|
Źródło: dlastudenta.pl |
Wraz z filmem
Obława (reż. M. Krzyształowicz, 2012),
Pokłosie Władysława Pasikowskiego zostało okrzyknięte jednym z najgorętszych tytułów roku. Jednak to wokół tego drugiego powstało więcej kontrowersji i burz dyskusji, gdyż reżyser dotknął kwestii niewygodnej. Odważnie odsłonił skazę polskości i niesłychany dyshonor na kartach historii naszego kraju. Postanowił nakręcić film, który stał się abstrakcyjną wariacją na temat tego, co mogło się wydarzyć podczas trwania wojny na jednej z polskich wsi. Zdecydował się zostać sumieniem narodu i
Pokłosiem skłonić Polaków do oceny moralnej wydarzeń, które rozszyfrowujemy pod hasłem "pogrom Żydów w Jedwabnem". Unikając dokumentalnej konwencji i precyzyjnego przedkładania faktów na fabułę daje widzom obraz, wobec którego nie można przejść obojętnie.
Kiedy Franciszek Kalina (Ireneusz Czop) ląduje po dwudziestu latach przebywania w Ameryce, w Polsce, jest świadomy, że w domu rodzinnym nie zastanie sielanki. Zdaje sobie sprawę z tego, że ominęło go wiele ważnych wydarzeń. Nie spodziewa się jednak, że rodzina Kalinów od niedawnego czasu nie cieszy się już dobrym imieniem wśród miejscowych, a wszystkie uprzejmości i dobre relacje z sąsiadami prędko zamieniły się w podejrzliwość i powszechne odtrącenie, a nawet ostracyzm. Franciszek rozmawiając z mieszkańcami wsi stara się dociec, dlaczego ci tak bardzo znienawidzili jego brata, Józefa (Maciej Stuhr). Ten, niedługo sam wyjawia bohaterowi swoją tajemnicę i zaprowadza go w miejsce, w którym od dawna kolekcjonował nietypowe znaleziska. Franciszek ocierając oczy ze zdziwienia widzi przed sobą pole pełne żydowskich płyt nagrobkowych, które jego brat zabierał z różnych miejsc we wsi. Józef tłumaczy bratu, że za czasów wojny Niemcy niszczyli żydowskie kirkuty i nagrobkami utwardzali miejskie powierzchnie. Stanowczo zaznacza, że nie godzi się na te nieludzkie zachowania i nie chce mieć nic wspólnego z odwracaniem głowy od niewygodnej sprawy. Chce przywrócić zmarłym honor i wieczny spokój.
|
Maciej Stuhr w roli Józefa Kaliny (źródło: dziennik.film.pl) |
Nie rozumiejąc brata, Franciszek początkowo umywa ręce od sprawy i wyzywa Józefa od szaleńców. Z czasem jednak sam zaczyna szukać prawdy o Żydach, którzy przed laty zamieszkiwali ich rodzinną wieś. Całe to zamieszanie stanowczo nie podoba się miejscowym. Początkowo stonowane, lecz pełne niechęci do Kalinów zachowania, zaczynają przybierać coraz bardziej brutalny i wymykający się spod kontroli charakter. Pomimo wielu przeciwności, bracia nie poprzestają na dbaniu o symboliczne cmentarzysko. Coraz intensywniej i dokładniej węsząc wokół sprawy żydowskiej, docierają do osobistych faktów, na których poznanie nie byli przygotowani. Jest jednak już za późno na to, aby powiedzieć, że nic się nie wydarzyło.
|
Ireneusz Czop w roli Franciszka Kaliny (źródło: entropiaslowa.pl) |
O filmie Pasikowskiego można usłyszeć, że jest mocnym i potrzebnym głosem w sprawie, o której Polacy woleliby milczeć. Z drugiej strony nie brakuje też haseł o antypolskości
Pokłosia i haniebnym wpływie, jaki będzie miał na świadomość Polaków. Na tym ostatnim stanowisku stoi między innymi nasz były premier, Jarosław Kaczyński. Zapytany dziś o to, czy na film się wybiera, stanowczo podkreślił, że nie i nie zamierza. Prędko podkreślił, że "...redukcja Polski do grupy 40 kryminalistów, w której celował wcześniej
Tomasz Gross i niektóre gazety, w szczególności jedna, to tendencje
antypolskie". Serdecznie można chyba pogratulować odpowiedzialności i świadomości historycznej prezesowi PiS
.
Choć
Pokłosie Pasikowskiego nie stanowi realnego odbicia wydarzeń, które miały miejsce w Jedwabnem, nie traci tym samym na wiarygodności. Jest trzymającym w napięciu kryminałem, który ma przysporzyć widzowi rozrywki i jednocześnie odważnym oraz poważnym głosem w kwestii, o której dotąd wypowiadano się jedynie w naukowych książkach. Obraz Pasikowskiego przywodzi nadzieję na to, że widz zaznajomiony z historią zostanie zmuszony do głębszej refleksji. Ten natomiast, który o czynach Polaków pojęcia nie miał, zostanie sprowokowany do poszukiwań o szczegółach wydarzeń, które miały miejsce w Polsce w trakcie trwania wojny i po jej zakończeniu.
Thriller to dużo powiedziane, jednak film bardzo fajnie się oglądało :) Ja osobiście polecam.
OdpowiedzUsuń