
<br />
Sprawa Francis wywołała swojego czasu w holenderskich mediach nie lada wrzawę. Po tym jak Tom udał się do jednego z pediatrów, a ten określił jego stan zdrowia jako pozostawiający niezwykle wiele do życzenia, kobietę oskarżono o znęcanie się nad dzieckiem i jego wysoce niebezpieczne zaniedbywanie. Lekarze zaalarmowali, że dieta Toma jest zbyt uboga w kalorie, aby ten mógł w przyszłości osiągnąć prawidłowy wzrost i wagę. Francis pozostała jednak niewzruszona na te argumenty i dalej kontynuowała odżywianie syna w ten sam sposób. Sprawa została zgłoszona do opieki społecznej, a następnie skierowano ją do sądu. Tam kobieta broniła swojego stanowiska twierdząc, że lekarze nie mają racji, mówiąc, że krzywa wzrostu Toma jest taka sama jak w przypadku niedożywionych afrykańskich dzieci. Francis wyraźnie stwierdziła, że poprzez spożywanie mięsa i nabiału współcześni ludzie są o wiele wyżsi niż powinni być, a dieta Toma jest absolutnie wolna od jakichkolwiek nienaturalnych i niezdrowych składników, a on sam spożywa regularnie nasiona chia, które zawierają 12 razy lepiej wchłaniający się w organizm wapń, niż ten, który znajduje się nabiale.<br />
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOHd7Y0bcFeOD8M0MrAtLRmu-vHCbwt5g4pxz3ZfU3fTYoWbc04bM3JtlweP4CDKvMMS7mUiTeQY9Ev9NkXdF0z-4MPXr0-7udT81rax0BgrItWtdcTTql1lSXnzBpX1xGutpWQ1x-0nOl/s1600/media_xl_1462598.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOHd7Y0bcFeOD8M0MrAtLRmu-vHCbwt5g4pxz3ZfU3fTYoWbc04bM3JtlweP4CDKvMMS7mUiTeQY9Ev9NkXdF0z-4MPXr0-7udT81rax0BgrItWtdcTTql1lSXnzBpX1xGutpWQ1x-0nOl/s320/media_xl_1462598.jpg" width="213" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Francis ze swoim synem Tomem (<span class="irc_hd irc_iis"><span class="irc_ho">www.volkskrant.nl</span><span class="irc_dim">) </span></span></td></tr>
</tbody></table>
<i>Na surowo </i>jest filmem wysoce kontrowersyjnym tematycznie i podczas jego oglądania z pewnością nie raz złapiemy się za głowę. Tym, którzy spożywają na co dzień praktycznie wszystko, co mają pod nosem naprawdę trudno będzie przyjąć postać Francis za realistyczną. Tym bardziej stanie się to niepojęte, gdy dostrzeżemy, że Francis jest otwarta jedynie na stanowiska i uwagi, które potwierdzają jej światopogląd i konsekwentnie odpiera argumenty pediatrów i sędziów. Nietrudno jednak zrozumieć oba przedstawione w dokumencie stanowiska - lekarzy specjalistów i wiernej ideałom matki. Są zaprezentowane w sposób obiektywny i całościowy. Temat przedstawiony w filmie jest niezwykle intrygujący i zmuszający do poszukiwań o szczegółach witariańskiej diety. Otwarte zakończenie prowokuje u widza pytania o priorytety Francis i przyszłość dziś 15-letniego Toma. <br />
<br />
<b><span style="font-size: x-small;">Rawer</span></b><br />
<span style="font-size: x-small;">Holan<span style="font-size: x-small;">dia, 2012, 54'</span></span><br />
<span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;">reż. Anneloek Sollart, <span style="font-size: x-small;">ed<span style="font-size: x-small;">it. </span></span></span></span><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;">Caroline Hoeberechts<span style="font-size: x-small;"> </span>Uppercut, zdj. </span></span></span></span><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;">Suzan van Steenwijk, Diana Mosterd<span style="font-size: x-small;">, m<span style="font-size: x-small;">uz. </span></span></span></span></span></span><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;">Het Paleis van Boem, </span></span>prod<span style="font-size: x-small;">. </span></span></span></span>Simone van der Broe<span style="font-size: x-small;">, dystr. </span>Basaltfilm, wyst. Francis Kenter, Tom Kenter</span><br />
<span style="font-size: x-small;"><br /></span>
<span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"> </span> </span>Podglądania.blogspothttp://www.blogger.com/profile/04483132414255540182noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7641767776274469492.post-65528382941776914662013-05-14T02:22:00.000-07:002013-05-14T02:22:50.757-07:00Polowanie na czarownice - Pussy Riot. Modlitwa punka<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJPP2-FpUR5Y9fdaqOiwxw-sNqK42SUt7G8IYJwqLQku3maf4Luide1tTVw6Ne1P3MEdVqtZMnJM8cJkzN-VhKzrP0AB6OlEUrShtaj51TLJyIJn7hB8voemdPsFWqJzA3VFq8TAZkWQDy/s1600/c689f99607075544931892bf97462aca,37,1.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="252" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJPP2-FpUR5Y9fdaqOiwxw-sNqK42SUt7G8IYJwqLQku3maf4Luide1tTVw6Ne1P3MEdVqtZMnJM8cJkzN-VhKzrP0AB6OlEUrShtaj51TLJyIJn7hB8voemdPsFWqJzA3VFq8TAZkWQDy/s400/c689f99607075544931892bf97462aca,37,1.jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zespół Pussy Riot podczas jednego z protestów na Placu Czerwonym w Moswie (www.onet.pl)</td></tr>
</tbody></table>
21 lutego 2012 r. członkinie punkowego zespołu Pussy Riot weszły do moskiewskiego soboru Chrystusa Zbawiciela i tam wykonały piosenkę <i>Virgin Mary, reedem us of Putin! </i>(tłum. Maryjo Dziewico, przegoń Putina!). Ubrane na jaskrawo i eksponujące goliznę dziewczęta wykonały zaledwie 40 sekund swojego utworu, tańcząc, pozorując modlitwę i grając na instrumentach. Ochrona kościoła schwytała 3 członkinie Pussy Riot, podczas gdy reszta z nich ukrywa się w Rosji do chwili obecnej, nie zaprzestając przy tym wykonywania podobnych performance'ów. <br />
<br />
Podczas zaledwie 3 przeciągających się w czasie procesów kobiety zostały skazane na 2 lata pracy w kolonii karnej. W trakcie apelacji i tuż po wynajęciu przez Jekaterinę Samucewicz nowej adwokat, zawieszono jej wyrok i warunkowo zwolniono z więzienia. Do chwili obecnej karę odbywają liderka zespołu Nadieżda Tolokonnikowa i Maria Aliochina. Ostatnia z nich bezskutecznie starała się upomnieć sąd o dostarczenie wyjaśnień w sprawie podstaw oskarżenia. Powtarzane przez prowadzącą rozprawę sędzinę "później" nigdy nie nadeszło. Kobiety zostały obciążone zarzutami o motywowane nienawiścią religijną chuligaństwo i świętokradztwo. <span style="font-weight: normal;">Amnesty International uznała kobiety za więźniarki sumienia, które zostały skazane za pokojowe wyrażanie swoich poglądów.</span><br />
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqOGOMfBitvQYmsMBLdUS0eCzXWnCs7QKMEpphq2VvH157OumwiL_uT0IGIKXzTGGDGe32fhdNSANf2T84FcjVb4PcbsopunP4zkhEpphuywUie_d6XcRufYE4CJ6MfzntCHZf3XDbm5qG/s1600/pussyriot_2355616b.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="199" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqOGOMfBitvQYmsMBLdUS0eCzXWnCs7QKMEpphq2VvH157OumwiL_uT0IGIKXzTGGDGe32fhdNSANf2T84FcjVb4PcbsopunP4zkhEpphuywUie_d6XcRufYE4CJ6MfzntCHZf3XDbm5qG/s320/pussyriot_2355616b.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Członkinie Pussy Riot podczas procesu w Moskwie (www.telegraph.co.uk)</td></tr>
</tbody></table>
<span style="font-weight: normal;"> To, co początkowo miało stanowić kolejny i bulwersujący opinię publiczną performance przybrało zupełnie odwrotny od oczekiwanego efekt. Członkinie Pussy Riot w widoczny sposób protestują przeciwko autorytaryzmowi Władimira Putina, naruszaniu prawa do wolności wypowiedzi, wolności zgromadzeń, niesprawiedliwym procesom politycznym oraz fabrykowaniu zarzutów przeciwko opozycyjnym działaczom i działaczkom rosyjskim. Intencją wystąpienia Pussy Riot w soborze Chrystusa Zbawiciela w Moskwie nie było wyśmiewanie i obrażanie indywidualnych uczuć religijnych i wytykanie obranej drogi wyznania. Poprzez swój występ i wykorzystanie kontrowersyjnych, lecz artystycznych środków ekspresji, chciały zwrócić uwagę na przekłamaną relację Kościoła prawosławnego z Putinowską władzą. Jak podkreśla sama liderka zespołu, </span><br />
Nadieżda Tolokonnikowa, być może występ właśnie w takim miejscu nie był nader głęboko przemyślany i rozumie oburzenie wiernych, lecz nie można jednocześnie skupiać dyskusji publicznej wyłącznie wokół tego wątku, ponieważ urażenie uczuć religijnych Rosjan nie było w żaden sposób intencjonalne. Prowadzący dotąd wszystkie rozprawy kobiet sędziowie, nie uwzględnili jednak tej linii obrony i skazali członkinie Pussy Riot na od początku będącą dla wszystkich oczywistą karę.<br />
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4ZG4rcOISQrMtDv28PJelof1-n4yWTlAJcd3iFDgs6-EIqe0NJtnqgZZDMecirfjPweGB0ymi7GG1yfTZvU3j04BdvXB_l7ftoOdDPwKgVhz-5R8r_j4vOp3BUvjrUGc99IqTDeUJMJtf/s1600/www.indiewire.com.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="224" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4ZG4rcOISQrMtDv28PJelof1-n4yWTlAJcd3iFDgs6-EIqe0NJtnqgZZDMecirfjPweGB0ymi7GG1yfTZvU3j04BdvXB_l7ftoOdDPwKgVhz-5R8r_j4vOp3BUvjrUGc99IqTDeUJMJtf/s320/www.indiewire.com.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Wychodząca z sądu liderka Pussy Riot, <span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;">Nadieżda Tolokonnikowa (www.indiewire.com)</span></span></td></tr>
</tbody></table>
W swoim filmie <i>Pussy Riot. Modlitwa punka </i>reżyserowie Mike Lerner oraz Maxim Pozdorovkin ukazują kuriozum najgłośniejszych od ponad 20 lat procesów rosyjskich z udziałem członkiń Pussy Riot. W obrazie przedstawione są ponadto sylwetki działaczek, które są widziane oczami ich rodziców. W zadziwiająco obiektywny sposób zaprezentowano w filmie argumenty obu spierających się stron - zacietrzewionych prawosławnych wiernych oraz członkiń zespołu, które bezskutecznie starają się przeforsować opinii publicznej motywy swoich działań. W bardziej żartobliwym tonie oceniono jednak międzynarodowy rozgłos sprawy, nie umniejszając jednocześnie jego skali. <i>Modlitwa punka </i>to niezwykle wartościowy na poziomie treści dokument, którego powinien zobaczyć każdy, kto interesuje się sprawami politycznymi i sytuacją w Rosji, a na końcowe napisy filmu potrafi zareagować czymś więcej niż radosnym śmiechem, który sugerowałby, że widz liczy na to, że ogląda zawsze dobrze kończące się <i>Prawo Agaty. </i><br />
<br />
<b><span style="font-size: x-small;">Pussy Riot. Punk prayer</span></b><br />
<span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;">Rosja, Wielka Bry<span style="font-size: x-small;">tania, 2012, 86'</span></span></span><br />
<span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;">reż. Mike Lerner, Maxim Pozdorovkin, <span style="font-size: x-small;">zdj. </span></span></span>Antony Butt<span style="font-size: x-small;">s,<span style="font-size: x-small;"> muz. </span></span></span><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;">Simon Russell,</span> ed<span style="font-size: x-small;">it. Simon Baker, Este<span style="font-size: x-small;">ban Uyarra, </span></span></span></span><br />
<span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;">prod. </span></span><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;">Mike Lerner, Maxim Pozdorovkin, </span></span></span><span style="font-size: x-small;">Roast Beef Productions<span style="font-size: x-small;">, wyst. </span></span><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;">Nadieżda Tolokonnikowa<span style="font-size: x-small;">,</span> Maria Aliochina, </span></span><span style="font-size: x-small;">Jekaterin<span style="font-size: x-small;">a</span> Samucewicz<span style="font-size: x-small;">.</span></span><br />
<b><span style="font-size: x-small;"> </span></b><i><br /></i><br />
<table border="0" cellpadding="1" cellspacing="1"><tbody>
<tr><td valign="top"><b><span style="color: #38761d;">Planete + Doc Film Festival, Dolnośląskie Centrum Filmowe, Wrocław</span></b></td><td valign="top"><b><span style="color: #38761d;"><br /></span></b></td><td valign="top"><b><span style="color: #38761d;"><br /></span></b></td><td valign="top"><b><span style="color: #38761d;"><br /></span></b></td><td valign="top"><b><span style="color: #38761d;"><br /></span></b></td></tr>
<tr> <td valign="top"><span style="color: #38761d;"><b>15 maja, godz. 21.30</b></span></td><td valign="top"></td><td valign="top"><br /></td></tr>
</tbody></table>
<br />
<span style="color: #38761d;"><b> Planete + Doc Film Festival, Kinoteka 4, Warszawa</b></span><br />
<span style="color: #38761d;"><b> 14 maja, godz. 22.00</b></span><br />
<span style="color: #38761d;"><b> 15 maja, godz. 19.00</b></span><br />
<span style="color: #38761d;"><b> 16 maja, godz. 13.00 </b></span>Podglądania.blogspothttp://www.blogger.com/profile/04483132414255540182noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-7641767776274469492.post-74872172415667140172013-05-12T11:55:00.001-07:002013-05-12T12:42:09.348-07:00W poszukiwaniu owocowego Edenu<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxhJZ_J452EFfySd8tjB_XZqKERezoVl1W8eu6IiYVlg1Lkpzibx_bIJWhGcj7J6TGlbDVKm6PZIMPjhH3gjuxossnpFiWbSVC9LLm4V26QhEGIz-VIEePGSSfsU_PQFU96XoA38EljrM5/s1600/407255.1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxhJZ_J452EFfySd8tjB_XZqKERezoVl1W8eu6IiYVlg1Lkpzibx_bIJWhGcj7J6TGlbDVKm6PZIMPjhH3gjuxossnpFiWbSVC9LLm4V26QhEGIz-VIEePGSSfsU_PQFU96XoA38EljrM5/s400/407255.1.jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Źródło: www.filmweb.pl</td></tr>
</tbody></table>
Amazońską dżunglę zamieszkuje wędrownicze plemię Penan, które przemierza lasy w poszukiwaniu egzotycznych odmian owoców i żywi się wyłącznie tym, co napotka po drodze. Skórka owocu durian śmierdzi niczym ścieki ze studzienki kanalizacyjnej, a po przekrojeniu zaskakuje kremową konsystencją miąższu, która równa się smakowi kawowego puddingu. Istnieje owoc, który swoim wyglądem przypomina kanarkowo żółtą stułbię. Jeden z odkrytych przez amerykańskiego podróżnika i miłośnika owoców Davida Fairchilda skarb oszukuje swoją specyficzną cieczą ludzkie kubki smakowe i zamienia je miejscami tak, że to co zazwyczaj wydawało nam się kwaśne okazuje się nagle zniewalającą słodyczą.<br />
<br />
Po przeczytaniu tych ciekawostek macie już dosyć nieźle wzbogaconą wiedzę o niecodzienne informacje. Ale czy wyobrażacie sobie pasję jedzenia wspomnianych owoców? Głód poszukiwań tego, co nieznane wszystkim językom? Czy wyobrażacie sobie miłość i celebrację uczucia do owocu? Nieustanne bycie na owocowym haju? No właśnie... <i>Łowcy owoców </i>(reż. Yung Chang, 2012)<i> </i>nie muszą sobie tego wyobrażać. Ogarnięci obsesją poszukiwań są w nieustannej pogoni za tym co cytrusowe, mięsiste, soczyste, czy kremowe, dojrzałe, czy przejrzałe, burgundowe, czy limonkowe, ale zawsze - radośnie dyndające na drzewie. <br />
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjS_JuAvF7dSRoHtFBNXgLpnllQUSj1zoY_q_Fbp5S9DvJ7CswATtlTAC4D3PPqwQIymCDV5PnPFOpTZVhCYeua3ETFj80ImOQFlncRYnWnhWi3H3ynD13Q9zpdTv96M5meU2qsUDRVqhys/s1600/sm_IMG_5624-CC.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="235" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjS_JuAvF7dSRoHtFBNXgLpnllQUSj1zoY_q_Fbp5S9DvJ7CswATtlTAC4D3PPqwQIymCDV5PnPFOpTZVhCYeua3ETFj80ImOQFlncRYnWnhWi3H3ynD13Q9zpdTv96M5meU2qsUDRVqhys/s400/sm_IMG_5624-CC.jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Owoc durian (www.ridm.qc.ca)</td></tr>
</tbody></table>
<i> Łowcy owoców </i>to jeden z dokumentów pokazywanych na tegorocznym festiwalu Planete + Doc w Warszawie i we Wrocławiu. Obraz pana Changa rejestruje życie kilku owocowych maniaków, którzy przemierzają góry, lasy, morza, rzeki, miasta i wioseczki w poszukiwaniu nowych smaków, które pozwolą choć na chwilę zaspokoić głód wrażeń i nowości. W ramach zabawnych, lecz pouczających widza anegdot dociera on wraz z łowcami do owocowych rajów każdego niemal kontynentu. Poznaje nieodkryte dotąd przez siebie owoce, podróżuje po owocowych ogrodach świata i oczywiście przebiera przy tym w miejscu nogami, ślini się, uśmiecha, przygryza co tylko popadnie i och! Jak bardzo głodnieje... Za przygodą i smakiem. Wyprawom towarzyszy fantastyczna muzyka hangu, która sprawia, że pokazywane na ekranie owoce stają się majestatyczne i instrumentalne wręcz wyglądem. Jest to niesłychana wyprawa, w którą wybieramy się z najlepszym przyjacielem, bo absolutnie puściutką głową, którą napełniamy wiedzą bezużyteczną, acz mobilizującą jednak do działania. Do bycia prawdziwym łowcą!<br />
<br />
<b><span style="font-size: x-small;">The Fruit Hunters</span></b><br />
<span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;">Kanada, 2012, 95'</span></span><br />
<span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;">reż. Yung Chang, scen. Yung Chang, Mark Slutsky, Mila Aung-Thwin, zdj. Mark Slutsky, muz. Olivier Alary, prod. </span></span><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span class="st">EyeSteelFilm, dystr. </span></span></span><span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"><span class="st">Cinedigm Entertainment Group, wyst. Ken Love, Bill Pullman, Ric<span style="font-size: x-small;">hard J. Campbell, Noris L<span style="font-size: x-small;">edesma, Bala T<span style="font-size: x-small;">ingang</span></span></span></span></span></span><br />
<br />
<span style="color: #38761d;"><b><span style="font-size: small;"><span class="st">Planete + Doc Film Festival, Dolnośląskie Centrum Filmowe, Wrocław</span></span></b></span><br />
<span style="color: #38761d;"><b><span style="font-size: small;"><span class="st">13 maja, godz. 17.00</span></span></b></span><br />
<span style="color: #38761d;"><b><span style="font-size: small;"><span class="st">18 maja, godz. 17.<span style="font-size: small;">30</span></span></span></b></span><br />
<span style="color: #38761d;"><b><span style="font-size: small;"><span class="st"><span style="font-size: small;">19 maja, godz. 17.00 </span> </span> </span></b></span><br />
<br />
<span style="color: #38761d;"><b><span style="font-size: small;">Planete <span style="font-size: small;">+ Doc Film Festival, Kino Iluzjon, Warszawa</span></span></b></span><br />
<div class="item">
<span style="color: #38761d;"><b>16 maja, godz. 18:30</b></span></div>
<div class="item">
<span style="color: #38761d;"><b>17 maja, godz. 21:30</b></span></div>
<div class="item">
<span style="color: #38761d;"><b>18 maja, godz. 17:00</b></span> </div>
Podglądania.blogspothttp://www.blogger.com/profile/04483132414255540182noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7641767776274469492.post-68021979265084040592013-05-11T03:39:00.000-07:002013-05-11T03:39:36.227-07:00Stoker<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjR2fXSnIfQoL_0F7SOaydZ9ko5ycWMfl8dFmGdggzh-dyUgPM3wjVzy-gWJ9kxozdo97KO5v7kM3NhHu1nAbJwRNnW1FPHFB4fmcbGKWs8uvQrij8uJb8hwweQpZy6kyKWRN67sJ0_WiZn/s1600/nicole-kidman-stoker-poster-01.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjR2fXSnIfQoL_0F7SOaydZ9ko5ycWMfl8dFmGdggzh-dyUgPM3wjVzy-gWJ9kxozdo97KO5v7kM3NhHu1nAbJwRNnW1FPHFB4fmcbGKWs8uvQrij8uJb8hwweQpZy6kyKWRN67sJ0_WiZn/s400/nicole-kidman-stoker-poster-01.jpg" width="270" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Źródło: www.collider.com</td></tr>
</tbody></table>
Wybór dobrego thrillera to bardzo ciężka sprawa. Czasami nie chce go nam się po prostu oglądać i wolimy rozpłynąć się w jakiejś przesłodzonej komedii romantycznej lub łzawym obyczaju, jak gdyby wiedząc, że thriller przytłoczy nas po prostu jeszcze bardziej niż to potrzebne. Kiedy już jednak jest nastrój, próbujemy ustalić, czy mamy ochotę na ten psychologiczny, krwawy, science-fiction, czy w ogóle z jakimś przepięknym romansem w tle i znów jesteśmy w kropce. Wtedy zaczynamy się zastanawiać nad obsadą konkretnych filmów i to ona zazwyczaj decyduje o tym, że sięgniemy po coś, co nas w ogóle nie interesuje. Tak stało się w moim przypadku, gdy postanowiłam wybrać się wczoraj na film <i>Stoker </i>(2013) w reżyserii Chan-wook Parka, choć na szczęście nie wszystkie moje oczekiwania się zawiodły.<br />
<br />
Po tragicznej śmierci ojca India (Mia Wasikowska) zamieszkuje w ogromnym domu ze swoją odrobinę niestabilnie emocjonalnie matką (Nicole Kidman). Dziewczynka skończyła właśnie swoje 18 urodziny, lecz wkroczenie w dorosłość nie ratuje jej absolutnie niczym, gdyż nie może wydostać się z domu, w którym mieszka. W gronie rówieśników odstaje praktycznie w każdej sferze, będąc osobą niezwykle inteligentną i wyróżniającą się na tle innych wyglądem i ubiorem. Jest aspołeczna i jak na swój wiek nader mroczna. Wyczulona na odgłosy otoczenia, szybko orientuje się, że na pogrzebie ojca pojawia się nieznajoma osoba, która obserwuje całą ceremonię z pobliskiego wzniesienia. Na stypie matka przedstawia jej stryja Charliego (Matthew Goode). Od czasu, gdy mężczyzna zamieszka z Indią i jej matką w rodzinnym domu, dziewczynka przeczuwać będzie, że opiekuńcze intencje wuja są jedynie okrutną grą, a on sam przybył do nich w zupełnie innym celu. Stąpającej twardo po ziemi Indii w ocenie sytuacji przeszkodzi jednak obezwładniające ją kompletnie zauroczenie Charliem.<br />
<br />
Gdy po raz pierwszy chciałam dowiedzieć się czegoś o filmie Chan-wook Parka wpisywałam w wyszukiwarkę podobnie brzmiący do właściwego tytuł <i>Stalker. </i>Choć w oczywisty sposób pomyliłam się, to po obejrzeniu filmu tak naprawdę stwierdziłam, że ten tytuł nie byłby właściwie takim złym pomysłem, gdyż postać Charliego idealnie wpisuje się w profil osoby, która ma ma prawdziwą obsesję na punkcie swojej ofiary. Każdy jego zmysł jest skoncentrowany na Indii, przez co patrząc na grającego Charliego Matthew Goode'a jesteśmy odrobinę zaniepokojeni i nieswoi. Mieszane emocje wzbudziła we mnie natomiast niesamowicie i nietrafnie odmieniona Mia Wasikowska. Moja uwaga skupiona była nieustannie nie na jej postaci, a na dziwacznym i niepasującym kolorze włosów aktorki oraz widocznych aż nazbyt szkłach kontaktowych. Choć oba zabiegi z pewnością miały dodać Indii mrocznego i gotyckiego charakteru, wywołały zupełnie inny efekt. Podobne wrażenia miałam przy oglądaniu na ekranie Nicole Kidman. Jeżeli zamiarem reżysera było estetyczne przerysowanie obu tych postaci to był to strzał w dziesiątkę.<br />
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiY-USugpdEgaIoPo45J8fC69mQpGtJT5TPW50bBhcdd5qCvC72xhOzzbZJhZNcMXbzoQZcoxUw8RjFMB7rZqS0hSRHvU9SWbY7qBuji5YbpZqjx4-RCHDvf8worI3jkFEY-2-huAGU60j9/s1600/1448_maxi.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="226" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiY-USugpdEgaIoPo45J8fC69mQpGtJT5TPW50bBhcdd5qCvC72xhOzzbZJhZNcMXbzoQZcoxUw8RjFMB7rZqS0hSRHvU9SWbY7qBuji5YbpZqjx4-RCHDvf8worI3jkFEY-2-huAGU60j9/s320/1448_maxi.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">M. Wasikowska i M. Goode (www.cinema3d.pl)</td></tr>
</tbody></table>
<i> Stoker</i> ostatecznie bardzo rozczarowuje. Widz zostaje początkowo wciągnięty w wir intryg, których niedopowiedziane rozwiązania stara się połączyć w logiczną całość. Próbując tego dokonać niezwykle się męczy i nie ma przyjemności z dalszego rozwiązywania zagadki<i>. </i>W moich oczach siłą filmu są jedynie jego pojedyncze elementy. Przepiękna czołówka filmu i mistrzowska gra wizualna napisami początkowymi jest ucztą dla oka. <i>Stoker </i>jest przy tym także wyraźny i znakomicie słyszalny, przez co widz delektuje się nawet najbardziej uporczywym dźwiękiem. Jego mroczność potęgują znakomite ujęcia, które sprawiają, że dom państwa Stoker wydaje się być jeszcze bardziej zagadkowy, a postaci o wiele bardziej posępne i groźne. Koniec końców muszę jednak przyznać, że mój zachwyt nad zwiastunem był nader entuzjastyczny i przeceniający potencjał filmu. <i>Stoker</i> pozostaje niestety w moich oczach kolejnym filmem, który dobrze wygląda jedynie w krótkich ujęciach promujących. A może byłoby jednak lepiej gdyby w roli Indii wystąpiła rozpatrywana początkowo Carrey Mulligan, a Nicole Kidman zastąpiła Jodie Foster? <br />
<br />
<b><span style="font-size: x-small;">Stoker</span></b><br />
<span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;">USA, Wielka Brytania, 2013, 99<span style="font-size: x-small;">'</span></span></span><br />
<span style="font-size: x-small;">reż. Chan-wook Park, scen. Wentworth Miller, zdj. Chung-hoon Chung, muz. Clint Mansell, prod. Ridley Scott, Tony Scott, Michael Costigan, dystr. Fox Searchlight Pictures, wyst. Mia Wasikowska, M<span style="font-size: x-small;">atthew Goode, Nicole Kidman, Jacki Weaver</span></span><br />
<span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;"> </span></span><b><span style="font-size: x-small;"> </span></b><br />
Podglądania.blogspothttp://www.blogger.com/profile/04483132414255540182noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7641767776274469492.post-43841484927492555102013-05-08T05:21:00.002-07:002013-05-08T05:58:27.666-07:00Planete + Doc FF - program wydarzeń we Wrocławiu<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVa1-v5RjWhlBCfFRVfQMCiORlyIbCyt_5Hfyjhvpwa6lpA6r2CAaizSjT26dYaL1tjz5OK8oXBjjMmtk8OdACqObN6-Fv3b5I-XBpSauyqwtCC8nLyNptDWA-DF2wYSeXuPR8-rhkOsJT/s1600/showtn.php.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVa1-v5RjWhlBCfFRVfQMCiORlyIbCyt_5Hfyjhvpwa6lpA6r2CAaizSjT26dYaL1tjz5OK8oXBjjMmtk8OdACqObN6-Fv3b5I-XBpSauyqwtCC8nLyNptDWA-DF2wYSeXuPR8-rhkOsJT/s400/showtn.php.jpg" width="281" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">www.planetedocff.pl</td></tr>
</tbody></table>
<h3>
<b>Wrocławska edycja Planete + Doc Film Festival rusza już w niedzielę, 12 maja. Znamy już pełny program imprezy. Jakie są jej najważniejsze wydarzenia?</b></h3>
<br />
<span style="background-color: #93c47d;"><b>12 maja, niedziela</b></span><br />
<br />
17:00 | Dolnośląskie Centrum Filmowe | <span style="background-color: yellow;">Otwarcie festiwalu. Pokaz filmu<i> Koniec Czasu. Wszystko zaczyna się teraz</i></span><br />
<br class="samoformat" />
<span style="background-color: #93c47d;"><b>13 maja, poniedziałek</b></span><br />
<br />
18:00 | Dolnośląskie Centrum Filmowe | Debata Miasta dla ludzi po filmie <i>Ludzki wymiar</i><br />
<br />
19:00 | Dolnośląskie Centrum Filmowe | Debata Mieszkanie: prawo czy towar? po filmie <i>Eksmisja</i><br />
<br />
21:00 | Klub Festiwalowy Niskie Łąki / Podwórko ul. Ruska 46 | Koncert 3moonboys<br />
<br class="samoformat" />
<span style="background-color: #93c47d;"><b>14 maja, wtorek</b></span><br />
<br />
18:00 | Dolnośląskie Centrum Filmowe | <span style="background-color: yellow;">Debata Dokąd zmierzają Rosjanie? po filmie <i>Maszeruj i równaj do lewej</i></span><br />
<br class="samoformat" />
<span style="background-color: #93c47d;"><b>15 maja, środa </b></span><br />
18:00 | Dolnośląskie Centrum Filmowe | Debata Nawiedzony system po filmie <i>Duchy naszego systemu</i><br />
<br />
19:00 | Dolnośląskie Centrum Filmowe | Spotkanie Maski – dlaczego udajemy? po filmie <i>Wynajmij rodzinę Sp. z o.o.</i><br />
<br />
22:00 | Klub Festiwalowy Niskie Łąki / Podwórko ul. Ruska 46 | Pokaz filmu <i>Antena</i> z muzyką na żywo Elektrische.TV, impreza: DRAQ <br />
<br class="samoformat" />
<span style="background-color: #93c47d;"><b>16 maja, czwartek</b></span><br />
18:00 | Dolnośląskie Centrum Filmowe | <span style="background-color: yellow;">Debata Raw food – czy surowe jest zdrowe? po filmie <i>Na surowo</i></span><br />
<br />
19:00 | Warsztaty filmowe Canon Cinema EOS dla twórców filmowych i dokumentalnych <br />
<br />
22:00 | Klub Festiwalowy Niskie Łąki / Podwórko ul. Ruska 46 | Impreza: Fly<br />
<span style="background-color: #93c47d;"><br class="samoformat" /><b>17 maja, piątek</b></span><br />
<br />
18:00 | Dolnośląskie Centrum Filmowe | <span style="background-color: yellow;">Spotkanie PLANETE+ DOC. MASTERS 2013: Peter Mettler po filmie <i>Koniec czasu. Wszystko zaczyna się teraz</i></span><br />
<br />
22:00 | Klub Festiwalowy Niskie Łąki/Podwórko ul.Ruska 46 | Koncert zespołu Efterklang po filmie <i>Duch Piramidy</i> (Dolnośląskie Centrum Filmowe, 19:30)<br />
<br class="samoformat" />
<span style="background-color: #93c47d;"><b>18 maja, sobota</b> </span><br />
<br />
18:00 | Dolnośląskie Centrum Filmowe | <span style="background-color: yellow;">Debata Czy ludzkość przetrwa bez lodowców? po filmie <i>Zamrażając lód</i></span><br />
<br />
22:00 | Klub Festiwalowy Niskie Łąki | Koncert Val Inc po filmach <i>Stany Zjednoczone wudu </i>(Dolnośląskie Centrum Filmowe, 19:30) i <i>Sztuka Znikania</i> (Dolnośląskie Centrum Filmowe, 20:00)<br />
<br class="samoformat" />
<span style="background-color: #93c47d;"><b>19 maja, niedziela </b></span><br />
<br />
19:00 | Dolnośląski Centrum Filmowe | Przyznanie
Grand Prix Dolnego Śląska – Nagrody Marszałka Województwa
Dolnośląskiego po wrocławskiej premierze filmu <i>(Nie)prawdziwa historia
Monty Pythona według Grahama Chapmana 3D</i><br />
<br />
<br />
<span style="background-color: #93c47d;"><b>poniedziałek 13 maja – niedziela 26 maja </b></span><br />
<br />
Klub Festiwalowy Niskie Łąki / Podwórko ul. Ruska 46 | <span style="background-color: yellow;">Wystawa Teledivintry Petera Mettlera</span><br />
<br />
<span style="background-color: #93c47d;"><b>poniedziałek 13 maja – niedziela 19 maja </b></span><br />
<br />
BWA Studio | Kino nocne: Filmy z Mediakolekcji Doc Next NetworkPodglądania.blogspothttp://www.blogger.com/profile/04483132414255540182noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7641767776274469492.post-27427406840206576522013-05-08T04:28:00.000-07:002013-05-08T04:30:00.866-07:00Historie kuchenne<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLTYP_byc1XG4Azwg-VUyq_h2bWjSrjF24Z3DXFIz6CKWlEI_eDJeIAbuWqVg5nS61BCrmf0vTALyiz_7mPNobwMKMZOpYuqiPi-Ia8yltlUVScIq3dmHBJZZMEi8OXnST0Y76Q1_eW2Ph/s1600/poster_x6672.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLTYP_byc1XG4Azwg-VUyq_h2bWjSrjF24Z3DXFIz6CKWlEI_eDJeIAbuWqVg5nS61BCrmf0vTALyiz_7mPNobwMKMZOpYuqiPi-Ia8yltlUVScIq3dmHBJZZMEi8OXnST0Y76Q1_eW2Ph/s320/poster_x6672.jpg" width="222" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Źródło: www.merlin.pl</td></tr>
</tbody></table>
Majówka i towarzysząca jej piękna pogoda zdecydowanie nie wpływa na nas motywująco, aby wybrać się do ciemnej i klimatyzowanej sali kinowej. Zamiast tego wolimy spacery, baseny, wycieczki, biwaki, joggingi, przysiady, grille i ekosałatki! A gdyby tak przy okazji tego całego świętowania na świeżym powietrzu rozwiesić między drzewami prześcieradło, ustawić na wprost niego pożyczony od dziadków projektor i wybrać film, który sprawi, że jeszcze bardziej rozpłyniemy się w tych letnich i dusznych wieczorach? No w maju jak w gaju!<br />
<br />
Doskonałym wyborem na taki powolny i dosyć senny już wieczór stanie się film Benta Hamera <i>Historie kuchenne</i>. Opowiada on o nieco dziwnym i ekscentrycznym projekcie szwedzkiego autorstwa, którego konwencją postanowił pobawić się reżyser. W <i>Historiach kuchennych </i>poprowadził badania szwedzkiego Instytutu Badań Domowych nieco innym torem. Zastanowił się co stałoby się gdyby przedmiotem badań stały się nie wprawne gospodynie domowe a wstydliwi kawalerowie.<br />
<blockquote class="tr_bq">
<i>Pomysł na swój film Hamer zaczerpnął z książki "My i nasze domy", w
której znajdował się artykuł o szwedzkim Instytucie Badań Domowych. W
latach pięćdziesiątych Instytut ten przeprowadził studia nad kuchnią
jako miejscem pracy. Celem badań było zoptymalizowanie codziennych
czynności domowych i zwiększenie ich efektywności. </i></blockquote>
- Filmweb.pl<br />
<br />
Tamtejszy Instytut wysyła zatem swoich naukowców do oddalonego o moc kilometrów norweskiego dystryktu, aby zbadali oni zwyczaje kuchenne tamtejszych kawalerów. Zaciekawieni odmieńcami panowie siadają za dnia na zbliżonych konstrukcją do krzeseł reżyserskich, szalenie wysokich wynalazkach i stamtąd obserwują poczynania samotnych domowników. Uzbrojeni w notesy, rejestrują ich każdy pojedynczy ruch. Nie jest to wcale jednak takie proste zadanie, gdyż naukowcy w żaden sposób nie mogą kontaktować się ze swoimi gospodarzami. Noce spędzają w rozlokowanej niedaleko domu, dziwacznie wyglądającej jak damska torebka przyczepie i tym samym także zdani są sami na siebie. Po jakimś czasie pobytu krępująca cisza zaczyna obu stronom jednak już bardzo przeszkadzać. Najbardziej zwiążą się ze sobą Folke (<span class="personName">Tomas Norström)</span> i Isak (<span class="personName">Joachim Calmeyer). </span><br />
<span class="personName"><br /></span>
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiL5OPbon9ShTiDLw5VQxnfPRP7eOpSPOZNQKJVhSEsccxo7G0VNj3LuwDFXIr8onruVpoUALHBceb76-yxbMdtY7sRhxrqQ-HuCp5MFPT5UiGCaJqgYBRahM63Pr3t5491ROaSUyAV-xxH/s1600/292326.1.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiL5OPbon9ShTiDLw5VQxnfPRP7eOpSPOZNQKJVhSEsccxo7G0VNj3LuwDFXIr8onruVpoUALHBceb76-yxbMdtY7sRhxrqQ-HuCp5MFPT5UiGCaJqgYBRahM63Pr3t5491ROaSUyAV-xxH/s320/292326.1.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Isak i Folke (www.filmweb.pl)</td></tr>
</tbody></table>
<span class="personName"> Gdy zdecydowałam się w końcu zabrać za <i>Historie kuchenne</i> nie wiedziałam tak naprawdę, czego miałabym się spodziewać. Czy fabularnego dokumentu, dramatu, czy może komedii. Po obejrzeniu filmu niewiele się rozjaśniło. Jestem jednak pewna tego, że <i>Historie kuchenne</i> to film obyczajowy, urokliwy, w nieoczywisty sposób roztkliwiający i delikatny. Choć dosyć ciężki w odbiorze i z początku absolutnie nieprzekonujący, nie zatrzymuje nas przed zajściem w głowę - o co tutaj właściwie chodzi? Bohaterowie filmu są zabójczo inni od tych, do których przyzwyczaiło nas kino amerykańskie. Są oszczędni w słowach i gestach, odrobinę nieporadni i wstydliwi. Z każdą minutą filmu kradną jednak nasze serca. Komizm filmu nie opiera się w tym przypadku na przehisteryzowanych dialogach, czy śmieszności fizycznej bohaterów. Rozśmieszają nas za to drobniutkie szczególiki i dziwactwa domu, w którym dzieją się <i>Historie</i>. Bent Hamer przyczynił się do pokazania czegoś innego - zarówno w sensie estetycznym, jak i tematycznie. Film stał się perełką, której nie powinniśmy przegapić jeśli kochamy minimalizm, oszczędność, czyli słowem - kino skandynawskie. </span><br />
<span class="personName"><br /></span>
<span style="font-size: x-small;"><b><span class="personName">Historie kuchenne, </span>Salmer fra kjøkkenet</b></span><br />
<span style="font-size: x-small;">Norwegia, Szwecja, 2003, 95'</span><br />
<span style="font-size: x-small;">reż. Bent Hamer, scen. Bent Hamer, Jörgen Bergmark, zdj. Philip Øgaard, muz. Hans Mathisen, prod. Jörgen Bergmark, Bent Hamer, dystr. Gutek Film, wyst. Joachim Calmeyer, Tomas Norström, Bjorn Floberg, Sverre Anker Ousdal, Leif Andrée.</span><br />
<br />
<span style="font-size: x-small;">Najlepszy kinowy film norweski/ Ben Hamer/ Amanda 2003 </span>Podglądania.blogspothttp://www.blogger.com/profile/04483132414255540182noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7641767776274469492.post-63454655407033430032013-04-29T04:54:00.001-07:002013-05-08T05:27:02.384-07:00Jedna scena w Iluzjonie<h4>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEho3VTLjgNCaYNVrGysHr1_vbHQ3XCEhDuOhfLMV2VDUbSvMMV_2W-11th5jksEpP5jtmrmk5YyW-nU6FQMYPRWSHLLqaHuz39fNQpB-2DQ-N4F_dDlaV2GBdAjAaXX9_Xg7kJdTvxA25GI/s1600/16227.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEho3VTLjgNCaYNVrGysHr1_vbHQ3XCEhDuOhfLMV2VDUbSvMMV_2W-11th5jksEpP5jtmrmk5YyW-nU6FQMYPRWSHLLqaHuz39fNQpB-2DQ-N4F_dDlaV2GBdAjAaXX9_Xg7kJdTvxA25GI/s1600/16227.jpg" height="180" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">mat.pras.</td></tr>
</tbody></table>
</h4>
<span style="color: #666666;"><b>We wtorek 7 maja Telewizja Kino Polska zaprasza do Iluzjonu Filmoteki Narodowej na wyjątkową lekcję kina. W roli profesora wystąpi Kazimierz Kutz, a tematem będzie wyreżyserowany przez niego film <i>Perła w koronie</i>. Spotkanie otwiera cykl edukacyjnych pokazów, poświęconych kultowym scenom z polskiego kina. Spotkanie
rozpocznie się o 10:30. Poprowadzi je znany dziennikarz i dyrektor artystyczny Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, Michał Chaciński. Za bilet wstępu zapłacimy 8 zł. </b></span><br />
<br />
<h4>
</h4>
<span style="color: #666666;">Od maja seanse pod hasłem Jedna scena będą się odbywały w Iluzjonie raz w miesiącu. W kolejnych miesiącach w Iluzjonie pod lupę zostaną wzięte sceny z filmów <i><b>Popiół i diament </b></i>oraz <b><i>Kanał</i></b> Andrzeja Wajdy, <i><b>Trzecia część nocy </b></i>Andrzeja Żuławskiego,<i><b> Barwy ochronne </b></i>Krzysztofa Zanussiego, <i><b>Gorączka </b></i>Agnieszki Holland,<i><b> Prawo i pięść</b></i> Jerzego Hoffmana, <i><b>Matka królów</b></i> Janusza Zaorskiego, <b><i>Ręce do góry </i></b>Jerzego Skolimowskiego, <i><b>Nikt nie woła</b></i> Kazimierza Kutza, Ga, Ga. <i><b>Chwała bohaterom</b></i> Piotra Szulkina i <i><b>Eroica </b></i>Andrzeja Munka.</span>Podglądania.blogspothttp://www.blogger.com/profile/04483132414255540182noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7641767776274469492.post-77181774383234800432013-04-24T06:45:00.000-07:002013-05-08T05:28:39.250-07:0010 maja ruszy jubileuszowa edycja Planete + Doc Film Festival<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6yoOGtdbGXYYV3LjXJexKYA3Wp8mVPv5RjAIWGEh91y7M1mBtj3lQ2aSfOE32ZZRx13ZK0A8y6lO8sXl-5JuChglD63m2TO-5May2eeNkVYuGcudH3dysRXL8kwW2eO-c-HEImt503jFc/s1600/head2_pl.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="128" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6yoOGtdbGXYYV3LjXJexKYA3Wp8mVPv5RjAIWGEh91y7M1mBtj3lQ2aSfOE32ZZRx13ZK0A8y6lO8sXl-5JuChglD63m2TO-5May2eeNkVYuGcudH3dysRXL8kwW2eO-c-HEImt503jFc/s640/head2_pl.png" width="640" /></a></div>
<h3>
Już 10 maja<b> </b>w warszawskich kinach Iluzjon i Kinoteka wystartuje impreza Planete + Doc Film Festival. Prawie równolegle, bo 12 maja wydarzenie rozpocznie się również we Wrocławiu, w Dolnośląskim Centrum Filmowym. Poza tymi ośrodkami, w ramach "Weekendu z Festiwalem Planete + Doc" (17-19 maja) impreza zawita także do kilkudziesięciu kin studyjnych w 20 miastach innych polskich miastach. Pełną listę ośrodków, w których odbędą się pokazy można pobrać z oficjalnej strony festiwalu, szukając informacji w zakładce <i>Inne miasta.</i></h3>
<br />
Już po raz 10. będziemy mogli oglądać najnowsze i najciekawsze filmy dokumentalne, które przykuły uwagę organizatorów. Festiwal potrwa w obu miastach do 19 maja. Widzowie będą mogli przebierać wśród 140 (w Warszawie) lub 50 (we Wrocławiu) propozycji dokumentalnych. Jest się czemu przyjrzeć! <br />
<br />
<h3>
<span style="color: #6aa84f;">Premiery festiwalu</span></h3>
<h3>
</h3>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3UuWV_oHb6mKnXSNyKrJOXDhKHGYwwCa04e-bhZahgSnSGXLNq90IM82rn6ZCignlALSr5FT9cA8iRbtzS4n3rI52QRTgkU0V3ROTtQ1KUv7QD9PM2CCz0XGSRMT-oWt-hWYrezumT_vY/s1600/image_gallery.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="186" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3UuWV_oHb6mKnXSNyKrJOXDhKHGYwwCa04e-bhZahgSnSGXLNq90IM82rn6ZCignlALSr5FT9cA8iRbtzS4n3rI52QRTgkU0V3ROTtQ1KUv7QD9PM2CCz0XGSRMT-oWt-hWYrezumT_vY/s320/image_gallery.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-size: 9px;">Kadr z filmu "Sztuka znikania" w reżyserii Bartka Konopki, fot. Otter Films</span></td></tr>
</tbody></table>
<b><i>Sztuka znikania</i></b> w reżyserii Bartosza Konopki i Piotra Rosołowskiego, w której "twórcy patrzą na czasy PRL-u oczami haitańskiego szamana wudu, sprowadzonego do Polski przez Jerzego Grotowskiego; czarownik postanawia zmienić bieg historii i zdjąć zły urok z generała Jaruzelskiego, zamierzającego wprowadzić w Polsce stan wojenny". <br />
<br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]--><b><i>Abu Haraz</i></b> w reżyserii Macieja Drygasa, "w którym portretuje losy mieszkańców małej miejscowości w Sudanie Północnym, przesiedlonych przymusowo wskutek budowy tamy na Nilu."<br />
<br />
<i><b>Aleksander</b></i> w reżyserii Anki i Wilhema Sasnali, który jest "ciepłym portretem mieszkańca pewnej wsi, w reżyserii twórców wielokrotnie nagradzanego „Z daleka widok jest piękny".<br />
<br />
<i><b>Czarna skrzynka</b></i> w reżyserii Krzysztofa Kowalskiego, w której opowiedziana zostanie historia życia słynnego polskiego fotografa Tomasza Tomaszewskiego.<br />
<br />
<i><b>Mundial. Gra o wszystko</b></i> w reżyserii Michała Bielawskiego, w którym prześledzimy historię ostatniego polskiego sukcesu na Mundialu, w 1982 roku.<br />
<br />
<i><b>Joanna</b></i> w reżyserii Anety Kopacz<!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]-->, "film o Joannie Sałydze, zmarłej w 2012 roku na raka autorce popularnego bloga Chustka". <br />
<br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]--><i><b>Kisieland </b></i>w reżyserii Karola Radziszewskiego, którym stanie się zapisem spotkania twórcy filmu z Ryszardem Kisielem, twórcy „Filo” – pierwszego gejowskiego zine’u w Europe Środkowej.<br />
<br />
Ponadto w programie pojawi się także kilkanaście innych polskich propozycji filmowych, w tym nagradzany podczas tegorocznego festiwalu w Sundance <b><i>Gwizdek</i></b> w reżyserii Grzegorza Zaricznego.<br />
<br />
<h3>
<span style="color: #6aa84f;">Dokumenty zagraniczne </span></h3>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqIwRxkytbdGXexGxpZ_cVmfKbZIC9dL_nHUgiuynm3OVq8KVKsJo3Atn4hpMG5Nmmf7MHvmxrzhqks4QppHhpDUlWF7AQrUFVmlzAaueFX9RGs6Jf64QjmFntt9uJ4tD-i7Wr4uPYB6so/s1600/00022R5595W7ATAW-C116-F4.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqIwRxkytbdGXexGxpZ_cVmfKbZIC9dL_nHUgiuynm3OVq8KVKsJo3Atn4hpMG5Nmmf7MHvmxrzhqks4QppHhpDUlWF7AQrUFVmlzAaueFX9RGs6Jf64QjmFntt9uJ4tD-i7Wr4uPYB6so/s320/00022R5595W7ATAW-C116-F4.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Członkinie Pussy Riot/ AFP</td></tr>
</tbody></table>
Wśród zagranicznych propozycji warto będzie zwrócić uwagę na film Joshuy Oppenheimera <i><b>Scena zbrodni</b></i>, w którym reżyser nakłania indonezyjskich zbrodniarzy, aby w odegrali przed kamerą wydarzenia, które miały miejsce 50 lat temu. Kolejnym ważnym filmem może stać się dokument Mike'a Lernera i Maksyma Pozdorowkina <b><i>Pussy Riot. Modlitwa punka</i></b>, w którym będziemy mieli szansę przyjrzeć się bliżej historii najsłynniejszych więźniarek Putinowskiej Rosji. Warto będzie zwrócić także uwagę na film <i><b>Strażnicy </b></i>w reżyserii Drora Moreha. Wtedy to nasza uwaga skieruje się w kierunku sześciu byłych szefów Mossadu, którzy w niezwykle szczery sposób opowiedzą o izraelskiej wojnie z terroryzmem. Podczas festiwalu będziemy mogli także dać szansę aktorce Isabelli Rossellini, która wyreżyserowała dokument <i><b>Green Porno. </b></i>Społecznie zaangażowanym widzom organizatorzy festiwalu polecają natomiast obraz <i><b>GMO. Wszyscy jesteśmy królikami doświadczalnymi </b></i>w reżyserii Jeana-Paula Jauda. Fanom i wielbicielom kunsztu Christiana Louboutina rekomenduje się ponadto film <b><i>Ogień 3D</i></b>, który stanowi zapis kultowego spektaklu kabaretu Crazy Horse w Paryżu, przy którym znany projektant miał szansę współpracować.<br />
<h3>
<span style="color: #6aa84f;"> </span></h3>
<h3>
<span style="color: #6aa84f;">Goście</span></h3>
<h3>
</h3>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhB2LFwuwKRQi5ZTOEtoR8aQHZJPYplbRJZduye3gsNBWFP6AXPXpj_6TK4d6jToFldF0lmACCP4O4t1_yYxH83NVy6TGa6F35zFVBjmtuTFDn-QNbYzEdV_lHeY-ErDLF9LYXnoVSYR9ry/s1600/MOV_EndOfTime_Mettler_2352.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhB2LFwuwKRQi5ZTOEtoR8aQHZJPYplbRJZduye3gsNBWFP6AXPXpj_6TK4d6jToFldF0lmACCP4O4t1_yYxH83NVy6TGa6F35zFVBjmtuTFDn-QNbYzEdV_lHeY-ErDLF9LYXnoVSYR9ry/s1600/MOV_EndOfTime_Mettler_2352.jpg" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Peter Mettler/ straight.com</td></tr>
</tbody></table>
"Jednym z najważniejszych wydarzeń festiwalu PLANETE+ DOC będzie wizyta <b>Petera Mettlera</b> – twórcy filmowych esejów dokumentalnych, artysty audiowizualnego i fotografa. 13 maja w warszawskim Teatrze Studio Peter Mettler spotka się na scenie z Fredem Frithem, światowej sławy jazzowym eksperymentatorem, jednym z najbardziej oryginalnych twórców muzyki gitarowej, aby stworzyć niepowtarzalne audiowizualne show." Z postacią wybitnego artysty związane będą także, m.in. wystawa jego fotografii w outdoorowej galerii AMS przy PKiN w Warszawie, czy masterclass z udziałem Mettlera w warszawskiej Kinotece.<br />
<br />
Oprócz Petera Mettlera na Planete + Doc zostali także zaproszeni <b>Siergiej Łoźnica</b> (<b><i>Szczęście ty moje </i></b>i <b><i>We mgle</i></b>) i <b>Jean-François Clervoy</b> – francuski astronauta, który brał dwukrotnie udział w misji promu kosmicznego Atlantis.<br />
<br />
<h3>
<span style="color: #6aa84f;"><b>Wydarzenia towarszyszące</b></span></h3>
<h3>
<b> </b></h3>
Podczas trwania festiwalu będzie można uczestniczyć w wielu ciekawych i inspirujących warszatach, masterclassach, debatach i wykładach.<br />
<br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]-->
14 maja, warszawska Kinoteka - <b>masterclass Siergieja Łoźnicy i Petera Mettlera</b>. Lista chętnych do uczestniczenia w tym wydarzeniu jest już zamknięta. <br />
<b><br /></b>
<b>Warsztaty dla młodych krytyków filmu dokumentalnego</b>, które poprowadzi Tue Steen Muller, duński krytyk filmowy.<br />
<br />
16 maja (wrocławskie DCF) oraz 19 maja (warszawska Kinoteka) - <b>warsztaty filmowe Canon EOS </b>Tomasza Wolskiego i Jacka Szymczaka. Zgłoszenia należy nadsyłać do 30 kwietnia na adres <!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:EnableOpenTypeKerning/>
<w:DontFlipMirrorIndents/>
<w:OverrideTableStyleHps/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" Name="Hyperlink"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman","serif";}
</style>
<![endif]--><a href="mailto:masterclass@planetedocff.pl">masterclass@planetedocff.pl</a>.<br />
<br />
18 i 19 maja, warszawskie Kino Iluzjon - <b>wykład o historii polskiego kina dokumentalnego</b>, który poprowadzą Maria i Marek Hendrykowscy. <br />
<br />
<h3>
<span style="color: #6aa84f;">Ekofilmy, czyli top propozycja festiwalu według bloga Podglądania</span></h3>
<h3>
<span style="color: #6aa84f;"> </span></h3>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2lOn2ocTE_78DwrBUJiy3uZHatTSZcwtEuBszVPnR1KlodUWkogM6gqjqmFD1mLa5jeKstDRYKWp-HsHyMxPlwc1UfLtF6yIEooABDaUjxIP-aKTPl5w1MO5I1MzuqGyJUDVIbEpARHIq/s1600/156045_10151369448353193_195307908_n.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="211" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2lOn2ocTE_78DwrBUJiy3uZHatTSZcwtEuBszVPnR1KlodUWkogM6gqjqmFD1mLa5jeKstDRYKWp-HsHyMxPlwc1UfLtF6yIEooABDaUjxIP-aKTPl5w1MO5I1MzuqGyJUDVIbEpARHIq/s320/156045_10151369448353193_195307908_n.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Kadr z filmu <i>Łowcy owoców/ </i>mat.pras.</td></tr>
</tbody></table>
Planete + Doc od lat promuje ekologiczny styl życia, pokazując w ramach imprezy filmy o tematyce środowiskowej. Wśród tegorocznych propozycji wprost nie można będzie przegapić filmu <i><b>Małże i miłość</b></i> (reż. Willemiek Kluijfhout), w którym ukazany jest proces obchodzenia się z tymi stworzeniami zanim trafią na nasze talerze. Fantastycznie zapowiada się także film <i><b>Łowcy owoców </b></i>(reż. Yung Chang), w którym dokumentuje się wyprawy niestrudzonych śmiałków, którzy poszukują najrzadszych gatunków owoców po całym świecie. Zniechęconym nieustannym pędem życia widzom z pewnością spodoba się także dokument <i><b>Historia ruchu Slow Food </b></i>(reż. Stefano Sardo). Zbulwersować może natomiast historia matki, która wyznając witarianizm, szkodzi tym samym prawidłowemu rozwojowi fizycznemu swojego syna. Tę opowieść będzie można prześledzić przy okazji filmu <i><b>Na surowo </b></i>w reżyserii Anneloek Sollart.<br />
<br />
<h3>
<span style="color: #6aa84f;">Scena muzyczna</span></h3>
<h3>
</h3>
Podczas tegorocznej edycji festiwalu wystąpi zespół<b> Efterklang</b> <span style="font-family: Symbol; font-size: 10.0pt; mso-bidi-font-family: Symbol; mso-fareast-font-family: Symbol;"><span style="mso-list: Ignore;"><span style="font: 7.0pt "Times New Roman";"> </span></span></span>(17 maja, Cafe Kulturalna w Warszawie; 18 maja, Niskie Łąki we Wrocławiu), eksperymentator jazzowy <b>Fred Frith</b> (13 maja, Teatr Studio w Warszawie), <b>Mokhtar Gania</b> z towarzyszeniem polskiego zespołu w składzie Paweł Szpura i Wacław Zimpel (12 maja, klub Pardon, To Tu w Warszawie), haitańska raperka <b>Val Jeanty </b><br />
(17 maja, Cafe Kulturalna w Warszawie; 18 maja, Niskie Łąki we Wrocławiu) oraz trip hopowy zespół <b>Sofa Surfers </b>(9 maja, warszawskie Kino Iluzjon).<br />
<b> </b><br />
<h3>
<span style="color: #6aa84f;">Festiwal dokumentu na Iplex.pl</span></h3>
<h3>
<span style="color: #6aa84f;"> </span></h3>
<h3>
<!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]--></h3>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTbXkZkmKfiCdcNPdd-84WZxSokxzXExANHcZdTFpHl3ltEk9-pLEXuv7QlHiLRBr1GfrXqBQFmp0kRA-opD27GNH-fiq8Zl_pq7JKwzC4rmXfG3Nk5n0vmPVVScGe8sltp2uPpdjk6tCz/s1600/iplex3-240x180.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTbXkZkmKfiCdcNPdd-84WZxSokxzXExANHcZdTFpHl3ltEk9-pLEXuv7QlHiLRBr1GfrXqBQFmp0kRA-opD27GNH-fiq8Zl_pq7JKwzC4rmXfG3Nk5n0vmPVVScGe8sltp2uPpdjk6tCz/s1600/iplex3-240x180.jpg" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">iplex.pl</td></tr>
</tbody></table>
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:EnableOpenTypeKerning/>
<w:DontFlipMirrorIndents/>
<w:OverrideTableStyleHps/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" Name="Hyperlink"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman","serif";}
</style>
<![endif]-->Jak co roku, festiwal PLANETE+ DOC będzie miał również swoją internetową edycję. W jej ramach w internetowym kinie Iplex.pl widzowie będą mogli zobaczyć za darmo wybrane filmy prezentowane na festiwalu w poprzednich latach.<br />
<br />
<h3>
<span style="color: #6aa84f;">Konkurs na recenzję </span></h3>
<h3>
<span style="color: #6aa84f;"> </span></h3>
Podobnie jak w poprzednich edycjach festiwalu, wszyscy młodzi adepci dziennikarstwa filmowego - amatorzy i profesjonaliści- będą mogli wziąć udział w konkursie na najlepszą recenzję któregoś z pokazywanych w ramach imprezy filmów. Więcej informacji na stronie Planete + Doc, w zakładce <i>Konkursy/Konkurs na recenzję.</i><br />
<br />
<h3>
</h3>
Ufff! Mnóstwo atrakcji. A to i tak nie wszystko! Aby przyjrzeć się dokładnemu programowi 10. edycji festiwalu Planete + Doc, należy wejść na oficjalną stronę internetową imprezy - <span style="background-color: lime;"><b><a href="http://planetedocff.pl/">http://planetedocff.pl/</a></b></span>- i tam spokojnie zastanowić się nad tym w jakich wydarzeniach chcemy uczestniczyć. <br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:AllowPNG/>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]-->Podglądania.blogspothttp://www.blogger.com/profile/04483132414255540182noreply@blogger.com0