Okazuje się, że w ciągu jednej nocy może się wydarzyć o wiele więcej niż moglibyśmy się spodziewać. Dowiaduje się o tym młode małżeństwo - Joanna i Michael. Reżyserka Massy Tadjedin pokazuje w swoim filmie rozpaczliwą walkę z pokusami, którą prędzej czy później przyjdzie stoczyć każdemu, kto znajdzie się w związku. Choćby tym najbardziej idealnym.
Joanna i Michael tworzą wymarzoną relację. Są wobec siebie szczerzy i dobrzy, a w swoich ramionach czują się najbezpieczniej w świecie. Z jakich więc powodów bohaterka zaczyna nagle odczuwać zazdrość na jednym z przyjęć, na które wybrali się wraz z Michaelem? Czy faktycznie ma się czego obawiać widząc ponętną i energiczną partnerkę, z którą jej mąż pracuje? Czy pozwoli mu wybrać się w kolejną podróż służbową wiedząc, że do pokoju hotelowego może nie udać się sam? Czy jej podejrzenia jest w stanie całkowicie wymazać z pamięci przypadkowe spotkanie z dawną miłością?
Owej nocy życie młodej pary zostaje wystawione na próbę. Oboje zawalczą z duszonymi głęboko pokusami i pożądaniem. Które z nich podda się urokowi chwili i zapomni o przysiędze, którą składał przed ukochaną osobą? Widz jest przekonany od samego początku, że do zdrady musi dojść. Podczas filmu starannie obstawia, który z bohaterów poświęci jednej nocy całe swoje dotychczasowe życie.
Film, który nie dotyka tematu odkrywczego i kolejny, który pomimo tego jest wart obejrzenia. Dlaczego? Bo przedstawia parę współczesną, w obrazie której niektórzy widzowie zobaczą swoje odbicie. Warto się przekonać, w której z postaci się odnajdziemy. Czy staniemy się tymi, którzy godni są pożałowania, czy może rozpaczliwie żałującymi straconej szansy?
+100 za Sama Worthingtona. Weronika
OdpowiedzUsuńJuż wiele osób poleciło mi ten film - aż muszę sam go zobaczyć i ocenić. Dzięki za rekomendację!
OdpowiedzUsuń